Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.05.15 - 9:36     Czytano: [2312]

Dział: Fraszki

O ojcu T. Rydzyku (Jan Orawicz)


Trzeciego maja przyszedł
na Świat Boży -
dobrze, że przyszedł,
bo byłoby gorzej !,,,
schodził po promykach
"Majowej Jutrzenki"
za to Bogu dzięki -
I to tak - od ręki...!


Do doktora A. Dudy

Już się do cna poznałeś
na ojczystym kraju -
wiesz, ile w nim piekła
i ile w nim Raju ...


W drugiej turze

W drugiej wyborczej turze,
znów ożyją umrzyki
żeby stawiać na kartach
za żywych krzyżyki !


Na A.Macierewicza

To pierwszy odkrywca
"B o l k a" !
za to Jemu do dzisiaj,
doskwiera czerwona kolka !


Na głównego "Bolka"

Główny "Bolek" z SB
na Bronka odda głos !!
za tamtą wierną służbę,
z głowy mu nie spadł włos!!
i teraz mu
nie spadnie,
jak zagłosuje
ł a d n I e !


Nasza wiosna

Wiosna nam się
tak wiośni,
że o Wyborach
najgłośniej !
nawet nie słychać
ptasich treli !
ptaków też - jakby,
zatkało aż do niedzieli!!


Stwierdzenie bacy

Tak wzrasta pogłowie
czarnych owiec,
że w szwach pęka,
każdy manowiec !


W II PRL

Gdy tu z krasną obłudą
drzesz koty,
możesz mięć,
dozgonne kłopoty!!


Zauważone

Kto był krasnym
bonzem wtedy,
dziś się także
śmieje z biedy!


Powroty

Znane nam
czerwone upiory,
powracają do łask -
z honorem !


Na Urbana

Co można rzec
o Urbanie?
tylko sam Belzebub
ma o nim dobre zdanie!


Na Polskę

Tak się z Polską
s t a ł o -
co się czerwieniło,
jeszcze nie spłowiało ...!


Pytanie retoryczne

Kiedy to się zdarzy,
że w diabły przepędzi,
Polska swoich grabarzy?!


Wiosenna migawka

Już rozkwitły bzy,
tam, gdzie ja i ty...
z ich melodii woni,
co trza, się wyłoni...


Pod wiosennym niebem

Kwieciem odziały się łąki,
rozśpiewały się skowronki,
posmutniały amory,
bo trafiły na zmory !!..

Jan Orawicz
1253

Wersja do druku

Jan Orawicz - 17.05.15 20:30
Droga Pani poetko Doroto nie mogę w pełni ustosunkować się do sprawy,
ponieważ zniknęły mi 2 komentarze,a teraz piszę trzeci. A zatem wtedy
i obecnie jestem na wiadomych celownikach. Stąd muszę krótko
ustosunkować się do przykrej sprawy emigracji. Otóż widzę 3 powody
emigrowania Polaków w świat. A oto one: Wyjazdy z biedy i nędzy za
chlebem,którego mają jedni w nadmiarze - najczęściej czerwoni
szczęściarze,a drudzy za to musza głodować.To jest ta 1 grupa,2 grupa
to ci dobrze wykształceni,którzy szukają kariery na Zachodzie. 3 grapa,
to ci,których po prostu ciągnie ciekawość świata. Ale tych jest najmniej.
Przynajmniej z mego terenu nie zauważyłem,by byli czerwoni koryciarze
musieli szukać chleba po świecie. Ja z żoną wygraliśmy DV vize i w taki
sposób znależliśmy sie w USA u córki i ziecia,który nam ją tam "porwał"!
Rozłąka trwałą 3 lata. Serdecznie pozdrawiam

Dorota Sidor - 17.05.15 3:33
Drogi Panie Janku . W zupełności zgadzam się z Panem dlatego musimy pisać jak najwięcej o tym co dzieje się z naszym krajem i co przeżywają nasi rodacy.
Tylko tyle możemy zrobić i Aż tyle.
Pozwolę sobie przypomnieć jeden z moich wierszy ,który został opublikowany w Naszym Kochanym KWORUM w 2013 roku, a który wywołał wiele kontrowersji wśród naszych czytelników. Myślę , że dzisiaj już nikogo nie zdziwi fakt , że ludzie opuszczają nasz kraj szukając godnego życia i warunków do wychowania dzieci.Nie jest to łatwa decyzja lecz często jedyna dla wielu młodych i wykształconych ludzi . Ale czy tak być powinno ?


Żal Zesłańca! (Dorota Sidor)


Kim że ty jesteś Pani Matko
Mym przyjacielem czy wrogiem?
Ja Twoje dziecię ukochane
Skazane na życie ubogie.

Cóż Ci ja biedny uczyniłem
Że muszę dom swój opuścić
Czyż nie starałem się żyć uczciwie
By nie tkwić w ciemnej czeluści?

Któż Ciebie dźwigał Matko kochana
Z ruin gdy bardzo cierpiałaś?
Kto stawiał domy budował fabryki
O tym już zapomniałaś?

