Czwartek 2 Maja 2024r. - 122 dz. roku,  Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.04.12 - 11:15     Czytano: [1564]

Dział: W kręgu wydarzeń

WIELKANOC 2012

Wszystkiego najlepszego, wielu łask Bożych, zdrowia i wytrwałości w działaniu, z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, wszystkim Czytelnikom a przede wszystkim naszym licznym Współpracownikom życzy Redakcja GI KWORUM.
Szczęść Boże Wszystkim, pokoju i spokoju na co dzień



....................................................



PrzeĹźywaliśmy dni Wielkiego Postu wpatrzeni w KrzyĹź Chrystusa, kontemplując tajemnicę niepojętej miłości Boga do człowieka. Przyjęcie przez nas tej miłości oznacza zaangaĹźowanie się w szerzenie jej w świecie słowem i gestem. Być chrześcijaninem to zobowiązać się do wierności, do doskonalenia się na drodze do świętości, do wnoszenia w Ĺźycie własne, w Ĺźycie rodziny i ojczyzny tych wartości, ktĂłre czynią z nas prawdziwych uczniĂłw Chrystusa…

Smutny jest widok katolikĂłw, ktĂłrzy poddają się presji zadomowionego w naszym świecie relatywizmu moralnego, W konsekwencji tracą poczucie grzechu i wraĹźliwość sumień, a wolność rozumieją jako nieograniczoną swobodę. Ĺšle się dzieje, gdy przyjmują sposĂłb Ĺźycia i moralne postawy właściwe poganom… Człowiek skutecznie kuszony wizją łatwego Ĺźycia, bez zobowiązań w stosunku do drugiego człowieka, traci swą godność.

A Bóg kochający każdego z nas czeka cierpliwie na nasze opamiętanie, na odmianę serc zarażonych nienawiścią, chciwością i pychą. Trudno jest zacząć żyć uczciwie, zerwać grzeszny związek, zmienić stosunek do bliźnich, których traktowało się z pogardą, otrząsnąć się z brudu zalewającego nasze umysły i dusze. Ale Bóg dał nam wolność, więc wyborów dokonujemy sami, skazując się na wieczne szczęście lub wieczne potępienie.
(…)
Dzisiejszy świat – konsumpcyjny, agnostyczny i liberalny – nie lubi, kiedy kapłani wzywają go do nawrĂłcenia. Chciałby, Ĺźeby głosili relatywizm moralny i pluralizm teologiczny, według ktĂłrego wszystkie religie są warte tyle samo. Szuka się sposobĂłw, Ĺźeby niszczyć naukę Kościoła katolickiego, uznając go za główną przeszkodę dla działań liberałów, hamującą w ich rozumieniu postęp świata. Zawsze miał Kościół określonych wrogĂłw zewnętrznych, a dziś jest atakowany takĹźe przez tych, ktĂłrzy są półwyznawcami chrześcijaństwa i wypowiadają zdania wręcz przeciwne temu, co mĂłwi BĂłg. Są znacznie bardziej niebezpieczni, bo często niedouczeni, o zdradzieckich zamiarach i „spieniężonej świadomości”.

Chrześcijaństwo nie oznacza przywilejĂłw społecznych czy politycznych, ale obowiązki, oznacza więcej uczciwości i myślenia kategoriami dobra wspĂłlnego, zobowiązania do świętości budowanej nie na hasłach czy składanych deklaracjach, ale na prawdzie i miłości…
Rodzina nie moĹźe ulegać dyktatowi mediĂłw, ale ma być środowiskiem, w ktĂłrym Chrystus jest obecny we wspĂłlnej modlitwie, spokojnej rozmowie ludzi, ktĂłrzy są z sobą i dla siebie. Jeśli rodzina słabnie, to słabnie narĂłd – staje się zbiorem ludzi smutnych, zmęczonych Ĺźyciem, pozbawionych Ĺźywej radości, pełnych lęku o jutro, wpadających w rozpacz.
Trzeba nam zmartwychwstać, by odzyskać pokĂłj i wolność we własnej duszy i w Ĺźyciu naszych rodzin, by leczyć się z kalectwa, jakim jest brak miłości. I trzeba nam szukać pociechy i siły u zmartwychwstałego Pana, a to znaczy rozwaĹźać słowo BoĹźe w sercu i słuchać tego, co On mĂłwi. To uzbroi nas, byśmy potrafili oprzeć się pokusom i ułudom. Kiedy Ĺźycie staje się zbyt ciężkie, kiedy czujemy się zagubieni, umęczeni, wewnętrznie wyjałowieni i coś podpowiada nam, Ĺźebyśmy „odpuścili” wiele waĹźnych spraw, wtedy porozmawiajmy z Chrystusem. Tylko On z najgorszego zła moĹźe wyprowadzić dobro. On zbawił nas wszystkich, otworzył i pokazał drogę do nieba, On nigdy nie zawiedzie Ĺźadnego człowieka.

o. Kazimierz M. Lorek

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt