Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 26.09.12 - 15:29     Czytano: [2216]

O wolność i prawdę


Choć minęło już 29 miesięcy, od największej po II wojnie światowej tragedii narodowej, jaka się wydarzyła pod Smoleńskiem, nadal nic oficjalnie nie wiadomo. Nie mamy wznawianych śledztw – chociaż cały czas coś nowego wychodzi na jaw, brak posiedzeń komisji rządowych czy poważnych śledztw prokuratorskich. Nie ma żadnych sprostowań i przyznawania racji niezależnym śledczym, pomimo wielu wskazań na sprawstwo osób, tzw. trzecich, jak i dowody na niedociągnięcia sprawujących władzę. Nie działa Komisja Sejmowa, bo rządzący i przyspawany do nich, jak do krowy dojnej salon, nie pozwolił, itd., itd.
Media głównego nurtu a raczej, jak to reżyser Grzegorz Braun mówi, ścieku, wespół z ludźmi odpowiedzialnymi za katastrofę, cały czas stosują terapię wyciszania sprawy, usypiając społeczeństwo, to mniej zaangażowane – co im się świetnie udaje.
Nie udaje im się za to wyciszyć i uśpić wszystkich tych, którym rzeczywiście na Polsce wolnej, niezależnej i sprawiedliwej zależy. Nie udało i nie uda, zbyt dużo dowodów się nagromadziło przeciwko ekipie Tuska i Komorowskiego, ażeby sprawa mogła przyschnąć i być zaszufladkowana historycznie na wieki.

Od kilku dni mamy kolejną aferę, kolejny skandal, ujawniony i w końcu potwierdzony przez prokuraturę, dowód na to, że polskie państwo nie zdało egzaminu, wbrew temu, co mawiają przy różnych okazjach ludzie z PO. Okazało się, że w tym tuskowo-putinowskim bałaganie pomylono ciała, że Anna Walentynowicz - „Solidarność”, nie spoczęła w miejscu dla niej przeznaczonym! To w najczarniejszych snach nikomu się chyba nie śniło. To nie mogło się stać. To jest jakiś horror. My żyjemy chyba w jakimś wirtualnym świecie. I co, mamy znów, po raz enty, wysłuchiwać w różnych przekaziorach ulubione hasło sitwy: Polacy nic się nie stało?

- Wychodzi taki poseł Halicki i w telewizorze, skruszony, to prawda, ale mówi, że oczywiście źle się stało, że zamieniono ciała, że ubolewa i że śledztwo będzie przeprowadzone, to już w drugim zdaniu przechodzi do ataku i oskarża opozycję (czyt. PiS) o to, że będzie wykorzystywała to przykre wydarzenie do celów politycznych. Prowadzący rozmowę „dziennikarz” i poseł wymieniają się znaczącym wzrokiem… wicie-rozumicie.
Albo posłanka Kidawa - Błońska, z miłym uśmiechem i wielkim spokoju, gładzi jak może, tłumaczy, dobiera słowa i konkluduje, że przy takiej skali katastrofy takie rzeczy się zdarzają, nie ma o co kruszyć kopie. Pewnie że tak, zdarzyło się i koniec po co roztrząsać i ciągle przypominać ten tragiczny dzień. Niech się rany wreszcie zabliźnią, choćby przez wzgląd na rodziny ofiar. Dajmy już spokój. Nie zakłócajmy spokoju zmarłych.
O nie, niedoczekanie, my tego nie zapomnimy, tym bardziej, że prawdziwe śledztwo jeszcze przed nami. Niech sprawcy bezpośredni i pomocnicy zbrodni nie śpią po nocach, niech nie mają pewności, co może zdarzyć się jutro. To jesteśmy winni tym, którzy polegli na nieludzkiej ziemi.

Za każdym razem, kiedy niezależni śledczy odkrywają kolejny ślad, poddający w wątpliwość oficjalną wersję wydarzeń, pytamy: co jeszcze musi się stać, jakie kłamstwo obnażone, żeby ten rząd musiał podać się do dymisji, co jeszcze należy postawić pod nos prokuratury, by zaczęły się aresztowania, jaki szczegół jeszcze należy ujawnić przemawiający za tym, że ktoś celowo doprowadził do tragedii, żeby aktualny układ się zawalił. Odpowiedź wydaje się prosta, żaden argument, choćby nie wiem jak mocny nic tu nie pomoże, dopóki większość nie zacznie myśleć samodzielnie, bez pomocy rządowych mediów.

