Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.11.12 - 9:07     Czytano: [1823]

Ranking



Wczoraj niemal wszystkie stacje telewizyjne, które mają misję taką, by oglądający uwierzyli w to co mają wierzyć i komu przez zapodane wiadomości ufać, a komu nie ufać, więc media zapodały, że w rankingu polityków do których mamy największe zaufanie pierwsze miejsce zajmuje urzędujący Prezydent Bronisław Komorowski, drugie zaś Ryszard Kalisz, którego często mylę z ludzikiem z reklamy Tesco.

Widząc ten ranking przypomniały mi się słowa piosenki niejakiego Stachurskiego „Aja jaj co za ludzie, co za kraj”. Jakoś tak to tam leciało w tej niezbyt wysokiej lotu piosence. Tym wszystkim, którzy brali udział w rankingu, znaczy oddawali swe głosy na polityków proponuję, by obejrzeli dokument pana Siekielskiego pod tytułem „Władcy i marionetki”. W dokumencie tym ujrzą pana Ryszarda Kalisza, który donośnym głosem przekonywał wszystkich, że pan Prezydent Aleksander Kwaśniewski będąc na grobach w Charkowie nie był pod wpływem kilku głębszych. Naprawdę coś takiego można tam ujrzeć. Fakt, że pan Ryszard Tesco – Kalisz (wciąż ich mylę) później zmienił swą wypowiedź. No dobra, okey. Rozumiem, że się wtedy omylił. Ale nie rozumiem czy pomylił się świadomie czy nieświadomie.

Kiedyś pewien znany Sędzia piłkarski wyznał po latach swej kariery, że sędziując mecze często mylił się nieświadomie, ale zdarzały się mecze, gdy mylił się świadomie. Więc jak tu do takich panów mieć zaufanie? „Ajaj co za ludzie, co za kraj”.

Znowu muszę wspomnieć o tym co widziałem w programie „Gość wydarzeń” na kanale Polsat News. Pan Rysio Kalisz (nie, nie przyczepiłem się do niego) w rozmowie z dziennikarką rzekł, że on nie będzie startował w wyborach samorządowych na Prezydenta Warszawy i wzorem Lecha Kaczyńskiego w razie wygranej wystartować w następnych, czyli w wyborach prezydenckich. Nie uczyni tego ponieważ nie ma brata bliźniaka. Bo tylko brat bliźniak jest w stanie wypromować tak, by po jednych wygranych wyborach wygrać następne. No jak to pan Rysio nie ma brata bliźniaka? A ten „ludzik” z reklamy Tesco to kto to jest?

Sławomir Bogacki

.......................................................................

A propos, ile to trzeba mieć sił i samozaparcia oraz stosowanie permanentnej samokontroli swojego umysłu, żeby oglądać media tzw. głównego nurtu. Wczoraj, podobno, był również program Tomasza L. ale nie o tym, bo nie oglądałem - nie trawię, przypomniał mi się za to niedzielny program „Kawa na ławę”, na tefałenie, w którym występował ulubieniec tych (i nie tylko) mediów, p. Kalisz. Przyjemnie było posłuchać, a przede wszystkim zobaczyć jego głupią minę i zmieniający się kolor twarzy, kiedy to Hofman z PiS i Kurski z SP wyliczali różne afery i przykłady łamania prawa (m.in. sprawa Olewnika). A mówili to bez nabierania powietrza, nauczeni doświadczeniem, że na wypowiedzenie prawdy mają bardzo mało czasu i przy chwilowym zawieszeniu głosu, brutalnie przerwą, wyśmieją, mrugną okiem do widza i wygłoszą (przy aprobacie prowadzącego audycję) to, co przesyła ich szef esemesem. A tematem rozmowy był wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro…(hi, hi)

Tak więc, opisany powyżej ranking (pamiętam, jak kiedyś bezwzględnym pieszczochem „salonu” i samotnym liderem był Aleksander Kwaśniewski, i nic mu nigdy nie zaszkodziło, nawet schlanie się na grobach pomordowanych Polaków) powinniśmy traktować jako odwróconą piramidę i czytać go od tyłu, wówczas może by to wyglądało bardziej wiarygodnie.

