Poniedziałek 29 Kwietnia 2024r. - 120 dz. roku,  Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 31.12.11 - 17:46     Czytano: [1758]

Polskie gotowanie, rosyjskie wrzenie



Dziś ostatni dzień roku. Wypada więc podsumować jego najważniejsze trendy i wydarzenia, posnuć prognozy na przyszły rok.

W Polsce w odróżnieniu od Rosji nie mamy otwartej rewolucji, raczej taką pełzającą. Coś na kształt secesji części społeczeństwa, konfederacji. Mimo to w Warszawie, podobnie jak w Moskwie mieliśmy w tym roku największe demonstracje od ponad 20 lat. Tu 10.04 i 11.11 tam 4 i 24.12.

Władza wciąż ma u nas poparcie większości wyborców, przy bierności połowy społeczeństwa. Poza wyborami samorządowymi nie musi stosować u nas na wielką skalę oszustw przy urnie, wystarcza, że to robi za pomocą mediów. Choć i tak bez Smoleńska i błędów opozycji nie udało by jej się utrzymać rządów tak długo.

Rewolucja w Rosji zaczęła się jeszcze przed wyborami aktywizacją ludzi biorących udział w liczeniu głosów, kontroli wyborów, potem był spadek o połowę głosujących na partię władzy - (właściwie to kilka miesięcy wcześniej spadek popularności Putina - kilka procent miesięcznie, podobnie jak w badaniach przeprowadzonych już po wyborach).

Potem ostra faza - od niewielkiej demonstracji i aresztowań wieczorem w dniu wyborów i informacjach o fałszerstwach w internecie. Potem kolejne kilkotysięczne demonstracje, ataki policyjne, masowe aresztowania. Jednak te metody, które wystarczyły w Mińsku, nie zdusiły oporu w Moskwie.

Teraz jest faza rosnących masowych 100 tysięcznych demonstracji. Rozlania się protestów po całej Rosji, wspieranych przez emigrantów pod ambasadami. Kolejna wielka demonstracja będzie 4go lutego.

W Warszawie kilkotysięczne manifestacje są 10tego co miesiąc, mniejsze w innych miastach, od stanu wojennego czegoś takiego nie było. Dotyczą upamiętnienia katastrofy w Smoleńsku ale pośrednio są żądaniem zmiany sposobu funkcjonowania państwa. W swojej istocie są rewolucyjne.

Żegnały w pierwszych dniach po 10tym kwietnia 2010 zabitych w Smoleńsku setki tysięcy ludzi. Potem gdy przeciw pamięci o ofiarach, wyjaśnieniu prawdy o ich śmierci wprowadzono stan wojenny we wszystkich mediach, i całym aparacie władzy już tylko tysiące. Podobnie było w 30 lat temu.

Jednak w rocznicę Smoleńska pojawiły się już dziesiątki tysięcy ludzi z biało-czerwonymi flagami na ulicach Warszawy. Podobnie w Święto Niepodległości. Opozycja systemowa jest coraz twardsza i powoli rośnie, buduje się, buduje swoje media - drugi obieg informacji, autorytetów, wartości, wydarzeń. Rządzący starają się zwalczać ją wszelkimi środkami ale są w defensywie, mimo wygranych wyborów i telewizyjnego monopolu. Poparcie utrzymywane dzięki morzu kłamstwu nie jest wieczne. Jest jak bańka mydlana.

Podejrzewam, że ten przełom będzie zaskoczeniem dla wszystkich. Tak, jak był zaskoczeniem nawet dla jego twórców w Rosji, gdzie w poprzednich wyborach popełniono identyczne fałszerstwa jak w obecnych i nic się nie stało. Może się to u nas zdarzyć już w przyszłym roku.
Tym razem u nas okrągłego stołu nie będzie, nie ma nawet z kim go zrobić. Nie będzie grubej kreski. Skończy się czas nietykalnych.

I tu, i tam to na ulicach są głównie młodzi ludzie, Do głosu dochodzi kolejne pokolenie, chcące zmian. Do nich zastała skorupa władzy nie chce dopuścić. To jednak tylko kwestia czasu. Każde nasze działanie go skraca.

