Środa 15 Maja 2024r. - 136 dz. roku,  Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.11.10 - 14:44     Czytano: [1848]

Dział: W kręgu wydarzeń

Nareszcie powołano nowy WRON

Niech mnie drzwi ścisną, jeśli czegoś takiego nie krakałem – i wykrakałem. Sam bal u wujka Bronka nie wystarczył na Zamku KrĂłlewskim, musiała w końcu zostać powołana nowa Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/277206,Jaruzelski-zaproszony-na-obrady-RBN , w ktĂłrej obok siebie, zgodnie i godnie, zasiądą – obok wujka Bronka, wujek Wojtek, wujek Tadek, wujek Olek, wujek Ziutek, wujek Leszek, wujek Wałek, wujek Janek, wujek Włodek, nawet wujek Kazik się załapie, aĹź tchu mi brakuje, by wszystkich wymienić i nie wiem nawet, czy myślą jestem w stanie ich ogarnąć. Choć dziwi mnie, Ĺźe wujka Adasia nie ma, z jego gestami wojskowego, gdy dyskutuje z kimkolwiek. Taka komitywa wujkĂłw to nie byle co, choć podejrzewam, Ĺźe porządnych sowieckich mundurĂłw jeszcze Ĺźadna szwalnia nie zaczęła nawet kroić, bo historia tak ostatnio (tj. od 10 Kwietnia) pędzi, iĹź nawet szwalnie nie nadążają, ale wnet jakieś zamĂłwienia publiczne z „kancelarii gajowego” powinny być. No bo ileĹź moĹźna czekać.

Nie wiem teĹź, czy wujek Tadek dalej tyle, co kiedyś, pali, bo na froncie trzeba czasem się nabiegać – choćby z bunkra do bunkra, pod kontrrewolucyjnym ostrzałem. No ale moĹźe jakieś zgrupowanie kondycyjne w międzyczasie będzie, nim 13 grudnia nastanie, a przecie idzie siedmiomilowymi krokami – a rokosz piekielny się tu nad Wisłą kisi, i kisi, i kisi, i wzbiera, i wzburza, i reakcja głowę za wysoko w wyborach samorządowych podniosła. Zresztą, co gorsza, paranoicy smoleńscy zamiast ucichnąć, przygnieceni „siłą spokoju” gabinetu ciemniakĂłw, buczą głośniej niĹź słynny ruski prąd, ktĂłry zagłuszył spory kawał zapisu kopii czarnej skrzynki. Co i kogo chcą smoleńskie dziady wybuczeć, nie wiadomo, ale juĹź teraz wiadomo, Ĺźe wypadałoby dziadĂłw do lasĂłw zagnać, by tam wyli. Poza tym gonienie ludzi po lasach mają wyćwiczone juĹź od lat 40. ub. wieku sowieckie specsłuĹźby, więc w ramach bratniej pomocy mogłyby tu gdzie niegdzie jeszcze z reakcją powalczyć, gdyby samym patriotom z WRON-u 2 sił nie starczyło. W końcu lata lecą i juĹź przez mur nie kaĹźdy skakać moĹźe, zwłaszcza jak się mur magdalenkowy przeskoczyło.

W takim jednak razie, skoro juĹź taka patriotyczna rada się wespół w zespół skrzykuje, to moĹźe by ktĂłry odwaĹźny tę koronę nareszcie z orzełka ściągnął, bo jakoś ona wyjątkowo moĹźe rozdraĹźnić przyjeĹźdĹźającego wnet wysłannika Matki Rassiji, ktĂłry przecieĹź panem ludzkim jest, ale nie na tyle, by serce swe zasmucać wspomnieniami „polskiego anty-Katynia”, ktĂłrego taka korona moĹźe symbolizować, jako załoĹźona na orzełka jeszcze za czasĂłw faszystowskiej międzywojennej Polski. Jeśli nie udałoby się tak na szybko ściągnąć, to zawsze moĹźna tę koronę czymś zakryć. Nawet „Gazetą Wyborczą” lub tygodnikiem „Polityka”, gdyby pod ręką innej „Trybuny Ludu” nie było. Zresztą wujek Wojtek chyba się nie rozstaje z „Trybuną” - czasy i dekoracje przecieĹź się zmieniają – niemalĹźe jak w ruskim kalejdoskopie, ale komuna rządzi, jak za dawnych lat. Dziwne tylko, Ĺźe 13 grudnia 1981 r. wujek Wojtek nie wpadł na pomysł, by tych wszystkich patriotĂłw pospraszać do swojego WRON-u. Ale moĹźe musieli po prostu przez te kilkadziesiąt lat dojrzeć do demokracji, co?
I dojrzeli.

FreeYourMind

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt