Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 06.05.12 - 16:57     Czytano: [1888]

Bogarodzico! Dziewico ! Słuchaj nas Matko Boża





W II rocznicę Smoleńska - Do Hymnu Słowackiego

„Bogarodzica ! Dziewico !
Słuchaj, nas, Matko Boża,
To Ojców naszych śpiew
Bogarodzico !
Wolnego ludu śpiew
Zanieś przed Boga tron.”

Poranek był … mgła rozpostarła
podstępne skrzydła …orzeł dwugłowy
W szponach niósł śmiertelny całun
We mgle straszliwego czynu

Słuchajcie ! - było ich DZIEWIĘĆDZIESIĘCIU SZEŚCIU
zginęli wszyscy - zakrzyczał wiatr
We mgle Smoleńskiej tajemnicy
Tylko orzeł na biało - czerwonej
krwawi, tylko rozpacz krzyczy !...

O wstyd Wam, wstyd Wam
Ludzie nikczemni , coście lotu nie dopilnowali
„Spójrzcie na wolne narody !
Olśnione blaskiem swobody”…
We mgle pozostał krwawy rozdarty czas -
kto dziś uwierzy w przekazywaną - niby prawdę nam ?...
SMOLEŃSKA APOKALIPSA
Mówi drugim Katyniem z 10 kwietnia 2010 roku

„Bogarodzico !
Wolnego ludu śpiew
Zanieś przed Boga tron.”

„Głos potomności zawoła
Niewinną Polską krwią obwini” - za Katyń, Miednije,
Charków , Ostaszków - Smoleńsk
Usłyszy o tym cały świat
Prawda nie może zginąć we mgle ..

Schody do nieba pną się od wieków
Piastowe Dzieci nakryte kirem żałobnym
żebrzą Ojcowskiego Miłosierdzia.
Tragiczne zdarzenia wracają rykoszetem w miejsca te same

Orzeł w okowach łańcuchów, zdeptany w błocie
umiera osamotniony w SIEDEMDZIESIĄTĄ rocznicę
z urwanym skrzydłem rzucony złemu losowi
we mgłę nieprzyjaznej ziemi, żałobny lament niosą pokolenia

A Ty Idziesz Matko Boża przez Katyński las
Gorzkie łzy wylewasz, w ten okrutny czas
Milczą liście drzew, świadkowie tej zbrodni
Kiedyś wiatr ludzkości o nich się upomni

Znasz Matko boleści, boś sama bolała
Kiedy na swych rękach martwego trzymałaś
Syna jedynego - Jezusa Chrystusa
I w lesie katyńskim cierpiała Twa dusz

Bo gwałt na niewinnych zastał popełniony
Wszelkich praw człowieka status naruszony
Polskich oficerów kwiat - wymordowany
Bezprawnie w rosyjskich lassach rozstrzelanych

Z rękami do tyłu, przebitych kolbami
Pokłutych bagnetem - zwłoki są świadkami
w tył czaszki oprawcy do ludzi strzelali
Patrząc na zabitych po innych jechali…

O, Poniżany człowieku
Otwórz szeroko oczy
By nic nie uronić z pamięci
Przestrzenie zabijają
Obrazy są węższe niż myślisz
Kruszą się ramy od wieków
Rozpadają w nicość ..

Otwórz szeroko uszy i serce
Prawda ginie we mgle
Rozerwane części spadają
Kroplami żałoby biało-czerwonej
W błoto obcej nieludzkiej ziemi
Wołają o prawdę ! …

O, Boże, wyzwól z poniżenia
Synów co za Honor
Zapłacili największą cenę
Ześlij swoje zmiłowanie
Przywróć Ojczyźnie wolność
Zmiłuj się Panie.

„Boga rodzica ! Dziewico !
Słuchaj nas, Matko Boża,
To ojców naszych śpiew.
Zanieś przed Boga Tron !.”

Krzyże Twoje Panie żałobą biało czerwonej
Stają jak na konanie boleśnie zranione

Bólem serc najbliższych
Żebrzą o zmiłowanie
Wiem, że wszystko słyszysz
Zmiłuj się nad nami Panie

Prawda milczy we mgle smoleńskiej tajemnicy
tylko las śmiercionośny ciszą od wieków krzyczy

W opasłych księgach
zbrodnia zamknięta milczy
Prawda się kiedyś wyzwoli ?
- drzewo złamane krzyczy…

Nie daje prawdzie świadectwa, żaden dokument ogłoszony
Zabija ją obłuda niecna, opłakują mężów matki i żony

W pobliżu zbrodni z 1940 roku
w 70 rocznicę mordu na polskich oficerach,
inteligencji, duchownych - zginęli, a z nimi patriota
Wojciech Seweryn
- budowniczy pomnika Katyń w Chicago
symbolu cierpienia i ludobójstwa na polskim Narodzie
Pomnik stoi na cmentarzu Św. Wojciecha w Chicago
w hołdzie męczennikom Golgoty Wschodu
wieczny odpoczynek racz dać im Panie…

Spraw Panie niech z popiołów jak feniks Zmartwychwstanie

„Boga rodzica ! Dziewico !
Słuchaj nas, Matko Boża,
Wolnego Ludo krew
Zanieś przed Boga tron.”

Wolność mierzy się krzyżami
Ofiarą krwi własnej
Sercem gotowym otwartym
W wygranych bitwach i porażkach
Własnym Westerplatte

Odkupione skarbem życia
Krwią zaznaczone zwycięstwa
Kraj ojczysty ojca i matki
gdzie kwitły przy krzyżu
biało-czerwone kwiaty…

Za Honor, Ojczyznę
Której błogosławił Bóg
To wtedy nad Wisłą
Wydarzył się Zwycięstwa Cud…


Ukrzyżowali Cię Polsko
Zawiesili na krzyżu zdrady
Poszarpali biało – czerwoną
Złożyli do grobu poniżoną
Stałaś się przedsionkiem
Całkowitej zagłady…

„Za jakie srebrniki Cię sprzedali”
Na czyj rozkaz rozdrapali ?
Czym się naraziłaś i komu ?...
Wyrzucana byłaś i jesteś z własnego Domu
Na łup zguby wystawiona
nie zginiesz ! - Zmartwychwstaniesz !
Dopóki stać będziesz przy Jasnej Górze
Dopomóż nam Panie.

Autor: Alina Szymczyk

Wersja do druku

Lubomir - 09.05.12 12:21
Kiedy potop z Północy zalewał Rzeczpospolitą Polską Jan Kazimierz odwołał się do Matki Boskiej, oczekując od niej nadprzyrodzonej pomocy w walce z zewnętrznym i wewnętrznym wrogiem. Najwyrażniej został wysłuchany. Także wszyscy ci co nie zwątpili w Boga, Syna Jego Jedynego i Matkę Najświętszą, znakomicie zjednoczyli się we wspólnej walce z synami Szatana. Dzisiaj może być podobnie. Wróg jest zagubiony i cuchnie skunksem. Trzeba go tylko przegonić. W imię wartości najwyższych dla Polaków i miłośników Polski.

Agamemnon - 07.05.12 19:15
"Ludzie nikczemni , coście lotu nie dopilnowali",

lot dopilnowali -
(taka drobna różnica zdań).

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1923 roku
Urodził się Andrzej Szczepkowski, polski aktor (zm. 1997)


26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


Zobacz więcej