Na pewno, pomoże im w tym Wielki Marsz w Warszawie, w dniu 29 września, Marsz o wolność i prawdę. Początek już około południa na Pl. Trzech Krzyży. Udział swój zapowiedzieli już wszyscy ci, którzy nie zgadzają się z aktualną polityką rządu Donalda Tuska i kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego. Nie sposób wyliczyć wszystkie organizacje polityczne, stowarzyszenia, fundacje, tak ich dużo. Nie potrzeba również wyliczać osoby znane wszystkim z działalności niepodległościowej, które zaszczycą swoim udziałem to wydarzenie, tak jest ich dużo. Zobaczymy ich wszystkich w niezależnych mediach, bo w rządowych, nie sądzę. Wystarczy powiedzieć, że stawią się wszyscy, którzy chcą zmian, którzy widzą niebezpieczeństwo wprowadzania totalitaryzmu w wolnej Polsce.
To ile ludzi przyjdzie, będzie miało znaczenie i da nam odpowiedź na pytanie, jak długo jeszcze będziemy musieli czekać na zmiany… a czasu jest coraz mniej.

Zbigniew Skowroński

Wersja do druku

Lubomir - 06.10.12 16:33
Pod hasłem: 'Za swabodu, prawdu i Putinu', przepraszam - Stalinu, nie raz i nie dwa wykonywano wyroki śmierci na 'paliakach'. Nic nowego w zachowaniu Kremla. Zatem inne pojęcie wolności i prawdy bywało w Rosji, inne w Polsce. Chyba najlepszym modus vivendi dla Polski i Rosji jest przykład pokojowych relacji pomiędzy Japonią i Chinami i np między Kanadą i USA. Historia musi być nauczycielką życia a nie powodem bezustannych wojen, w których od początku znani są zwycięscy i pokonani.

Jan Orawicz - 02.10.12 19:18
Panie"obcinacz" wiadomo kto pana tutaj wysłał ...! Proszę o tym zapamiętać, że Prawdy i Rozumu nie da się obciąć ,odciąć itp. W tym celu przybył pan na tę naszą rubrykę,ale radzę panu dokonania obcięcia własnej - no, czego? Głupoty! No,ale wiadomym jest,że macie zadanie wpadanie do naszych mediów, na zasadzie - hurrra!!! burrraa !!! A gdzie elementarna wiedza o tym,co się okrzykuje? Otóż elementarnej Prawdy o przyczynach tamtej tragedii pod Smoleńskiem b r a k u j e! Polska nie odzyskała czarnych skrzynek i wraku samolotu. A z jakich powodów. to tu nie potrzeba wielkiego myślenia.Jak potraktowano zwłoki ludzi tej tragedii to świadczą ekshumacje zwłok. No, ale wam "obcinaczom " płacą słono za obcinanie każdej Prawdy i każdego płodu rozsądku. Za to obcinanie słono wam płacą. Oj,gorzej będzie jak te obcinarki obrócą swoje ostre kły przeciwko ich posiadaczom. W moim dość długim życiu i takich widziałem. Jeszcze mam ich czasami przed oczyma,a w uszach furkot ich portek. Na koniec życzę rozsądku i rozwagi.

Robert - 02.10.12 11:54
ob cinacz - mnie nie obetniesz, w tym temacie jestem dobrze zaznajomnionyw w prawach i procedurze postępowania, ustalanie przyczyn zgonów, jest na całym świecie takie same. Do tego celu słuzy prosectorium, jeżeli śmierć nastąpiła w wyniku wypadku lub zabójstwa a nie ze wzgledów chorobowych - doknuje sie badań ciała łącznie z ubraniem w momencie znalezienia zwłok. Dokonuje się odtworzenie sytuacji w której nastapiła smierć. Jest to podstawą do dalszego postępowania i odpowiedzialnosci za czyn zabicia człowieka. W Polsce i Rosji, życie ludzkie jest chronione prawnie. W zwiazku ztym, powody utraty życia, muszą być ustalone i opublikowane przez expertów w oparciu o wiedzę i środki naukowe które były w zastosowaniu. Na takie raporty, oczekuje i wymaga prokuratura na całym świecie. Bez względu na stan, wygląd czy uszkodzenia, metody badawcze są jednak naukowo uzasadnione dla każdych okoliczności dezintegracji ciała z ubraniem, w Smolensku wszystko było świeże!. Niema takiej sytuacji, aby w jednej nogawce były grzyby a w drugiej kaszanka, a gdyby nawet, to ten fakt nie zwalnia dokonania rzetelnych badań łącznie z ubraniem. Sprawa z ubraniami nie jest błacha, gdyż są to jednak dowody, że dokonał się zamach ponieważ dowody ukryto.