Któż jeszcze pamięta takie słowa jak: obiektywizm, pluralizm, różnorodność i obco dźwięczące dziś: honor i kultura. Przecież to czysta abstrakcja… a jeszcze tak nie dawno (w latach wczesnych dziewięćdziesiątych, tak, tak) można było oglądać na „2” różne dziwne manifestacje, protesty i to na żywo, wypowiedzi bez cenzury (obowiązywała zasada o równym dostępie do telewizji), pucz w Moskwie z Jelcynem na czołgu itd., itp… to były czasy, no tak, ale wtedy to MY dopiero uczyliśmy się demokracji i pluralizmu w mediach a i nie było progu 5 % wyborczego.

Dziś to my już wiemy. Już się nauczyliśmy. Nasze władze wiedzą jak zapewnić wszystkim dobrobyt, bezpieczeństwo i świetlaną przyszłość. Mamy niezawisły sąd i prokuraturę a mi.. o przepraszam, policja doskonale wyposażona i opłacona dba o nasze wewnętrzne bezpieczeństwo i stoi murem za obywatelem (nie prowokuje i nie nęka bezpodstawnie) i wszystko na to wskazuje, że wszyscy myślący inaczej niż władza będą zdelegalizowani a niepokorni wyłapani i osadzeni w internatach i dopiero wtedy będzie porządek i ład i… koniec Polski.
Do zobaczenia i usłyszenia.

Zibi

Wersja do druku

weterani - 04.12.12 21:33
Przedmowcy maja racje,widzimy co kto robi i wmawia Rodakom -oszczedzajcie,pracujcie dla nas i U E,a prawda was wyzwoli.pDonald zachwala sie ,jest b dobrze.10 milionow Mlodychl nie ma pracy ,nie szkodzi.Jest dobrze mnie i moim!Musimy sie popierac .Pani Merkel popiera mnie i was poprze,kiedy szybko zacznie rzadzic w Polsce/o co prosilem razem z Radkiem/.Na wiosne bedzie lepiej!do zobaczenia po powrocie z Brukseli!Obiecuje i mami nas dalej.Ahoj!

MariaN - 28.11.12 9:55
Tego już nie da się ukryć, są 2 Polski, ta mądra i ta głupia, inteligentna i prostacka, wierząca w Boga i wierząca w unię europejską, przyjazna innym i chamska oraz czytająca i oglądająca w Internecie i ta łykająca chłam w gównianych mediach.

Zbyt duże rowy wykopano, by to się mogło kiedykolwiek zmienić. Taki podział może się tylko pogłębić.
Nasuwa się pytanie, co jest na końcu.
A może władza szykuje nowy stan wojenny. Podobnie było w 1981, ciągłe prowokacje, szkalowania ludzi w TV, zupełnie jak teraz. Pamiętamy jak SB wtargnęła do mieszkanka śp. Jerzego Popiełuszki, jak rzekomo znaleziono broń i kupę wywrotowych rzeczy.
A sondaże i wszelakie rankingi to zabawa i dyktat tych co mają narzędzia medialne w łapach, śmierdzących łapach, szczególnie ten właśnie sondaż o zaufaniu jest komiczny aż szkoda słów.

Lubomir - 27.11.12 11:01
Pan Kalisher mądra głowa. On chętnie zlikwidowałby wszystkie szkoły dla Polaków, wszystkie przedsiębiorstwa i wszystkie szpitale. Zostawiłby tylko jeden kanał 'tefałen', jako centrum informacji o świecie i Polsce. No i pewnie jeszcze parę burdeli dla siebie. Takich to mamy moralizatorów w Polsce. I tacy wydalają pieniądze na lewo i prawo z nudów, podczas gdy Polacy w większości mają problem z przeżyciem kolejnego miesiąca.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 1921 roku
Państwa zwycięskie w I wojnie światowej ustaliły wysokość reparacji wojennych na Niemcy.


27 Kwietnia 2014 roku
Papież Jan XXIII (1881 - 1963) i Papież Jan Paweł II (1920 - 2005) zostali kanonizowani w Watykanie podczas jednej uroczystości


Zobacz więcej