Poniedziałek 29 Kwietnia 2024r. - 120 dz. roku,  Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.02.12 - 11:34     Czytano: [1988]

Dała swoim najwięcej





Prezydent Warszawy dała największe nagrody burmistrzom z Platformy

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała największe nagrody finansowe burmistrzom z Platformy Obywatelskiej – ustaliła „Rzeczpospolita", mimo że nie miało to nic wspólnego z wynikami ich pracy.


Co więcej, prezydent Warszawy nie chce ujawnić, jaką kwotę komu przyznała, zasłaniając się przepisami o ochronie danych osobowych. Udostępniła je tylko jednemu z radnych dopiero po jego interpelacji, zastrzegła jednak, że to dane tajne. „Rz" udało się dotrzeć do zestawienia.

Utajnienie dokumentu nie dziwi. Nagrody dla burmistrzów i wiceburmistrzów warszawskich dzielnic pochłonęły w 2011 r. półtora miliona złotych. Lwia część tych premii powędrowała do ludzi z PO. Można to tłumaczyć ich nadreprezentacją wśród burmistrzów – aż 14 z 18 włodarzy dzielnic jest z Platformy – ale już zestawienie wysokości nagród z efektywnością zarządzania wskazuje na partyjny, a nie merytoryczny klucz, jakim kierowała się prezydent Warszawy.

36 tys. zł nagrody dostali w zeszłym roku najlepiej premiowani burmistrzowie z PO

Najwyższą nagrodę – 36 tysięcy złotych – dostał burmistrz Pragi-Północ Piotr Zalewski.

To prawie dwa razy więcej niż najniższa premia przyznana Piotrowi Guziałowi z Ursynowa. Tyle tylko, że ten drugi miał najwyższą w stolicy wykonalność budżetu – 114 proc. planowanych dochodów, a burmistrz Pragi-Północ poradził sobie z planem budżetu tylko w 80 proc., czyli najgorzej ze wszystkich.

Gdyby zastosować kryterium efektywności, rozkład premii powinien być dokładnie odwrotny, jednak Zalewski wywodzi się z PO, a Guział nie i do tego jest skonfliktowany z ratuszem, dostał nawet od prezydent naganę. Spośród pięciu najniżej nagrodzonych burmistrzów aż czterech to ludzie spoza Platformy.

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz w odpowiedzi na interpelacje przekonuje, że przyznawała nagrody stosownie do wyników pracy, stopnia złożoności i trudności podejmowanych zadań, dyspozycyjności oraz za wykonywanie dodatkowych obowiązków. Podobnie argumentował w rozmowie z „Rz" rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. Podkreślał, że polityka nie ma tu nic do rzeczy.

Dlaczego jednak kryterium ocen nie jest stopień wykonania budżetu?

– Jeśli przy nagradzaniu burmistrzów nie są stosowane jednolite zasady dla wszystkich, trudno mówić o obiektywizmie – uważa Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha. – Ten przykład wpisuje się w tezę, że nieszczęściem polskiego samorządu jest jego coraz większe upartyjnienie.

(źr.Rp.pl)

Jan Piński

Wersja do druku

lista - 14.02.12 11:33
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11138597,Polska_w_tajnej_korespondencji_Thatcher__Cartera_i.html

Gazeta wybiórcza podejmuje kolejną próbe usprawiedliwienia stanu wojenego w Posce. Oraz zrbienia z oprawców, bohaterów. Tym dopiero wypłacą premie jak sie uda. Podobnie jak dostał budowniczy bubla pod nazwą "Stadion Narodowy" w Warszawie Rafał Kepler, śmieszne 500 000 zł.

Lubomir - 11.02.12 20:20
Kiedy buduje się ustrój zwierzęcej wolności - liberalizm, to trzeba eksponować i premiować złodziei, nierobów, zdrajców i oszustów. To właśnie robi baronessa Bufetowa.

Alfons - 10.02.12 23:32
Dobrzze rozdzaje sie cudze pieniadze, to mafijne zagrywki, cala ta zgraja mafiosow pod sadem powinna odpowiedziec za bezcennstwa, kanty, arogancje i swawole!

