Poniedziałek 29 Kwietnia 2024r. - 119 dz. roku,  Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

Książka Rudolfa Jaworka

dział: "Na zachodzie bez zmian?"

Wszystkich w dziale: 36, strona 35 z 36
<<<  -  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  -  >>>


Część 35
Po wojnie rządzili Polakami Żydzi nasłani przez Sowiety, lecz nawet w ramach ich intensywnej działalności likwidacji różnymi środkami polskości, nie posunęli się do absurdu przypisania zbrodni w Jedwabnym Polakom z wyłączeniem Niemców, w sfabrykowanym przez siebie tendencyjnym, antypolskim procesie. Tym czasem współcześni potomkowie tej formacji przyjęli jako prawdziwe wymysły Grossa. Mało tego; Urządzono szopkę z udziałem prezydenta państwa, który przeprosił Żydów w imieniu narodu Polskiego ! Hańba ! Podobnie prezes IPN pan Kieres, nie czekając na wynik prowadzonego śledztwa, poleciał do USA. Przepraszać tamtejszą diasporę żydowska ! Hańba !
U źródeł całej tej antypolskiej hecy i innych aktów antypolonizmu jest wybielanie zbrodni niemieckich kosztem ich ofiary – Polski.
Spis „wazeliniarzy” w polityce i kulturze, którzy kosztem Polski chcą zyskać nieco gotówki od Niemców, nie zmieściłby się nawet na kilku stronach. Wielkie osiągnięcia w tym niechlubnym dziele mieli kolejni ministrowie spraw zagranicznych Polski, którzy przez dobór kadr w placówkach zagranicznych i prowadzoną politykę informacyjną, szerzyli zakłamanie wśród innych narodów na temat Polaków.
Przykładem takich działań były imprezy organizowane w Instytucie Polskim w Düsseldorfie gdzie szef Instytutu Kazimierz Wójcicki (z Unii Wolności) zorganizował dyskusję (10.03.1999) na temat „ Nowo rozbudowanego antysemityzmu w Polsce” a w zaproszeniu na imprezę można było przeczytać: „Nacjonalistycznie nastawiona grupa polskich katolików prowokuje spór na wydzierżawionym terenie w pobliżu miejsca pamięci w Oświęcimiu...który jest symbolem zagłady Żydów „.
Ani słowa o tym że zamordowano tam również wiele tysięcy Polaków !
Inną imprezą tego Instytutu reprezentującego interesy Izraela pod polską flagą było wystawa na temat : „Żydzi w Polsce, swoi czy obcy ?” W informatorze do wystawy w nakładzie 30 tyś. egzemplarzy pisano: ...”o nasilającym się antysemityzmie w Polsce, gdzie z 3,5 mil. Żydów wojnę przeżyło 200 tysięcy”. Czyli wniosek prosty- 3 mln wymordowali Polacy, bo dalej z informatora dowiadujemy się, że po wojnie odbywały się w Polsce pogromy w których bardzo dużo Żydów zostało zamordowanych ! Takie kłamstwa prezentowano w polskim instytucie w Niemczech !

Słusznie nasi rodacy, mieszkający w tym kraju, nie kryli oburzenia i pisali do ministra spraw zagranicznych Geremka, który jako dziecko żydowskie uratowany był w czasie wojny przed śmiercią przez Polaków: ...”Po co organizuje takie imprezy Instytut, który programowo ma się zajmować propagowaniem polskiej kultury w Niemczech? Dlaczego właśnie Niemców epatuje się taką tematyką... Niemcy są, ich zdaniem, ostatnim miejscem do prowadzenia dyskusji na ten temat i powoływanie Niemców na arbitrów jest działaniem antypolskim...”.

Podobnych, niesmacznych i antypolskich imprez w wymienionym Instytucie było wiele. Wielokrotnie w spotkaniach była poruszana krzywda wysiedlonych po wojnie z Polski Niemców.
Jednym z głównych autorów zapraszanych z Polski na owe antypolskie spotkania zapraszany był znany z Gazety Wyborczej Adam Krzemiński, ( jako redaktor naczelny niemieckiego miesięcznika „Dialog” pobiera pensję od niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ) dalej Artur Hajnicz, Piotr Nowina –Konopka – wszyscy dający gwarancję, że asymetria pomiędzy pozytywnym obrazem Niemców a złym Polaków w naszych sąsiadujących z sobą społeczeństwach zostanie utrwalona. (patrz J.K. Dobrosz op. cit s. 290 do 293).
Po tych tuzach „naszych” przedstawicieli, którzy zapomnieli, że winni reprezentować interesy polskiego narodu, dobrze będzie zajrzeć również do innego segmentu naszych elit, a mianowicie nauki.

Nie sposób zliczyć ile opracowań tzw. naukowych powstało za niemieckie pieniądze. Wiele z nich, zgodnie z oczekiwaniem sponsora, podjęło trud udowodnienia wielowiekowej przyjaźni z Niemcami, wybielania ich historii, a przyciemniania naszej. Już krąży wśród sprzedawczyków teza o pożytecznej i konstruktywnej roli Krzyżaków na naszych ziemiach. Nie długo z Jagiełły zrobią anty europejczyka, prostackiego króla prostackiego ludu, który spowolnił misję cywilizacyjną germańskich plemion na wschodzie.

Za niemieckie pieniądze, tzw. „granty” wiele naukowców godzi się przekonywać Polaków o dobrodziejstwach utraty naszej suwerenności na korzyść zachodniego sąsiada. Najbardziej boli, że do tej brudnej roboty dali się przekonać nawet niektórzy naukowcy mojej uczelni UAM w Poznaniu, której zasługi w dziedzinie obrony polskich interesów na zachodnich rubieżach naszego państwa są ogromne. Świadczy o nim dorobek takich profesorów jak Z. Wojciechowskiego, A. Klafkowskiego, J.Pajewskiego, i innych.

Oto wpadł mi w ręce „Głos Wielkopolski” z 28. 11. 02. w którym zamieszczono rozmowę z prof. L. Trzeciakowskim z UAM. I co ten „geniusz” naszej myśli historycznej mówi ? Oto na pytanie o możliwości utraty tożsamości odpowiada: „Ci pożal się Boże obrońcy polskości obrażają mnie...jeśli dzisiaj ktoś mówi, że w warunkach pełnej demokracji mamy utracić swą tożsamość i kulturę, to musi to być osoba niespełna rozumu, albo pragnąca naszej degradacji...” Taką to argumentacją naukową posłużył się ów „pożal się Boże” profesor. Takich i podobnych autorytetów skorumpowanych lub przygłupawych ostatnio pojawiło się wielu.

Mówią, że „ryba cuchnie od głowy”. Jeśli wśród naszych elit ujawniło się tyle chłamu, nic dziwnego, że i mniejsi i zupełnie mali urzędnicy starają się zaistnieć prezentując swą antynarodową postawę. Oto burmistrz z Zawidowa niczym w średniowieczu, usiłował sprzedać gminę wraz z mieszkańcami podstawionemu zagranicznemu kontrahentowi. Ilu mamy takich burmistrzów ? ilu starostów ? Ci, którzy sprzedają całe segmenty naszej gospodarki byli jak dotąd nietykalni, a co dopiero ugrupowania, które dla zapewnienia sobie i swoim partyjnym kolegom dobrze płatnych posad w Brukseli, gotowe były przehandlować całą Polskę przekazując władzę nad nią europejskim urzędnikom, a zwłaszcza Niemcom.
Zaraza objęła coraz to nowe segmenty naszej państwowości. Na Opolszczyźnie, w Dziewkowicach pojawiły się napisy i symbole niemieckie. Sołtys przemianował tą miejscowość na „Frauenfest” i przez trzy tygodnie wisiała tam hitlerowska flaga. Za te wyczyny sołtys otrzymał nagrody od organizacji rewizjonistycznych z Niemiec. Za takie działania (symbole faszyzmu) w Niemczech idzie się do więzienia, a u nas z warchołem korespondował polski premier. Kiedy poseł J. K. Dobrosz wniósł interpelacje w sejmie w sprawie tych wypadków zaatakowały go wszystkie lokalne media i centralne takie jak Rzeczpospolita, Gazeta Wyborcza i Trybuna. Wojewoda opolski, pan Adam Pędzioł, organizował specjalne potępieńcze konferencje prasowe (2. 03. 2000) określając interpelację posła w obronie polskości jako „bełkotliwą”.
Na skutek nagłej i bezceremonialnej germanizacji Opolszczyzny Polacy tam żyjący czują się coraz mniej bezpiecznie. Nie dziwi więc wypowiedź innego dostojnika tego województwa pana Ryszarda Zembaczyńskiego na górze św. Anny w 500 rocznicę parlamentaryzmu polskiego: „Dziś nie wszyscy maja odwagę wywiesić polska flagę na szkole, polskiej szkole ! (J.K. Dobrosz op. cit. S. 302, 303, 304.)

Kończąc ten rozdział boleję, że tak wiele ludzi w strukturach naszej władzy podatnych jest na wirus korupcji, głupoty i zdrady. Przed następnym pokoleniem stanie ogromne zadanie oczyszczenia wszystkich segmentów informacyjnych, decyzyjnych i wszelkich struktur władzy naszego społeczeństwa. Chore społeczeństwo, nie dysponujące elitą, która by broniła jego interesów, nie ma żadnych szans przetrwania w zetknięciu konkurencyjnym z innymi narodami......

Wszystkich w dziale: 36, strona 35 z 36
<<<  -  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  -  >>>

29 Kwietnia 1980 roku
Zmarł amerykański reżyser filmowy Alfred Hitchcock (ur. 1899)


29 Kwietnia 2007 roku
W wieku 91 lat zmarł Ks. Arcybiskup prof. Kazimierz Majdański, więzień Dachau, założyciel Instytutu Studiów nad Rodziną


Zobacz więcej