Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.03.10 - 14:32     Czytano: [1765]

Dział: Na każdy temat

Europa na drodze donikąd

Poraża fakt, że Europa wręcz marzy o staniu się Rzymem Wschodu, Konstantynopolem. W krajobrazie Anglii, Hiszpanii, Francji czy Hesji, nikogo już nie dziwią meczety, minarety i medresy, w przeszłości kojarzone wyłącznie z Azją i Afryką. Religijne samobójstwo kontynentu coraz bardziej niepokoi Następcę Świętego Piotra oraz głęboko wierzących Włochów, Polaków, Irlandczyków i Bawarczyków.
Jednak urzędnicy brukselscy robią wszystko, by jeszcze bardziej zintensyfikować napływ ludności islamskiej na kontynent. Nic dziwnego, że wypierane są chrześcijańskie przymioty ducha, jak życiowy dynamizm, zdolność tworzenia i zorganizowanej produkcji. W to miejsce wchodzi - wyczekiwanie na mannę z nieba, czekanie na zasiłki, próby handlowania wszystkim i wszędzie, żebractwo i koczownictwo.



Bezbarwne przewodnictwo Hiszpanii

Kadencyjne, półroczne przewodnictwo kontynentowi europejskiemu przez Królestwo Szwecji, okazało się nijakie, bezpłciowe. A przecież Szwecja tak mocno akcentująca zawsze swoją proekologię, mogła np zawalczyć o zablokowanie pokojowego paktu Ribbentrop-Mołotow, paktu Schroeder-Putin z ich Nord Streamem.
Teraz z kolei Królestwo Hiszpanii demonstruje swoją nijakość. Litwini terroryzują swoją litewskością Polaków a wielonarodowej Hiszpanii w ogóle nie przychodzi do głowy, by reagować. A przecież nie należy dopuszczać by język litewski stał się drugą euskarą w Europie. Baskijski rasizm językowy co trochę skutkuje eksplozjami prowokowanymi przez ETA. Czy do rozwoju takiej rzeczywistości należy dążyć?.
A może Europejskie Dni Mickiewicza złagodziłyby nieco klimat językowej wojny?. Europie bardziej potrzebna jest znajomość mickiewiczowskiej 'Ody do młodości', niż znajomość hymnu niemieckich nacjonalistów - 'Ody do radości'.



Polsko-litewska wojna o język

Kontynentalna unifikacja przeraziła nieco Litwinów. Litwini nagle poczuli się jak germanizowani Polacy w tzw. Wielkim Księstwie Poznańskim. Po likwidacji granic państwowych język państwowy stał się jednym z coraz mniej licznych wyróżników i atrybutów litewskiej odrębności. Litwini spostrzegli, że ich język może stać się prowincjonalnym językiem jak tybetański, ujgurski czy łużycki. A przecież stworzona przez człowieka Wschodnich Kresów 'Oda do młodości' zawsze będzie wyzwalać te same pozytywne emocje, zarówno w polskiej wersji językowej, jak i w wersji litewskiej czy białoruskiej. Stalinowskie linie demarkacyjne okazały się równie sztuczne, jak granice wytyczone przez urzędników Hitlera. Polaków i Litwinow stać na własny model współistnienia. Wystarczy popatrzeć na Konfederację Szwajcarską by przekonać się, że twórcze i ze wszech miar pozytywne współistnienie nacji o różnych językach, jest możliwe.



Wyzwolić się z garnituru skrojonego na karła

Polsce co rusz podsuwane są polityczne karły, maszkary i gnomy. Na ich użytek historia Polski przedstawiana jest jako pasmo klęsk i nieporozumień. A przecież w dobie propagandowych wojen o historię, w dobie polityki historycznej, warto przypominać polskie sukcesy i polskich ludzi sukcesu. Jednym z nich bez wątpienia był król Zygmunt August czy jak mówią Litwini - Żygimantas Augustas.
Czy nie można byłoby np organizować cyklicznie międzynarodowego Spływu Kajakowego o Puchar Króla Zygmunta Augusta?. Ależ byłaby to znakomita promocja monarchii i historii Polski, tej zwycięskiej i tej wielce pozytywnej. Takie imprezy mogłyby odbywać się pod patronatem Senatu RP. Senatorzy mieniący się Polakami słyszeli chyba, że Polska to nie tylko Polska Piastów ale to także Polska Jagiellonów i, że gdyby nie rozbiory i inwazja Sowietów, to Polska Jagiellonów byłaby realnym krajem. Chyba rozmiłowanych w tytułach nie drażniłyby tytuły wielkiego polityka...z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, a także książę ziem: krakowskiej, sandomierskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, kujawskiej, kijowskiej, ruskiej, wołyńskiej, pruskiej, mazowieckiej, podlaskiej, chełmińskiej, elbląskiej, pomorskiej, żmudzkiej, inflanckiej.
Najwyższy czas by świat dowiedział się o Krytyni, Rospudzie, Biebrzy i Czarnej Hańczy nie tylko z powodu hałasu ekologów i budowniczych autostrad, ale z powodu interesującego Spływu o Puchar Króla...

Lubomir

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt