Wtorek 14 Maja 2024r. - 135 dz. roku,  Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 10.12.11 - 11:26     Czytano: [1953]

Zapłacimy 25 mld zł?




Z ustaleń unijnego szczytu wynika, że 10 państw spoza strefy euro mają zapłacić 50 mld euro. Wielka Brytania już się z tego interesu wypisała. Na każde państwo z poza strefy euro przypada 5,5 mld euro, czyli około 25 mld zł.

Powyższy podział jest oczywiście optymistyczny. Zakładam bowiem równy podział kwot, a przecież, jeżeli zostanie zastosowany podział pod względem liczby ludności, to polski udział w zrzutce na bankrutów będzie znacznie większy. 25 mld zł to ogromne pieniądze. Dla porównania na całą naukę wydamy z budżetu w 2012 r. 15 mld zł.

Próba odgórnego leczenia kryzysu i obrony zadłużonych gospodarek ma mniej więcej taki sam sens, jak dawanie narkomanowi pieniędzy, aby wreszcie poukładał sobie życie, spłacił długi i zaczął żyć odpowiedzialnie. W zdecydowanej większości wypadków delikwent kasę weźmie i kupi sobie kolejne dni beztroskiego życia.

Donald Tusk oczywiście złamał prawo zgadzając się na ustalenia szczytu bez zgody Sejmu. Tego typu wydatek znacząco wpływa na sytuację polskiego budżetu. Cóż, człowiek się może zapomnieć jak słyszy "dziękujemy panie Donaldzie za wszystko, co pan uczynił dla Unii w tej drugiej połowie roku" (tak mówił przewodniczący Rady Europejskiej Hermean van Rompuy)

Jan Piński

Wersja do druku

ANTYPOLITYK - 13.12.11 11:24
Ja może trochę inaczej zasygnalizuję aspekt"dobrowolności" polskiej elity rządzącej poddania się zobowiązaniu płatniczemu bez gwarancji na efekt czyli pozytywne zdarzenie ekonomiczne lub gospodarcze bo o to przecież chodzi.Należy podejść do sprawy pragmatycznie to znaczy określić czas ,miejsce oraz oczekiwany rezultat przedsięwzięcia .Przyjmuje się za jednostkę czasową okres jednego roku oczywiście nie dajmy się omamić planowaniem wieloletnim bo taki termin też funkcjonuje .Praktyka pokazuje iż dawanie dodatkowych pieniędzy dłużnikowi niewiele zmienia bo zmienić nie może.Grecja to żywy organizm i nawet proklamowanie idei dofinansowania /pomocy finansowej/ nie spowoduje opamiętania.Masowe protesty to nie sygnały lecz przestroga przed takim sposobem załatwienia sprawy.Niestety Sikorski ma rację ,że chyba grożniejsze jest urwanie się z tego sznurka niż wiszenie na nim dalej gdyż założył iż Polska nigdy nie będzie silna i rozwijająca się by dogonić wielkie Niemcy.Uzależnianie gospodarki to nic innego jak zaufanie komuś po przez wyzbywanie się własnej zdolności decyzyjnej w kluczowych gospodarczych sprawach i oczywiście nie tylko.Dlaczego zatem Polacy tak nabrali wewnętrznego rozpędu i chęci stanowienia o sobie jak usłyszeli o gazie łupkowym bo dano im nadzieje na silny kraj gospodarczo nie spętany.W gospodarce jest tak ,że należy komuś udzielić gwarancji na daną czynność sprawczą powodującą zamierzony skutek.Bynajmniej nie chodzi tu o zwrot pieniędzy" włożonych " na określony cel tylko o efekt takiego postępowania.Pieniądze zapewne unia nam kiedyś odda przeznaczone dla Grecji czy Włoch by dalej wskrzeszać ich wybujałą fantazję ale co będzie jak sobie nie poradzą w następnym roku i jeszcze następnym.Kiedyś ktoś powiedział "płacę to wymagam" lub" nie obchodzi mnie jak to załatwisz ma być "innymi słowy my kupujemy wiarę w unię a nie w jej zdolność do 100% załatwienia jednorazowo sprawy.Dlatego myślę,że zarówno premier jak i prezydent sami zdecydowali iż oni od kilku dni nie są "polakami" bo zapewne nas jak zwykle nie biorą pod uwagę.
ANTYPOLITYK/stopayeti/

Lubomir - 12.12.11 17:55
Dziwnie łatwo żebrzący o wyborcze głosy nieudacznicy, przeradzają się w bezwzględnych satrapów. Wciąż trzeba uważać na podstępny skowyt ciamajdów. Kompleks niższości bardzo łatwo przeradza się w ober-władzę.

Robert D Bastien - 12.12.11 5:27
UE to nie działania na pokaz WIARY w przyszłość, ten rodzaj gospodarki - był już historycznie przerabiany w PRL-u i NRD równiez z wielkim powodzeniem. Natomiast - traktaty obowiazujace i podpisane są makulaturą niewiele wartą. Stanowisko Wielkiej Brytani, dowiodło słabości systemowej aktów prawnych i metod funkcjonowania UE. Wznoszone okrzyki na niskim poziomie z braku rozumienia celu i jakiemu ma słuzyć UE - jest żenującym spektaklem - typu potępienia WARCHOŁÓW, gdy tymczasem nikt się nie zastanawia nad merytorycznymi konsekwencjami na już i na przyszłość nie tylko UE ale i interesów poszczególnych państw członkowskich - skąd my to znamy: jednostka się nie liczy - liczy się tłum masa sterowana i poprawnie politycznie, nabijana w butelkę. Decyzja Premiera W. Brytanii - jest jedyną słuszną, aby w UE zaczęły funkcjonować mechanizmy czytelne dla wszystkich. Podstawienie pod nos papierów z żądaniem podpisania - jest może dobre dla ślepych lub zaślepionych ideologią, prowadzącą do nikąd. Podporządkowania innych, w określonym nurcie nie spełnionych nadzieji, w poprzednim stuleciu.

B52 - 11.12.11 17:11
RUDY POD TRYBUNAL STANU I KOLESIE,DONEK TEGO NIE UNIKNIESZ

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

14 Maja 1987 roku
Zmarła Rita Hayworth, hollywoodzka gwiazda lat 40-tych (ur. 1918)


14 Maja 1926 roku
Do dymisji podali się premier Witos i prezydent Wojciechowski.


Zobacz więcej