Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.01.10 - 18:04     Czytano: [1994]

PO: raz zdobytej władzy nie oddamy!

W Miliczu, w woj. dolnośląskim zmarł lewicowy burmiastrz Ryszard Mieloch. 29 grudnia 2009 roku premier Donald Tusk mianował komisarzem miasta Dariusza Duszyńskiego z PO (a jakże!!!), chociaż partia premiera Tuska ma wszystkiego 3 na 21 radnych miejskich.

Komuniści mówili, że raz zdobytej władzy nie oddadzą. To hasło jest bardzo bliskie również wielu politykom PO.

Z „Gazety Wyborczej” (Jacek Harłukowicz „Jak zdobyć władzę w Miliczu” 18.1.2010) dowiadujemy się w jak lokalni działacze Platformy obietnicami i szantażem próbowali swojemu partyjnemu koledze zapewnić dłuższe rządy w tym mieście?

Grażyna Głowacz, radna Bezpartyjnej Inicjatywy Milickiej, mówi, że 29 grudnia zjawili się u niej w pracy Duszyński i szefowa powiatowego koła PO Halina Smolińska. - Byłam zdziwiona, bo wcześniej widywaliśmy się jedynie na sesji. Pytali, jak będę głosować, a potem czy dobrze mi się pracuje i jak pracuje się mojej córce, też zatrudnionej w szkole. Nic nie było powiedziane wprost, ale odebrałam to jako próbę nacisku - opowiada Głowacz.
Zaraz po Nowym Roku komisarz Duszyński zaprosił na spotkanie radnego LPR Ireneusza Wołyniaka. Jego żona do końca roku na umowę-zlecenie pracowała w milickim magistracie. Wołyniak opowiada, że dostał propozycję: poprze władzę Duszyńskiego, ewentualnie nie pojawi się na sesji, albo żona nie będzie miała przedłużonej umowy. Wołyniak rozmowę nagrywa na dyktafon. Na nagraniu słychać:
Duszyński: - W czwartek jest sesja (...), jeśli podejmie pan kroki takie, jak się umawialiśmy, to ja podpiszę z nią tę umowę.
Wołyniak: - Ale to jest szantaż!
Duszyński: - No... jest szantaż, ale ja po prostu nie mam czasu.
Kolejny radny Arkadiusz Kowol (LPR) pracuje w podlegającym Lasom Państwowym Nadleśnictwie Żmigród. Twierdzi, że też był poddany naciskom, nie chce zdradzić, z kim się spotkał. - Ściągnięto mnie z urlopu. Usłyszałem, że jestem na czarnej liście pracowników do zwolnienia, ale jeśli zagłosuję przeciwko wyborom, to nie muszę się obawiać o pracę.
Dzień przed głosowaniem do Kowola zadzwoniła kadrowa i poinformowała, że 7 stycznia ma przejść szkolenie, 70 km od Milicza. Tego dnia odbywała się sesja. Radny jednak wcześniej wyszedł z zajęć i pojechał zagłosować za przeprowadzeniem wyborów. Cztery dni później otrzymał od przełożonych pismo z żądaniem wyjaśnień, dlaczego oddalił się ze szkolenia.
Kowol: - Dostałem je 11 stycznia, a na odpowiedź dano mi czas do 9 stycznia. 13 stycznia do związków zawodowych trafiła już informacja, że jestem przeznaczony do zwolnienia.

Działacze PO wszystkiemu zaprzeczają (Wołyniec ma nagraną rozmowę!).

W radzie miejskiej przegrali jednak z kretesem: Duszyński będzie komisarzem rządowym (PO) tylko do marca, kiedy to ma być dokonany wybór nowego burmistrza.

Milicz nie dostał się w łapy PO!

Cała ta sprawa (i nie tylko ta!) udowadnia kim właściwie są politycy PO. – Są to ludzie żądni władzy i działający na swoją korzyść. Mają gdzieś Polskę i sprawy całego narodu. Hasło Tuska: „Aby Polakom żyło się lepiej (pod władzą PO)” należy rozumieć: „Aby działaczom PO żyło się lepiej”.

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

26 Kwietnia 1986 roku
Awaria elektrowni atomowej w Czernobylu na Ukrainie.


26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


Zobacz więcej