Wtorek 14 Maja 2024r. - 134 dz. roku,  Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.05.11 - 16:43     Czytano: [2018]

Czy Platforma będzie zdelegalizowana?





1. W tygodniku Uważam Rze wywiad z byłym szefem CBA Mariuszem Kamińskim, którego zawartość powinna wywołać w Polsce polityczne trzęsienie ziemi. Obawiam się niestety, że nic takiego się nie stanie, bo obraz naszego kraju jaki wyłania się z tego wywiadu to obraz republiki bananowej. Zresztą taki jest tytuł tego wywiadu, tylko ze znakiem zapytania.

Kamiński jest w nim pytany o różne sprawy, które szczątkowo były poruszane w niektórych mediach i najczęściej nie chce mówić o ich szczegółach ciągle wierząc, że niezależna prokuratura jednak prowadzi śledztwa w tych sprawach.

Zaraz zapewne odezwą się głosy, że Mariusz Kamiński jest funkcjonariuszem partyjnym (rzeczywiście niedawno wrócił do PiS) i w związku z tym jest osobą niewiarygodną, co więcej, że wywiad z nim jest już częścią rozpoczynającej się brudnej kampanii wyborczej.

Tyle tylko, że wywiad jest konsekwencją przecieków jakie dotarły do mediów z prokuratury, z dwóch listów jakie napisał Kamiński do prokuratora Seremeta, rok po tym jak przestał być szefem CBA.
Ponadto jeżeli się popatrzy na sekwencje zdarzeń o których mówi Kamiński to widać, że po odwołaniu go z funkcji szefa CBA, przez ponad rok milczał i dopiero brak postępu w śledztwach, które były prowadzone za jego czasów, skłonił go do napisania listów do prokuratora Seremeta.

2. Każda sprawa, o którą pytany jest Kamiński ma ogromny ciężar gatunkowy, bo dotyczy nazwisk z pierwszych stron gazet ale moją uwagę zwróciła sprawa coraz bardziej prawdopodobnego nielegalnego finansowania Platformy Obywatelskiej w pierwszych latach jej funkcjonowania.
Kamiński mówi o zeznaniach świadka koronnego Piotra K. pseudonim Broda, który w roku 2009 miał zeznać w prokuraturze katowickiej, że Mirosław Drzewiecki utrzymywał przestępcze kontakty z gangiem pruszkowskim.

Był zaangażowany w proceder prania brudnych pieniędzy czyli legalizowania pieniędzy pochodzących z przestępczej działalności. Część tych środków miała być wykorzystywana do nielegalnego finansowania Platformy Obywatelskiej.

W tym miejscu należy przypomnieć, że przez pierwsze kilka lat po swoim powstaniu Platforma nie była partią polityczną i w związku z tym nie przysługiwało jej finansowanie z budżetu z państwa, czym się zresztą publicznie szczyciła.

3. Piotr K. został świadkiem koronnym na początku 2010 roku co oznacza, że jego zeznania w tej sprawie złożone w 2009 roku nie tylko zostały dokładnie zbadane przez prokuraturę (a więc także potwierdzone z innych źródeł) ale także musiały nie budzić wątpliwości sądu. Bo to właśnie sąd decyduje o nadaniu statusu świadka koronnego przestępcy, po uzyskaniu na to zgody prokuratora generalnego.

Kolejne aresztowania członków gangu pruszkowskiego wskazują, że zeznania świadka koronnego w tej sprawie są skrzętnie przez prokuraturę wykorzystywane. Natomiast w sprawie wątku prania brudnych pieniędzy i wykorzystywania ich do finansowania Platformy nic się nie dzieje.

Choć fakt niestartowania byłego już Ministra Mirosława Drzewieckiego w nadchodzących wyborach parlamentarnych jest być może sygnałem, że coś jednak się dzieje. Czołowi działacze Platformy i sam Drzewiecki bowiem deklarowali, że jeżeli w tzw. aferze hazardowej Drzewiecki nie zostanie skazany, to znajdzie się na listach Platformy.

Afera została zamieciona pod dywan (prokuratura umorzyła prowadzone w tej sprawie śledztwo), a mimo tego Drzewiecki nie jest jednak kandydatem na posła z list Platformy.
Być może lojalnie uprzedził kolegów, że może mieć kolejne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości i to teraz uderzające wprost w samą Platformę bo związane z jej finansowaniem.

Tylko czy niezależną ponoć prokuraturę stać będzie ,żeby się z ta sprawą na poważnie zmierzyć? Konsekwencją tego musiałaby być delegalizacja Platformy. Czy to w obecnych warunkach jest w Polsce możliwe?

Zbigniew Kuźmiuk

Wersja do druku

km - 07.06.11 23:34
Ha,ha,ha pisuarowe marzenia............

uta - 04.06.11 20:36
Ciekawe kedy napiszecie coś więcej o spółce Telegraf, o spółce Srebrna, o sprzedaży Expressu Wieczornego, o pożyczce co to jedną ręką udzielono a po latach potwierdzono że cosik oddano. Jak dowiemy sie coś wiecej o umorzonych śledztwach (bo przedawniło się), to mogę poczytać wasze bździny.

Jan Orawicz - 03.06.11 18:41
Wtedy byłoby możliwe zdelegalizowanie PO, gdyby Polska p r a w e m s t a ł a, ale p r a w o od 1989r poszło na l e w o i tak nieugięcie trwa ! A zatem nie ma kropli nadziei na rozwiązanie tego ugrupowania i jego rozliczenie,co nadmienia poeta Agamemnon . A zatem , jak do tej chwili nasze komentarze na ten przykry temat sa jednoznaczne w ocenie.
Serdecznie pozdrawiam

MariaN - 01.06.11 18:30
PiS próbuje utworzyć komisję śledczą - marne szanse. Zaraz będą gadać, że to tylko podyktowane kampanią wyborczą, nieważne, że są świadkowie, że zeznają, że wiedzą...To nie ważne, "media" uważają, że nic się nie stało, że to niemożliwe, żeby partia - która jako jedyna może w Polsce rzadzić (bo jest najmądrzejsza) prała brudne pieniądze.
Ale dlaczego nie, najciemniej jest pod latarnią.
Ciekawe jak bedzie wyglądało głosowanie i uzasadnienie.
Jeśli platfusi są niewinni to sami powinni taką komisję utworzyć i pokazać transparentność

Lubomir - 31.05.11 12:22
To, że Platforma powstała za pieniądze niemieckich fundacji rządowych wie w Polsce już niemal każdy przedszkolak. Stąd taka miłość platformiarzy do Angeli Merkel, Eriki Steinbach i różnych euro-, soft- i hard-nazistów. Stąd takie zaangażowanie w sabotowaniu wszystkiego co stanowi Polskę. Ostatnio w Polsce bardzo uaktywnili się niemieccy agenci, informatorzy i solidarni z Berlinem sabotażyści. W Polsce musi powstać prawo, że osoba pełniąca stanowisko publiczne, np komendant policji czy straży miejskiej, który wprowadzi do przestrzeni publicznej np niemieckiego agenta, informatora czy sabotażystę podlega karze więzienia co najmniej 5 lat. Zbyt często dochodzi do sytuacji, że antypolscy szkodnicy korzystają z parasola ochronnego osób z grupy najwyższego zaufania. Te osoby nigdy nie powinny piastować żadnego publicznego stanowiska. Zakaz pełnienia funkcji publicznych powinien obejmować okres całego ich życia zawodowego. Bratanie się ze zdrajcami ojczyzny czy elementem kryminalnymi, raz na zawsze musi przekreślać karierę zawodową funkcjonariusza pulicznego.

Agamemnon - 29.05.11 9:54
... i rozliczona.

wiarusy - 25.05.11 22:32
Kazdy winien zadbac o Ojczyzne ,a nie o wlasne interesy.P Kaminski juz zaczal dzialac i moze sie dowiemy.Dlaczego umorzono afere hazardowa,czy inne.Najwazniejsze wybory przed nami -wybierajmy Patriotow-wygramy.Pozdrawiamy.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

14 Maja 1900 roku
Rozpoczęły się II Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.


14 Maja 1938 roku
Urodziła się Elżbieta Czyżewska, aktorka filmowa i teatralna.


Zobacz więcej