Panie "ob cinaczu", tłumaczenie z niemieckiego, jakichś dziwolongów nie zwiazanych z tematem - nie podniosło pańskiej inteligencji, i dobrego wychowania w prowadzeniu dyskusji.
Ja znam tylko dwie rzeczy wieczne: "wieczne pióro" które powinno być w użyciu poprawnego kreowania myśli i "wieczne odpoczywanie" które jest pewne.
Pewnym jest też oszustwo w manipulowaniu dowodami rzeczowymi i nie dopuszczania expertów do ich badań. Polska jest jedynym krajem na świecie, która nie uznaje wraku TU-154M jako dowodu rzeczowego w wypadku lotniczym i jego sprowadzenia /który został zbeszczeszony/ Decyzją naczalstwa i parlamentu, SKANDAL. Podobnie mają się inne dowody, ktore praktycznie nie byly w zastosowaniu. Wystarczy tylko pomysleć, w jaki sposó powstały raporty powypadkowe???

ob cinacz - 02.10.12 3:31
Człowieku !!
Że się tak poetycko wyrażę!
Czy ty nie widziałeś ciał ofiar katastrof komunikacyjnych ?
Kilkanaście, może kilkadziesiąt ciał było w miarę w całości jęśli tak można powiedzieć.
A reszta ?
TERAZ BĘDZIE OSTRO !!!!!!!!!!
Czy ty potrafisz garnitur napakować pasztetem lub podrobami luzem tak aby spodnie były w kancik ????
DALEJ PYTAC ? ? ? ?
Chamskie porównanie ale jedyne które mi się kojarzy.
Taż po waszych tekstach to jedni medycy rżą ze śmiechu lub inni płaczą z rozpaczy jak można takie głupoty gadać !!
Przyjdź jeden z drugim na praktykę do prosektorium jak przywiozą kogoś pozbieranego z autostrady a wtedy pogadamy co z tym fantem zrobić.
Tylko na czczo przyjdź abyś nieboszczyka nie pobrudził !!
Wygłaskać na opaloną buzię z trwałą ondulacją to można ciocię, co na otomanie umarła ale nie kogoś wyciągniętego w kilku/nastu kawałkach z wraku z bagna i nafty.
Nie mieści ci się w główce, że położenie ubrania na czarnym worku foliowym wypełnionym treścią humaniodalną to było JEDYNE ROZSĄDNE rozwiązanie ????
Przypominam, że oprócz trumien z zawartością była jeszcze chyba ponad 200kg przesyłka oględnie mówiąc ze szczątkami, to jeszcze na kilka trumien by wystarczyło .
O ekshumacje najbardziej drą się ci którzy "nie mieli siły " pojechać do Moskwy. Lub mieli małe dzieci i nie pojechali ....
Nie byli a strzepią się w temacie, jak takie dwa egzemplarze co to pojechały z gotową tezą, że "moskale ubili naszych" i awanturowali się na wejściu tak, że innym było wstyd, tam w Moskwie.
Ja rozumiem , ból po starcie bliskich ale żeby po dwóch latach pleść jak Piekarski na mękach to przechodzi ludzkie pojęcie.
Kapłani wam nawijają makaron na uszy o przebaczeniu , miłości itp a wy bliźniego w łyżce wody utopicie, bo nie wrzeszczy "Żądamy prawdy !!!"
Prawda jest dziecinnie i żenująco prosta , praw fizyki nie oszukasz , grawitacja jest bezwzględna , biologia również.
Aha, popytaj się szwejów co byli na akcji ratunkowej w Lesie Kabackim w 87 roku, albo z Kopernika w 1980, może cię oświecą..........
+ + + + + + + + + + + + + + +
Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej.(pol)
+ + + + + + + + + + + +
Zwei Din­ge sind unen­dlich, das Uni­ver­sum und die men­schliche Dum­mheit, aber beim Uni­ver­sum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein.

