Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.12.23 - 13:13     Czytano: [610]

Sejmflix wchodzi do kin


Szymon Hołownia doskonale wszedł w rolę napisaną mu przez Donalda Tuska. Bawi, cieszy, skupia uwagę na rzeczach bez znaczenia, czasem ciętą ripostą wywołuje rechot z polityków PiS. Jednocześnie blokuje najważniejsze dla Polski wnioski zgłaszane przez Zjednoczoną Prawicę. Taki sejmowy prestidigitator, odwracający uwagę od istoty rzeczy. Ma wywołać wrażenie zupełnie nowej jakości rządzenia i nakarmić ludzi papką powierzchowności. Jak na razie robi widownię! Kanał sejmowy na YouTube ogląda się lepiej niż patrostreamy, a transmisja z obrad Sejmu 11 grudnia ma być wyświetlana w kinach. Podobno zainteresowanie jest tak duże, że Kinoteka rozważa otwarcie kolejnych sal projekcyjnych. Koncepcja igrzysk rusza najwyraźniej pełną parą.

11 grudnia wygłosi w Sejmie expose premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do izby o wotum zaufania dla swojego rządu. Większość sejmowa zapewnia, że go nie otrzyma i na tym samym posiedzeniu wybierze na premiera Donalda Tuska, uruchomiając procedurę formowania nowego rządu. Zapewnienia o widowiskowym "pogonieniu PiSowców" nie ustają. Pojawił się więc pomysł transmitowania wydarzenia w kinie. Zaproponował to Michał Marszał, człowiek który rozkręcił Tygodnik "Nie" w social mediach, a błyskawicznie podłapała warszawska Kinoteka, która zwróciła o zgodę Centrum Informacyjne Sejmu. Zainteresowanie jest podobno tak duże, że Kinoteka rozważa seanse o charakterze cyklicznym.

Donald Tusk spotkał się dziś ze swoimi przyszłymi ministrami, po czym przedstawił na konferencji prasowej ogólną koncepcję działań. Sprowadza się ona głównie do rozliczeń politycznych i zemsty na PiS, co zapisano zresztą zarówno w 100 krokach na 100 dni, jak i w umowie koalicyjnej. Czy poza działaniami odwetowymi uda się zrobić coś jeszcze? Są obietnice podwyżek dla nauczycieli i wypłaty w styczniu 800+, ale wciąż obarczone asekuracyjnym przebąkiwaniem o nieznajomości budżetu. Jednak pierwsze decyzje koalicji "ośmiu gwiazdek" są dobrze znane i dość jednoznacznie wskazują dalszy kierunek. Wszelkie kluczowe dla Polaków sprawy, wnoszone do Sejmu przez Zjednoczoną Prawicę zostają wstrzymywane. Najważniejsza dotychczas uchwała, dotycząca obrony polskiej suwerenności, została przez Szymona Hołownię utopiona w sejmowej komisji ds. UE, której przewodniczy Michał Kobosko. Rządowy projekt o zamrożeniu cen energii na rok 2024 także przepadł w głosowaniach. Zamiast niego przeszedł projekt KO i PL2050, przewidujący zaledwie półroczny okres ochronny. Po pretekstem pomocy obywatelom, próbowano przemycić skrajnie szkodliwe rozwiązania dotyczące wiatraków. Sejm nie zajął się także projektami zerowego VATu na żywność ani wakacji kredytowych. A to dopiero początek. Prawdziwe problemy dopiero się zaczną. Przy Radosławie Sikorskim jako szefie MSZ możemy spodziewać się drastycznego spadku dotychczasowej pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Kosiniak-Kamysz jako minister obrony będzie tak bierny i podległy Tuskowi, że kontrakty zbrojeniowe i zwiększenie nakładów na obronność będą stały pod znakiem zapytania. Oddanie resortu edukacji lewicy również będzie brzemienne w skutkach. rządów PO-PSL

Co zatem zrobić, by Polacy nie skupiali się na negatywnych rozwiązaniach, które lada moment uderzą w nich z potężną siłą? Ukryć za fasadą "uśmiechniętej Polski", która wprawdzie jest niezwykle blisko obywatela, tak blisko, jak żaden rząd nigdy w historii nie był, ale pozostaje bezsilna z uwagi na rządy poprzedników, które roztrwoniły publiczną kasę. Za każdym razem Donald Tusk i jego ludzie będą wskazywać PiS jako wroga i winnego. Będą kierować wszelkie niezadowolenie i społeczne bunty na Zjednoczoną Prawicę. Będą rozpętywać konflikty. A bezpieczeństwo państwa, suwerenność, wzrost gospodarczy, bezpieczeństwo energetyczne, rozwój, pozycja międzynarodowa, zdrowe sojusze? To już rzeczy, w które ogół ma przesadnie nie wnikać. Rządy przejmują ludzie, którzy - zdaniem komisji ds. wpływów rosyjskich - nie powinni sprawować żadnych funkcji publicznych. Czy Tusk kiedykolwiek w sposób poważny odpowiedział na jakikolwiek zarzut? Nie i odpowiadać nie zamierza. Teraz on będzie stawiać zarzuty, obwiniać, wyśmiewać i deprecjonować. Rusza "nowa jakość demokracji", polityczne show, które będzie można oglądać w kinie zajadając popcorn.

Marzena Nykiel
Redaktor naczelna wPolityce.pl

Wersja do druku

weterani - 10.01.24 1:12
Szanowna pani Redaktor dlugie zycie nauczylo nas zwalczac zlo,odbudowywac zrujnowana Polske,wytrwale dazyc do poprawy bytu i stosunkow miedzyludzkich.Wszyscy chcielismy aby Polska byla lepsza i ladniejsza.Historia lubi sie powtarzac .Mamy wielu Swietych i Bohaterow polskich .ktorzy pokazuja nam jak nalezy postepowac aby zwyciezac.Z pozdrowieniem i usmiechem czytelnicy.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 1923 roku
Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Stanu.


27 Kwietnia 1921 roku
Państwa zwycięskie w I wojnie światowej ustaliły wysokość reparacji wojennych na Niemcy.


Zobacz więcej