Środa 15 Maja 2024r. - 136 dz. roku,  Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.02.11 - 21:44     Czytano: [2221]

Szable w dłoń i do powstania

Nadzieje, że w drodze parlamentarnej uda się przeprowadzić korzystne do społeczeństwa zmiany dawno już pierzchły, jeśli w ogóle ktoś je miał. Istniejące wady państwa można długo wymieniać: coraz większe uzależnienie Polski od Brukseli (brukselski urzędnik ma już dziś więcej do powiedzenia nawet w błahych sprawach dotyczących naszej Ojczyzny, niż Polacy, co pokazała np. sprawa obwodnicy Augustowa), etatyzm w gospodarce, prawa i wolności jednostki fikcją, wszechwładza urzędników, prowadzący działalność gospodarczą traktowani jak zło konieczne, prawnicy stanowiący nadal rodzinną kastę, dostęp do stołków urzędniczych ograniczony tylko dla rodzin i znajomych urzędników.

Skoro osoby pracujące dla struktur państwa: wymiaru sprawiedliwości, policji, urzędnicy, mogą się zmówić i doprowadzić do bankructwa dowolnego przedsiębiorcę, a jego samego za nic wpakować do więzienia (o zdarzeniach takich informują media, choćby program Elżbiety Jaworowicz,), skoro mogą brać udział w ukrywaniu sprawców morderstwa, jeśli nie w samym morderstwie, co pokazuje sprawa porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, to po co komu takie państwo? Odpowiedź jest jedna: „im”, tym, którzy opanowali struktury państwa i bogacą się kosztem całego społeczeństwa. Skoro okazuje się, że struktury państwa są zagrożeniem dla obywateli, najwyższy czas, aby sięgnąć po kroki ostateczne.

Droga parlamentarna uzdrowienia państwa zawiodła, a o ile znam historię, to inną formą walki jaką wybierali nasi przodkowie, była walka orężna (podkreślam, nasi przodkowie, a nie „ich”, bo „ich” przodkowie, to mordowali żołnierzy AK, NSZ i WiN, rozkułaczali chłopa, współpracowali z UB i Informacją Wojskową). Praca u podstaw w obecnych warunkach niewiele zmieni, może tylko poprawi nam na chwilę samopoczucie. Brzmi to śmiesznie, ale forma orężnej walki jest jedyną jaka daje choćby cień nadziei na naprawę państwa, a już na pewno ma ona większe szanse powodzenia, niż ciągle liczenie, że rządzący bez presji siłowej wprowadzą korzystne dla społeczeństwa rozwiązania.

Powstania raczej nam się nie udawały, ale nie brakowało też sukcesów: Powstanie Wielkopolskie w przededniu wkroczenia wojsk Napoleona na ziemie polskie, Powstanie Wielkopolskie z 1918 r., czy III Powstanie Śląskie. Wystarczy odrobina dobrej woli i odejście od interpretacji z podstawówki, aby zauważyć, że Powstanie Listopadowe udało się: uwolniono od wojsk carskich Królestwo Polskie, powstały władze polskie, liczna armia polska. Nie powiodła się wojna w obronie Powstania. Więc cóż, gdyby każdy kto kocha Polskę wziął to, co ma pod ręką: szablę, siekierę, widły, nóż kuchenny, choćby kij od miotły i zebralibyśmy się o świcie, to już po południu żylibyśmy w wolnym kraju. Ich wcale nie jest tak dużo! Oddziały milicji i wojska idące im w sukurs zablokowaliby na drogach właściciele samochodów i po krzyku.