Z dziada, pradziada wszyscy walczyli
Za wolność twą Matko-OJCZYZNO!
Oddali życie swe dla potomnych
Dla mnie zrobili to wszystko!

Tak wiele razy byłaś krzywdzona
Oni wciąż byli przy Tobie
Teraz gdy jesteś zdrowa i silna
Mówisz mi Synu radź sobie!

Byłaś mi Matko bardzo potrzebna
Ja Cię opuścić musiałem
Za granicami poszukać chleba
Dlatego sam pozostałem.

Żyję dziś z dala od mego domu
W tęsknocie i zapomnieniu
Jest mi tu dobrze bo nie głoduję
Lecz czuje się jak w więzieniu.

U Ciebie Matko są moi bracia
Starają się jak ja kiedyś.
Zrób coś zawczasu nim Cię opuszczą
Szukając miejsca by przeżyć.

Młodzi i silni, i wykształceni
Tobie dziś służyć powinni.
Nie poniewierać się gdzieś po świecie
Tracąc dla innych swe siły.

Dźwignij się znowu Matko kochana
Obudź się z tego letargu!
Zatrzymaj dzieci swoje przy sobie
Z ich losem się więcej nie targuj!

Dorota Sidor

Gorąco Pana pozdrawiam i życzę dalszej wspaniałej Twórczości .
Dorota .

Jan Orawicz - 16.05.15 12:15
Witam Droga poetko Doroto ze szczerą podzięką
za miłe odwiedziny moich fraszek.To mnie zachęca
do tego, bym szedł do przodu. Czasami się za mocno
rozpędzam, kosztem wartości fraszek. A bo czas
i tematyka na czasie ma to do siebie,że swoimi
treściami aż mną telepie! A w takich chwilach łatwo
zgubić język metafory.Mój Boże,co się dzieje z tą
naszą Ojczyzna?! Przy władzy tkwią czerwone pijawki,
co to od lat opiły sie Jej krwawicą. I proszę,co wyprawiają,
by dalej wpijać swoje sawki w Jej już strasznie wyssany
organizm. Nic nie przesadzam! Położyli w gruz gospodarke!
Ludzie uciekają za chlebem,bo mają dzieci do wychowania!
A ilu biedaków z rozpaczy odbiera sobie życie - bywa,że
razem ze swoimi dziecinami. A tu proszę, taki pan
Komorowski,co 5 lat siedział na prezydenturze i nic
nie wiedział,co się dzieje w kraju i z krajem,ale nadal
chce zostać w BIAŁYM PAŁACU. Tam najlepiej wychodzi
mu sprawa wieszania krzyży i medali w klapy.
Serdecznie Panią pozdrawiam

Panasiuk - 14.05.15 23:55
Piękne wpisy, bo i wspaniałe fraszki, i takie na czasie. Gratuluję Panie Janku i pozdrawiam Pana, i wszystkich czytelników Kworum.

Dorota Sidor - 14.05.15 1:29
Witam serdecznie Panie Janku ;)
Fraszki jak zwykle wspaniałe .
Gratuluje .
Z przyjemnością czytam Pana Dzieła .
Gorąco Pana pozdrawiam .
Dorota ;)

Jan Orawicz - 13.05.15 23:22
Witam Agamemnonie!!
Z oklaskiem w moje dłonie!!
To wiersz je skusił do oklasku,
Bo tyle w nim poetyckiego blasku!!
W którym się Prada pławi,
A Obłuda obłudą się dławi! ... Pozdrawiam !

Agamemnon - 13.05.15 17:24
Jakiś zadymiak


Raz Donald z tronu patrzał rad
jak mądry tłum pismaków
na stosie mu płonącym kładł
tłuszcz wołów i stek z gnatów.

Pismaków uroczysty śpiew,
potężnym piali głosem,
wołowa się dymiła krew,
tłuszcz smażył się pod nosem.

Wokoło wierny liczny lud,
czcząc Tuska i pismaków
bo widział cud, prawdziwy cud
i laptop pełen haków.

I Tusk był rad na tronie swym
skąd gromy ziemią trzęsą
i święty boski Tusk miał dym,
pismaki mieli mięso.

Lecz pewien grzyb, złej matki pęd,
bezbożne jakieś licho,
z boku wierzbowy gryząc pręt,
przez zęby gwizdał cicho,

Więc arcy Schet zstąpił doń
i marszcząc brew surowo
kark miał jak wół, brzuch miał jak słoń,
rzekł groźnie trzęsąc głową:

Bezbożny! coś nie przyniósł nam
jednego nawet wołu,
żeby choć kozę! czemu sam
nie kadzisz mu pospołu!?

Azali nie wiesz, hardy łbie,
że kto pismaków i mnie nie czci
i kto Tuszczenkę ma za mgłę,
umrze odarty ze czci!?

A ów zaś odrzekł: Powiedz sam,
cóż pocznę, człowiek grzeszny,
gdy was za rzezimieszków mam
a Tusk jawohl, jest bardzo śmieszny.



Agamemnon
(parafraza Horacego)

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


Zobacz więcej