Robert - 01.10.12 13:23
Brak zasadniczych procedur, stwierdzajacych przyczyny śmierci denatów. Stwierdzenie zgonów i wystawianie takich dokumentów nie załatwia sprawy. Podobnie bezsensowne o ile były przeprowadzane, sekcje zwłok? co przedstawiciel rzadu dowiódł, że tylko "jakies" czynności były robione.
W wyniku czego, mamy nagie ciała w workach plastikowych w trumnach zaspawanych czy zalutowanych, bez mozliwości otwierania, do których wrzucono ubranie dostarczone od polskich rodzin.
Mam niewygodne pytanie: GDZIE SĄ UBRANIA POLEGŁYCH W CHWILI ICH ŚMIERĆI. POWINNY BYĆ ŁĄCZNIE BADANE Z CIAŁEM CZY ICH SZCZĄTKAMI.
Zawierają dokładne dane o tym zamachu.

Pani marszałek Kopacz, zajmuje nam czas na wszystkich możliwych mediach, w dniu marszu. Jest to żenujące widowisko, typu "gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" typowe dla stylu obecnego sejmu. A przecież to nie dotyczy jej kompetencji i dedyzji w przygotowaniu tego Lotu jak i jego bezpieczeństwa i ODPOWIEDZIALNOSCI, A GDZIE ŚĄ URZĘDY: PREMIERA, PREZYDENTA, MSZ, I SPECJANE SŁUŻBY BEZPIECZEŃSTWA, PROKURATURY I KOMISJE ŚLEDZCZE. No to - gdzie są ubrania!

zielony - 30.09.12 22:59
Roberto, to do ciebie mówią per - parch ?
A w dzieciństwie zdrobniale to było parszeczku czy pieszczotliwie parchujku ?
Oto czego z życia salonowego człowiek się dowiaduje na stare lata.

Jan Orawicz - 28.09.12 20:22
Ruszajmy w ten patriotyczny szereg szereg, jako ważnego kroku do prawdziwej
Ojczyzny.To nasz Święty obowiązek!! Kto żyje na emigracji niechaj ten Pochód wspiera Modlitwą do Matki Boskiej Królowej Polski
Nie słuchajmy pokrętnych podszeptów wiadomych faryzeuszy! Pozdrawiam

Robert - 28.09.12 0:17
zielony - natrętny parch, "o wolność i prawdę" zawsze zwyciężaliśmy, żegnam.

zielony - 27.09.12 14:34
Nie wierzy w społeczeństwo kto przezywa je od lemingów.
Jak nie wierzy w społeczeństwo, to oznacza że marzy się kurduplowatemu wodzowi DYKTATURA a na to społecznego przyzwolenia NIE BĘDZIE !
Oszołomom mówimy NIE !
Talibanu w Polsce nie zrobicie !

MariaN - 27.09.12 9:24
Tuskowa szajka kończy swoje królowanie. Lemingi zaczynaja myslec, to widać w telewizji. Ciekawe jak władza rozegra marsz, czy sprowokuje zajścia jak to było 11 listopada 2011 roku czy pozwoli przemaszerować jak to było w kwietniu tego roku.
Dla przestępców z drużyny tuskowej lepiej aby sie zagotowało, wtedy można by było wprowadzić jakiś stan wyjątkowy, zablokować przy okazji internet powsadzać do aresztu wydobywczego niewygodnych i dociekających prawdy..
Zawsze ciekawiło mnie to skąd się biorą tacy np. jak ten zniesmaczony wr. Niby pisać umie, posługuje się komputerem czyli jakąś wiedzę techniczną posiada a tak pozbawiony rozumu - do cna. Przecież mozna się różnić a nawet trzeba, bo nie było by rozwoju ale trzeba mieć choć odrobiinę kultury.
Nie rozumiem jak można być az takim chamem prostakiem, chodzić z gołą dupą i do tego nie wstydzić sie tego. Jak betonową trzeba mieć fizjonomię i zakuty łeb. No nic świat jest tak ułożony, że nie dla wszystkich starczy miejsca w spokojnym Edenie przy kominku, musi być margines jak wszedzie, muszą być usługujący i czyszczący buty. A niech tak pozostanie, niech ci prymitywni z odmóżdżonymi mózgami pozostaną sami - na wieki, o przepraszam razem z niesiołowskimi, palikotami, halickimi, olszewskimi, komoruskimi, sikorskimi, szechterami, kiszczakami, urbanami i bolkami.

Lubomir - 27.09.12 7:52
Chyba wreszcie skończy się w Polsce epoka obłąkańców udających polityków, posiadaczy 'żółtych papierów' udających przedsiębiorców i złodziei udających finansowych magnatów. Dekryminalizacja Państwa jest procesem nieodwracalnym. Renegatów i degeneratów mają dosyć - od Lizbony po Kijów i od Dublina po Ateny.

zniesmaczony wr - 27.09.12 0:20
Faktycznie , dyktatorzy w czarnych kieckach nie maja szans, ich imperium kurczy się z każdym dniem a hierarchowie ze strachu o marności tego świata nie oddelegują na sobotę żadnego funkcyjnego fioletowego aniołka.
Co do ofiar smoleńskiej katastrofy pytanie jest proste.
Jeśli modlą się o zbawienie duszy, to dlaczego nie dają spokoju ciału aby w proch się obróciło, skoro z prochu powstało jak sami pouczają , a duszyczki już dawno w niebie, nieprawdaż ?
Oto wielka tajemnica wiary waszej wykorzystywanej instrumentalnie.
Cała zadyma z ekshumacjami to starannie zaplanowana hucpa aby podpalić Polskę i obalić konstytucyjny porządek.
Wniosek nasuwa się prosty.
Mottem wichrzycieli żądnych KORYTA są słowa PO TRUPIE POLSKI WIEDZIE DROGA DO ŚWIATOWEGO POŻARU, napisane przez sowieckiego gen. Tuchaczewskiego w lipcu 1920r .
Tam zapewne są wasi mocodawcy, zgodnie z zasadą "im gorzej w Polsce tym lepiej dla jej wrogów".
Marsz po wolność mieliście 21 października 2007, potem 9 października 2011, wystarczyło ruszyć sempiterny i postawić dwie kreski w odpowiednim kwadraciku, aby nie skamleć potem że" nie daliśmy rady układowi" ...itp. głupoty.
Aż wstyd ze tacy podpisują się jako patrioci.
Lecz niebawem "zważone będą wasze słowa i czyny".

Lubomir - 26.09.12 20:27
W Europie ani marksizm-leninizm, ani neohitleryzm nie mają już szans. Zatem zakochani w totalitaryźmie 'Hitlera w spódnicy' muszą zwijać żagle. Muszą szukać innego protektora i sponsora. Sami niewiele przecież potrafią. Ze zdrady, sztuki okradania czy sztuki oszukiwania trudno przecież zrobić profesję zapewniającą środki do codziennego życia. Może 'Hitler w spódnicy' zlituje się i przyjmie desperatów do jakiegoś obozu przejściowego w Wolnym Państwie Bawarii albo w rodzinnym mieście Merkel - Wolnym Mieście Hamburg. Polska ma na tyle sił, by pozbyć się raka, niszczącego zdrowe tkanki Narodu. Polska jest w stanie sformułować Pierwszą Ligę Narodową - w miejsce substytutów, oddelegowanych do grania roli Polaków.

bonifacy - 26.09.12 20:26
W watpliwosc oficjana wersje ? To jest zbyt delikatne i nie odpowioada prawdzie, ktora niestety jest dosc brutalna W swietle niezliczonych lgarst ,matactw ta oficjalna wersja jawi sie jako praktycznie jedno wielkie kryminalne falszerstwo Autorow tego dokumentu trzeba bedzie postawic przed sadem Ta cala prokurature i to bezwzglednie takze trzeba pociganac do odpowiedzialnosc kryminalnej Cale to sledztwo to pozory i ,blazenada robienie z nas cymbalow ze oni rzekomo chca cos wyjasnic . Ci panowie nic i nigdy nic nie wyjasnia Przykladow ich ,,dobrej ,,woli ,,byla niezliczona ilosc np w bandycki wrecz sposob uniemozliwiono uczestnictwo w exchumacjach niezaleznych expertow W tych exchumacjach chodzi prawdopodobnie o zatarcie raz na zawsze sladow Wiarogodnosc ich jest w zasadzie zadna !

Wszystkich komentarzy: (14)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


Zobacz więcej