Jeśli powstanie wydaje się zbyt ambitnym przedsięwzięciem, to utwórzmy powszechną konspirację i Rząd Narodowy. Podobno Polacy mają wprawę w tworzeniu konspiracji: konspiracja w okresie Powstania Styczniowego, Państwo Podziemne w czasie II wojny światowej, Solidarność Walcząca z lat osiemdziesiątych. Rząd Narodowy ogłosiłby manifest pozbawiający prezydenta i rząd władzy oraz rozwiązałby parlament z powodu łamania przez te organy Konstytucji, czego dobitnym przykładem są ich działania na rzecz pozbawienia Polski niepodległości. Wszak to Artykuł 6 Konstytucji mówi, że „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium”, a przyjęty przez władze III RP traktat lizboński pozbawia Polskę niepodległości. Rząd Narodowy ogłosiłby pełną suwerenność Polski i nie uznawanie aktów prawnych obcych tworów państwowych, czyli Unii Europejskiej, Rosji itd., zniósłby większość podatków, istniejące obniżył, wprowadziłby wolność działalności gospodarczej, zlikwidowałby korporacje zawodowe, rozgoniłby biurokrację i złodziei żerujących na państwie… itd. itd.

Jeśli powołanie Rządu Narodowego wydaje się zbyt ambitnym przedsięwzięciem, to utwórzmy choć konspirację i tajne oddziały zbrojne. Partyzanci napadaliby na ZUS i odbieraliby składki dla tych, którzy nie chcą tam odkładać na swoje emerytury. Do urzędów (dzięki daniu w łapę) wprowadzalibyśmy swoich ludzi, którzy będą w miarę możliwości likwidowali biurokratyczne nonsensy, kompetentnie odsługiwali petentów, a przynajmniej będą uprzejmi. Będziemy wręczać łapówki sędziom, aby uczciwie sądzili, prokuratorom, aby chciało im się prowadzić śledztwa, a policjantom, aby łaskawie od czasu do czasu złapali jakiegoś złodzieja. Nieuczciwym urzędnikom, wysługującym się mafii, politykom, esbecji, kradnącym pieniądze podatników, zatrudniającym rodzinę i znajomych, golilibyśmy głowy. Pewnie też niejeden dostałby kulę w łeb, bo oni okrutnie na lewe pieniądze łasi i łatwo ich tego się nie oduczy. Można by też próbować wprowadzić swoją agenturę do struktur władzy, aby w porę można było ostrzegać ludzi przed nowymi pułapkami szykowanymi przez rządzących. W ramach Małego Sabotażu na ścianach urzędów malowalibyśmy hasła zachęcające ludzi do oporu wobec wszechwładzy i arogancji urzędników.

Chciałem niedawno kupić na aukcji internetowej szablę bojową, nie jakąś ozdobną tandetę do powieszenia na ścianie, ale prawdziwą, którą można zrobić ku ku. Ale po co mi szabla, wystarczy obuch do ogłuszania świń, wszak to nie ze szlachtą będziemy mieli do czynienia. I na koniec jeszcze jedno zdanie, dla tych, którzy już zęby sobie ostrzą, aby w polemice zmiażdżyć mój tok rozumowania: ten tekst, to tylko ironia, bardzo gorzka, żart przez łzy….

MICHAŁ PLUTA

Wersja do druku

Błotniak z Bronnej Góry - 15.03.11 15:12
TO I OWO

Nie trzeba naszej łzy, ona sama się wykrwawi.
Czy to pod Komarnem, czy to na szlaku Naszych Ojców!

A więc nie wyrzucaj śmieci do Polskiego Lasu!

To Twoja Ziemia!

Walnij się wreszcie w swój głupi łeb i przytul Naszą Rzeczpospolitą!

Wiąc kiedy dzisiaj podfruwam sobie filuternie, to i moje imię Gerwazego Gaguckiego ani chybił też nie przepadnie! Co odbiera mi wszelką nadzieję na Zmartwychwstanie.

Boryna - 13.03.11 19:00
Ta banda cynicznych mafiozów dobrowolnie i nie zrezygnuje z cięmiężenia narodu. Wybory to farsa dla bezmózgowców. W kazdej chwili potrafią wyniki wyborów sfałszować (przykład Wałbrzycha), każdego niezależnego posła wsadzą do więzienia pod zmyślonymi zarzutami (przykład z Lepperem), zgnoją jak G. Janowskiego, kłamią nieustannie bez żadnych konskwencji, są nieodwołalni, wyborców mają głęboko w d... i robią to co im się tylko podoba, wszystkich tyranów zostawiają daleko w tyle.

warszawiacy - 12.03.11 22:12
Wady nasze można długo wymieniać,ale jeszcze szybciej musimy je naprawic.Przed nami Beatyfikacja Ojca sw.Jana Pawła II,uczcijmy Go i wzorujmy się na Jego dzialaniu.Razem chętni do dziela i jednosci uratujemy Polskę i siebie.Czekamy na dobre patriotyczne pomysly.weterani z Warszawy.

km - 06.03.11 22:18
Jesteś człowiekiem, zachowujesz się przyzwoicie to i pies cię lubi.
A jeśli masz francowaty charakter i kumpleksy małego, znaczy się wzrostu i swoje ego musisz podbudować to uważasz się za genetycznego patryjotę, dowartościowujesz siem wrzaskami o jedynie słusznym patriotyźmie któren tylko TY reprezentujesz, bo tylko TY i twoja banda mogom uratować ojczyznem od zguby. Nawet koń cię nie polubi bo to zwierzątko mundre.
http://www.youtube.com/watch?v=O-pX1onsk-Y&feature=related

MOJE ZWIERZĘTA - 04.03.11 1:35
My, człekokształtne gnoje, wciąż myślimy o sobie, wciąż nie chcemy pamiętać, skąd przyszliśmy. Wciąż pozostawiamy naszych Mniejszych Braci na niewysłowioną udrękę.
Ten ból, z tórym się budzę każdego ranka, zabiera mi każde tchnienie. Łapię spazmatycznie powietrze, choć już nie mam prawa do istnienia, jak ten karp, spazmatycznie oddychający w plastikowej torbie w supermarkecie.
I oto zbliża się do mnie komediant Cejrowski, który powiada, że empatia, wedle definicji, dotyczy tylko ludzi.
Wprawdzie to ludzie napisali tę definicję, ale my, karpie, mamy prawo umierać w konwulsjach bez jednej skargi. Psy mają prawo umierać bez zająknienia i skomlenia. Konie - ach te konie - spadamy w czeluście rzeźnickiej eksportowej taśmy, mającej nasycić kiszki ludożerców bez jednego westchnienia.
Konie z rozwianymi grzywami, pędzące konie niosące nas na grzbiecie, konie w bitewnym rynsztunku nam ufające, i dla nas umierające. Konie, nasi Mniejsi Bracia?

Więc nie tylko one. Mordujemy obuszkiem świnki i jałówki, tchawicę przecinamy krowom, które nam służyły wiernie lat wiele, wysłużone i spracowane klacze oddajemy do przetwórni senatora Stokłosy, podwieszamy je na rzeźnickich hakach. I nie chcemy słyszeć ich milczącej skargi.

Mam więc w dupie wasze patriotyczne westchnienia.

Błotniak z Bronnej Góry - 02.03.11 10:18
TASAK W DŁOŃ

Takie pisanie to bynajmniej nie ironia ani żart. To zbrodnia na rozumie, więc i polemikę wyklucza. Co najwyżej jest "twórczym" wkładem do opisu stanu tubylczej świadomości, coraz bardziej bezradnej wobec rzeczywistości i nieskorej do pamiętania, kto tę zupę upichcił.
Dlatego i na wypadek takiej projektowanej ruchawki, są już od dawna zwarci i gotowi i niezwykle patriotyczni przywódcy, których zadaniem jest doprowadzić we mgle stado oszalałych polskich baranów do przepaści. Dla zwiększenia swej wiarygodności zainscenizują jeszcze filmową scenkę, gdzie zawisną jako atrapa Chrystusa na krzyżu.

Mordowanie ludzi przez ludzi to największa ludzka namiętność. I jakkolwiek istniało kiedyś pojęcie wojny sprawiedliwej, to do naszych czasów wszelkie normy etyczne z tego pojęcia wyparowały. Bestia ludzka, wyhodowana i ćwiczona na hekatombie zwierząt, stała się zaprzeczeniem Bożego zamiaru. Nóż i tasak stoją na początku długiej listy narzędzi do uśmiercania każdej Istoty.

Świnia to brzmi dumnie!

Dobro - 25.02.11 23:10
Polska Demokracja Cyfrowa alarmuje o doskonałym odwrotnym parlamencie.
Błąd potęguje się i ukrywa w wielu wątkach zwykłego działania. Lokalizacja takiego błędu z zamkniętymi oczami i gdybaniem jest nie możliwa. Oświadczam, iż błędem jest fałszywa liczba 460 Posłów. Bardzo proszę, jeżeli ktoś obliczał prawidłową liczbę posłów, lub zna to niech ją udowodni. Dowód świadczyć będzie o prawdzie, brak dowodu świadczy o błędzie.
http://www.sfora.pl/Naukowcy-z-USA-zbudowali-antylaser-a29334
Naukowcy z USA zbudowali antylaser
Zanim szble w dłoń, najpierw obliczenia prawidłowej liczby Posłów. Serdecznie Pozdrawiam.

Jan Orawicz - 25.02.11 20:00
Drodzy Państwo podzielam Państwa bardzo poważne zakłopotanie losem Polski i nas Polaków. To dobry objaw,który świadczy o tym,że nie wszyscy Polacy popadli w letarg po czerwono-liberalnym odorze,co to się codziennie snuje na polskie umysły, z takich wytwornic tego odoru, jak media opanowane przez czerwonych i libarałów z domieszką libertynizmu.Ale co zrobić,by to liczne towarzycho wzajemnej adoracji, niszczące kraj odsunąć od sterów władzy?Wielu z nas zakłopotanych okropnym losem Ojczyzny, już dawno straciła wiarę w tzw. wybory demokratyczne,ponieważ na wyborcze oszustwa - jak się okazało - nie ma mocnych! Wyżej wymienieni doskonale opanowali fałszywe sposoby wygrywania wyborów. Do nich nalezą obiecanki cacanki,gadki szmatki,piwko z kiełbaską dla wyborczego ludu i jeszcze kilka innych sposobów. Oprócz tego
cechuje ich doskonała umiejętność fałszowania wyborczej dokumentacji. W tym wymiarze wyborów osiągają największy zysk. Cały czas nie ma komu spojrzec na ten bezkarny proceder! Bo kto ma tego pilnować z racji prawa? Kolesie ?!!
Przeżyłem zbrojne zmagania się AK,NSZ i WiN z rodzimymi i nasłanymi pachołkami
czerwonej Moskwy. Nie chciałbym jeszcze raz w moim życiu przeżywać takich okropności,kiedy musi strzelać Polak do Polaka. Wolę suchy chleb z omastą łez,ale nie bratobójstwo!
Zwróćmy się do Boga z różańcami w dłoniach,a to będzie najskuteczniejsza broń w bitwie o prawdziwą i sprawiedliwą Ojczyznę.
Serdecznie pozdrawiam.

Lubomir - 22.02.11 15:55
Re: Agamemnon. Dzisiaj Polskie Radio podało, że nowym wicewojowodą śląskim został niejaki Piotr Spyra, działacz jakiegoś najwyrażniej wydumanego na prędce przez Berlin 'Wolnego Śląska' {w ichniej gwarze, w gwarze Merkeli, Thuzków, Busecków i różnych Kutzów} to brzmi 'Freie Schlesien'. Jeżeli tej antypolskiej swołoczy nie rozgonimy w porę, to będziemy mieć powtórki z historii - rzezie nie wołyńskie ale - śląskie, pomorskie itp. Debilowatych fanatyków nie brakuje, a manipulowani i opłacani przez profesjonalnych niemieckich agentów, mogą być nieobliczalni jak Stepan Bandera, też kiedyś polski obywatel.