Jan Orawicz - 10.02.12 17:00
Należy tutaj dodać ten fakt,że w każdym urzeędzie - od Warszawy do urzędów gminnych włącznie, w taki sposób się obdzielają urzędasy! Siedzą w tych wszystkich urzędach emerytowani ubole,milicjanci itp. element z przesłowiowym szerokimi plecami. Ci ludzie także pracują w różnych szkołach, ponieważ mają wykształcenie pedagogiczne.W administracji też grzeją zadki tacy urzędasy po partyjnych szkołach marksizmu-leninizmu w postaci WSNS
przy KC PZPR itp. Przykład tow. Leszek Miller,który po tek pseudowyższej szkole był swego czasu premierem. A Solidarność stawiała sprawę,by tych partyjnych szkółek nie uznawać jako wykształcenia. Więc nie ma co się dziwić,że ten element- z góry w dół skubie Polskę niczym dojną krowe,gdyż oni, mimo wszystko czują się zagrożeni,więc wszystko robią, by się ochapać na z a p a s ... A gdzie są organy kontrolne,których zadaniem jest także sprawdzanie zasadności wydatków w swerze płac i nagród?!! Kto z tej wielkiej armii biurasów martwi się o to,że wielu ludzi w Polsce nie wie jak związać koniec z końcem,że tysiące dzieci przymiera głodem,że szkoły nie mają opału do ogrzewania swych pomieszczń itd. Te biedę polską można jeszcze długo wyliczać. Ale widocznie pasibrzuchy w krajobrazie tego biednego kraju też muszą egzystować,bo byłby w swym wyrazie nazbyt monotonny...
Pozdrawiam

Jan Orawicz - 09.02.12 23:43
K t o

Kto z lewusów
przy korycie,
to miał i ma
byczę życie!!!

Ta prawda jest
w tajemnicy,
by się o niej
nie dowiedział
szary lud z ulicy...

A szczególnie
ten -cholera!!
co z głodu i chłodu,
codziennie umiera ...!!!

... tak wypadła ze mnie ta goryczka. Pozdrawiam (JO)

MariaN - 09.02.12 13:32
POlityka platfusów jest prosta: zagarnąć jak najwięcej pieniędzy bo jest okazja. Zorganizowali sobie takie państwo, w którym lwia część przedsiębiorczego społeczeństwa ma im za co dziękować i nie wszystkie uczynki są zgodne z prawem. Tusek wie, że ci ludzie muszą na nich głosować by uchronić swoje złodziejskie dupska. To dlatego zatrudnili kilkadziesiąt tys. nowych urzędasów. Wystarczy dodać ich rodziny bliższe i dalsze...stąd takie poparcie. Ci co siedzą i ci co powinni siedzieć również mają za co dziękować Donaldu a to jest armia ludzi.
Jedyne co może spowodować, że ten szkodnik zleci ze stołka, to pospolite ruszenie, oddolne zwarcie szeregów - co już zaczęło się dziać. Nie będzie lekko, mieliśmy próbkę 11 listopada 2011 w Warszawie. Władza tak szybko się nie podda, ma zbyt dużo do stracenia. Więszość tych matołów zdaje sobie sprawę z tego, że zamienią pałace na cele...

gilotyna - 09.02.12 13:09
Prezydent Warszawy, poprostu w biały dzień okradła Społeczeństwo Polskie. Tymbardziej taka prywata upartyjnienia w dyspozycji dużych pieniedzy - jest moralnym pogrzebem tej damy od towarzystwa mafii czerwonych szeregów. Żeruje na publicznych pieniądzach od lat - jakim cudem to babsko jeszcze funkcjonuje na publicznych posadach, i co na to prokuratorzy? - gilotyna.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Kwietnia 1980 roku
Zmarł amerykański reżyser filmowy Alfred Hitchcock (ur. 1899)


29 Kwietnia 1848 roku
Wojska pruskie rozbiły obóz powstańców wielkopolskich w Książu.


Zobacz więcej