Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.08.10 - 16:52     Czytano: [1907]

Ekstremizm 'made in Germany'

Robert F. Kennedy w swojej 'Pogoni za sprawiedliwością' wypowiedział jakżesz mądre słowa': 'Najobrzydliwsza, najbardziej niebezpieczna u ekstremistów jest nie skrajność, lecz nietolerancja. Zło nie tkwi w ich poglądach, lecz w tym, co mówią o swoich przeciwnikach'.

To ekstremizm zaatakował Irlandczyków, Czechów i Polaków oskarżając ich o niesubordynację wobec traktatowych wypocin Berlina i niemieckich euronazistów.
To ekstremizm zaatakował krzyż we Włoszech.
To ekstremizm atakuje wciąż polskość na Litwie. Bruksela i Strasburg coraz częściej zmieniają barwę - z czerwonej na brunatną. Wciąż wszystkim usiłuje sterować z 'tylnego siedzenia' wiedzący wszystko najlepiej - Berlin.

Eurokomunizm od lat przepoczwarzył się w euronazizm. Bruksela i Strasburg z kontynentalnego obrońcy stały się szerzycielami nietolerancji i medialnego terroru. Entuzjazm dla destrukcyjnych przemian w Europie, przybrał formy entuzjazmu dla stworzonego przez hitlerowców substytutu Kościoła, tzw. Kościoła Rzeszy. Procesje z zapalonymi pochodniami i kolumny świetlne zaaranżowane przez Alberta Speera i Josefa Goebbelsa miały wykreować wodza Niemców na europejskiego półboga. Dzisiaj tych, którzy niszczą europejskie ojczyzny, również usiłuje się wyeksponować do roli nieomylnych półbogów.

Dziwne, że z lansowanych na kontynencie kryzysów wciąż wychodzą obronną ręką takie 'europejskie instytucje', jak niemieckie banki, niemiecki przemysł, niemiecki handel i m.in. niemieckie stocznie i porty. Przestaje natomiast istnieć m.in. pojęcie polskiej produkcji, polskiego produktu i polskiej marki. To bez wątpienia nowy nazizm na kontynencie europejskim. To podstępna zagłada fundamentów ekonomicznych państw i stopniowa likwidacja tychże państwowości.

Dziwne, że Niemcy wciąż zapraszają do współpracy wroga nr1 jednoczącej się Europy - Rosję. Czyżby wspólne zbrodnie jednoczyły aż tak mocno?. A może współpraca to sposób na wyciszenie potencjalnego wroga?.

Niemiecka polityka gospodarcza dyplomatycznie kieruje niemiecką politykę historyczną na manowce, koniunkturalnie zapominając nawet o katastrofie stalingradzkiej, największym pogromie Niemców.

Dzisiaj umęczona Europa zazdrości normalności państwom neutralnym: Szwajcarii, Norwegii i Szwecji. Może czas na reaktywację Państw Niezaangażowanych?. Organizację państw stawiających na kulturalny, gospodarczy i technologiczny rozwój a nie na gloryfikowanie permanentnych wojen?.

Lubomir

Wersja do druku

Lubomir - 25.08.10 19:36
Re: solutu. To Austriacy mają przechlapane. Po ostatniej takiej deklaracji miłości złożonej przez Niemców, nastąpił anszlus Austrii. A przecież proces wsysania Austrii już trwa. Lufthansa połknęła na początek Austrian Airlines. Europa jak zwykle obraża się na narody słabo miłujące herrenvolków.

solotu - 24.08.10 12:55
Polska jest u szwabów (Baden-Württenberg) najbardziej nie lubiana
Taki tytuł ma artykuł w sobotnim wydaniu”Sächsischer Zeitung”
Według magazynu „Reader’s Digest” po przeprowadzonej ankiecie
„Emmid-Unfrage” najbardziej lubiamymi przez Niemców są
austyjacy 22% szwajcarzy i francuzi 17% holendrzy 15% i
duńczycy 13%.
Najbardziej nie lubianym sąsiadem została wybrana Polska. Co trzeci
pytany to potwierdził że jest negatywnie ustosunkowany do tego kraju.
Najbardziej nielubiani jesteśmy właśnie w Baden-Württenberg. Za to
w leżących blisko naszej granicy landach już nie. Niestety nie podano
jaki kraj tu zajmuje to”zaszczytne „ pierwsze miejsce.
Dlaczego Niemcy właśnie Austyjaków lubią najbardziej?
Ponieważ jak podaje Instytut Zagranicznych kontaktów w Stuttgarcie
podobna kultura, ten sam język. Ja bym dodał i historia, przecież
austryjak był kanclerzem Niemiec w latch 1933 do 1945 roku. Tylko H. Kohl był dłużej.

Pozdrawiam.

Włodzimierz Kowalik - 08.08.10 14:03
Lubomir, Szwecja jest członkiem Unii, zachowała jedynie koronę, podobnie jak Dania czy Zjednoczone Królestwo funta.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 2014 roku
Papież Jan XXIII (1881 - 1963) i Papież Jan Paweł II (1920 - 2005) zostali kanonizowani w Watykanie podczas jednej uroczystości


27 Kwietnia 1923 roku
Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Stanu.


Zobacz więcej