Agamemnon - 22.02.11 0:33
Sprawy nie mogą iść w kierunku przelewu krwi. Prawda, że przestępcy polityczni tacy jak Tusk są odpowiedzialni za śmierć ponad 100 osób od jesieni 2007 r. - winni być osądzeni. Tusk więc będzie miał sprawiedliwy proces i nie tylko on. Nawet należałoby w tym przypadku orzekać po udowodnieniu zdrady stanu karę śmierci. W kolejce czekają: Buzek, Miller, Suchocka, Bielecki, Kwaśniewski, Lewandowski , Krzaklewski i inni podejrzani o współudział w rozlicznych aferach gospodarczych i politycznych. Wśród wymienionych nie wymieniam J. Kaczyńskiego, pomimo, że narobił wiele
zła, to jednak nie mam żadnych podstaw, by oskarżyć go o przestępstwa stricte polityczne czy gospodarcze.
To prawda, że po kilku wyrokach śmierci wydane przez podziemny rząd Polska szybko wróciłaby na normalne tory rozwoju i poszanowania prawa, ale nie tędy droga. Poza tym wykonanie kary śmierci na jakimś osobniku sprawującym nielegalnie władzę, niezgodną z polską racja stanu wymagałoby przeprowadzenie prawdziwej bitwy z siłami ochrony, zginęliby też przypadkowi ludzie.
Nie wykluczone też, że agentura chce doprowadzić do wojny domowej w Polsce a na to Polacy nie wyrażą zgody. Będą generowane konflikty na Górnym Śląsku, już działa faszystowski ruch separatystyczny pod nazwą Ruch Autonomii Śląska. Dlaczego "faszystowski" dlatego, że ruchy separatystyczne mają za cel oderwanie się Ślaska od macierzy.

Ciekawi mnie, czy Amerykanie zechcą traktować polski gaz łupkowy jako własny czy nie. Bo o to może być z nimi realny konflikt zbrojny trwający tak długo, aż Polska odzyska kradziony gaz. Dopóki co to jeszcze nie kradną, no ale się przymierzają to oczywiste. Wykonano już co najmniej dwa kroki ku temu. Brak zapisów o własności państwa polskiego zasobów geologicznych w Konstytucji RP oraz tzw. koncesje na poszukiwanie gazu. Gieremek z Kwaśniewskim manipulowali przy Konstytucji, Tusk nadaje koncesje.
Trójca: Gieremek, Kwaśniewski i Tusk.

jas - 21.02.11 21:17
Rządy destrukcyjne wcześniej czy później doprowadzą do oporu, być może że kiedyś nawet zbrojnego. Przy czym opór ten skierowany będzie na sprawców zła tzn. na twórców prawa i bezpośrednich wykonawców niesprawiedliwego prawa.
Najbardziej ucierpią przy takim wariancie oporu: premier, prezydent, prokurator generalny, szef policji krajowej, oraz ci którzy zechcą prowadzić dochodzenia przeciwko walczącym.