2012 roku
w niepodległej, niesfederalizowanej, prawdziwie wolnej, sprawiedliwej, uczciwej, sympatycznej, pełnej prawdy, sprawnej, rozwijającej się i jednocześnie oddłużającej się, silnej wobec całego świata i słabej wobec obywateli Polsce
życzę wszystkim.
Szczęśliwego Nowego.

R.Zaleski

Wersja do druku

Lubomir - 10.01.12 7:55
Polskojęzyczne kundle tańczą w takt muzyki faszystki Merkel. Faszystka raz po raz wpada w furię, usiłując scalić rozlatujące się fundamenty 'IV Rzeszy'. Grecja kpi z faszystki. Grozi nacjonalizacją niemieckiego oręża. Grozi nacjonalizacją niemieckich i franko-niemieckich banków. Podobnie Węgrzy. Germanofilów ubywa w Europie. Paru wrzaskliwych konfidentów niemieckich nie utrzyma rozlatującego się i słabnącego molocha. Zadaniem Polski jest wyjście z rozsypującego się molocha i obrona integralności wspólnoty państwowej a w miarę możliwości przyłączenie do Polski piastowskiej Rugi i Łużyc. To tak w zamian za zrujnowanie polskiego przemysłu, a w szczególności polskich stoczni, przez solidarnych niemieckich agentów i sabotażystów. Polska ma ogromne doświadczenie w repolonizacji zgermanizowanych ziem.

MariaN - 06.01.12 17:13
W Rosji to nie wiem - to jest trudne do skomentowania. Niewiadomo kto lub czyje służby podsycają aby ktoś mógł wypłynąć.
Ale w Polsce wszystko jasne. Od 5 lat mamy rząd antypolski, który wykonuje rozkazy naszych nowych zaborców, nowoczesnych zaborców. Niby mamy swoją ojczyznę, ale nie mamy bo nie mamy banków, zakładów produkujących prąd, wodę, gaz, propagande itd...
To się wszystko zresetuje, gdy eurokołchoz się rozpadnie i wszyscy zabiorą swoje klocki. Wtedy się okaże, że POlska nie ma ani jednego i.......

podajdalej11 - 04.01.12 5:40
Na koniec Roku 2011
‎* Panowie Prezydenci,
L.Kaczynski i R.Kaczorowski.
Wasz Kapral Wam melduje,
ze obecnie wiekszosc pospolita
slusznie Wielkim sasiadem wystraszona
podwinela ogona i przeszkadza mniejszosci
szlacheckiej wykrycia zmowy zdradzieckiej.
Nawet zyjacy Prezydenci od mniejszosci
sie odwrocili odmawiajac ustanowienia
Pana Jaroslawa Kaczynskiego ambasadorem
wykrycia przyczyn Smolenskiego zdarzenia.
Ci co temu sie sprzeciwiaja jednoznacznie pokazuja,
ze jednosci Ojczyzny nie akceptuja.
Mr.Jan Tarwid.Kapr.Rez.Lot.Pol.47Szps.
---------------------------------------------------
Mam skromne jedne marzenie,
by w roku 2012 w celu jednosci narodowej
Pan Jaroslaw Kaczynski zostal ustanowiony
Ambasadorem odpowiedzialnym za wyjasnienie
katastrofy Smolenskiej do konca.
Ci co temu sie sprzeciwiaja jednoznacznie pokazuja,
ze jednosci Ojczyzny nie akceptuja.
Mr.Jan Tarwid.Kapr.Rez.Lot.Pol.47Szps.

lista - 03.01.12 18:16
Aby to za długo nie trwało. Bo nie będzie do czego wracać i o co walczyć. Trzymajmy się.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Kwietnia 1969 roku
Do portu w Casablance zawinął jacht Leonida Teligi "Opty", kończący samotny rejs dookoła świata.


29 Kwietnia 2012 roku
Zmarł Wiesław Chrzanowski, polski adwokat, prof. nauk prawnych, żołnierz AK, powst. warszawski, polityk. Marszałek Sejmu I kadencji (ur. 1923)


Zobacz więcej