mieczysław - 21.02.11 19:34
Ze łzami wzruszenia przeczytałem ten wspaniały, ironiczy i pełen goryczy tekst. Zrujnowana gospodarka, rozdrapywanie resztek "radziwiłowskiego sukna", bandyci i przestępcy w ataku na normalne życie, chamstwo, wulgaryzm, podlizywanie się odwiecznym wrogom Polski ( niektórzy nazywają to "włazidupstwo") - to straszliwy obraz dzisiejszego stanu naszej Ojczyzny. A słowo Ojczyzna i to przez duże "O", to dla rządzącego motłochu słowo nie znaczące nic. "Oni", czyli "postępowa, nowoczesna, globalistyczna, beznarodowościowa banda" - nie potrzebują Ojczyzny. Oni są "Europejczyko-światowcami". Dla nich hasło "Bóg, Honor, Ojczyzna" znaczy ciemnogród. Za poklepanie po plecach nowych filozofów życia - liberałow promujących "Róbta co chceta": chłop z chłopem, baba z babą - oddadzą cały dorobek pokoleń "przyjaciołom z Rosji i Niemiec", aby ci ich "uściskali po przyjacielsku". Niczym za czasów Breżniewa - tyle, że tamten jeszcze mocno całował ściskanych . Dziś to ściskanie i całuski możnaby wprowadzić jako "polityczny obowiązek" dla polityków, zgodny z zasadami "walki z homofobią. Michnikowie w swoich mediach odpowiednio "wychowają" młode pokolenie na bezstresowych ( i ciemnych, durnych) "nowoczesnych obywateli światowców". I to jest moje miejsce, to jest mój kraj.

Jasko z Mazowsza - 21.02.11 18:27
U nas mala szansa i jak poznać kto jest kto...? Podstawią nam jakiegoś Kurwonia albo Szwendałe i poprowadzą nas do Kampinosu na Katyniówkę.

Ja bym zaczął od straży obywatelskiej na wsi i osiedlach gdzie wszyscy się znają i bronic swego razem z policjantami i wojskowymi ktorych znamy. Obcy precz. I nie dać się podpuscic do bezprawia. Rządac wydania broni sluzbowej po przeszkoleniu na patrole.

krakus - 21.02.11 10:54
Re.Weterani
Państwo nie określili się bliżej jakimi są weteranami,wszak w Polsce mamy dużo grup weteranów jak b.zbowidowców,wszelkiej maści byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa,aparatczyków pezetperowskich, korowców czy też dużą grupę "etatowych" posłów i senatorów po 1989 roku zaliczających się do weteranów Polskiego Parlamentu.
Dalej,na jaką to ilość ewent.weteranów można liczyć w przypadku spraw sugerowanych przez sz."Weteranów"? Panowie! czy nie są to "marzenia ściętej głowy". Czyż nie widzicie jaką formę walki z opozycją i nie tylko przyjął tuzkowizm w połączeniu z michnikowszczyzną w ostatnich trzech
latach? Tak zwana demokracja III RP w połączeniu z liberalizmem dokonała
tak dużego podziału społeczeństwa o jakim mogli tylko pomarzyć dawni sekretarze socjalistycznej Polski. Mimo wszystko nie uda się "dobić tej watachy" o czym jestem przekonany,jedynie potrzeba nam Narodowej Solidarności,nie tej z nazwy i sztandarów ale tej z rozumu i serca,a wynik
to zwycięstwo prawdy nad kłamstwem,dobra nad złem, wolności nad zniewoleniem.Tego można być pewnym.Najbliższe wybory dadzą nam
odpowiedż na jakiej to "ścieżce" znajduje się Polska i jaka to "wieża" steruje tym krajem.
Warunek by się nie okazało ,że parę milionów głosów jest nie ważnych (nowa forma fałszowania) z powodu np.złego wypełnienia.

weterani - 20.02.11 22:22
Najwyzsza pora aby utworzyc rzad zjednoczenia Narodowego,a nie utrzymywac rzad niszczenia Polski i Narodu.Wszystkie partie patriotyczne winny sie zjednoczyc i natychmiast ratowac Polske.Patrioci na co czekacie?Mierz sily na zamiary,nie zamiar podlug sil.rzekl polski Poeta.Mial racje,robmy to samo.Szybko Ojczyzna ginie.!!!

Wszystkich komentarzy: (15)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

15 Maja 1926 roku
Nowym Premierem zostaje Kazimierz Bartel, a obowiązki Prezydenta przejmuje Marszałek Sejmu Maciej Rataj.


15 Maja 1674 roku
Zmarł Kazimierz Florian Czartoryski, polski duchowny katolicki, prymas Polski (ur. 1620)


Zobacz więcej