Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 12.07.10 - 12:02     Czytano: [1949]

Błazenada

sięgająca szczytów władzy



"Elekt" Komaro-Palikot rozdaje łaskawe "uśmiechy", odbiera "gratulacje", rezygnuje z "funkcji" nie wiadomo przez kogo i kiedy mu nadane, m.in. z funkcji "prezesa" Ligi Morskiej i (Rzecznej) Kolonialnej. Co prawda nie jestem po 1989 roku jej członkiem znając zasady tworzenia się wszelkich "organizacji" w tym okresie - mafia Magdalenkowa (wszelakiego autoramentu SBcja z kapusiami typu "Bolek") opanowywała wszelkie organizacje, tworzyła nawet tzw. "towarzyskie koła zainteresowań" do których kaperowano głównie samotne kobiety które następnie wykorzystywano i do dzisiaj wykorzystuje się w celu "zwabienia" kogoś na kogo zastawia się pułapkę - ale byłem jej członkiem zaraz po jej reaktywacji w roku 1980, jej "losy" śledzę do dzisiaj. Dotychczas jakoś nie zauważyłem by gdziekolwiek w działalności Ligi choćby przewinęło się nazwisko B. Komorowskiego, kto i kiedy "zrobił" go "prezesem" pozostaje tajemnicą, podobną jak tajemniczy jest jego tytuł "hrabiowski" prawdopodobnie już usunięty z jego strony.

Jego przypadek przecież nie jest odosobnieniem w POlszewickiej klice i nie jest on najbardziej zachłanny na "tytuły", ma lepszego konkurenta - Bartoszewskiego - nawet w Niemczech nazywanego "łowcą nagród i tytułów". Podobnie jest z tajemnicami, nie jest on jedynym w POlszewii który nie wiadomo w jaki sposób dochodzi do "tytułów" i innych korzyści. (sprawdzam otrzymaną wiadomość o jego finansach z roku 1989/90 kiedy to "zastanawiał się" któremu dziecku kupić buty, a któremu czapkę przy okazji odkładając kwotę ok. 280 tys. DM na jedno z kont i to w dziwnym "banku"), wiemy co prawda gdzie zarabiał na "trawkę" D. Tusk natomiast nie wiemy dlaczego płace dla tej spółdzielni studenckiej prowadzonej przez J.K. Bieleckiego były o 100 procent wyższe za tę samą pracę niż gdyby wykonywała to firma specjalistyczna państwowa.

Takich przypadków w POlszewii jest co nie miara. Dlatego dziwnym mi jest wczorajsze stwierdzenie Gowina że nie wie on i Jego koledzy z odłamu konserwatywnego w POlszewii gdzie i dlaczego tak mocno w POlszewii umocowany jest Palikot, mój drugi wyraz w tej wypowiedzi mówi gdzie jest mocno umocowany Palikot, podobnie jak Tusk, Komorowski, J.K. Bielecki i wielu, wielu innych dochodząc do "Bolka", Mazowieckiego, Balcerowicza. Ich właściwi mocodawcy znajdują się tam gdzie i dzisiaj przelewana jest Polska Krew, na terenach Polski rezydują natomiast namiestnicy sterujący właśnie wymienionymi nazwiskami. Każdemu kto będzie się "pukał w głowę" na te stwierdzenia podpowiem tylko żeby przyjrzał się tylko jednej ujawnionej z licznych nie ujawnionych, aferze szpiegowskiej w USA, gdzie nie było uzależnienia komuszego, nie było nawet jakichkolwiek kontaktów dających możliwości takiego uzależnienia, a jednak opanowane są nawet najwyższe szczeble. Więc co, odpuścili Polsce gdzie w komuszym systemie WSW podlegało służbowo KGB, a Wywiad i kontrwywiad wojskowy podlegał GRU ? A po "transformacji" według planu opracowanego przez te służby ludzie biorący udział w opracowywaniu ich wcielali je w życie, nadzorowali i uczyli swoich następców, zerwali podległość i kontakty ?

- W tych służbach raz podjęty kontakt przerwany jest tylko śmiercią ! - TO SĄ UMOCOWANIA WSZYSTKICH DOTYCHCZASOWYCH "TRANSFORMACYJNYCH" "PREZYDENTÓW" RP (po za L. Kaczyńskim - dlatego nie ma Go wśród żywych) ŁĄCZNIE Z "ELEKTEM".


......................................................................................................................


W czasach Rządów Królewskich do łagodzenia dyskusji politycznych i subtelnych "przycinków" zatrudniano na dworach królewskich błaznów. Dzisiaj błaznów spotykamy nie dla łagodzenia obyczajów politycznych a wręcz przeciwnie patrząc na Palikotyzację polityki. Przy czym błazenady jest o wiele więcej i nie tylko zaostrzającej spory polityczne ale nawet zwykłe obyczaje nie mówiąc o dobrych, przeciętny takt.

Czwartek 08.07.2010r media z zachwytem relacjonują "przejmowanie pałeczki Prezydenckiej" przez kolejnych p.o. "prezydentów" którzy z uśmiechniętymi, zadowolonymi minami rozstawiają się na schodach pałacu prezydenckiego (lub innego-nie rozpoznałem-nie byłem w stanie tego oglądać - zabrakło tam jeszcze dwóch, najważniejszych, ale oni inaczej się uaktywnią w podobnych rolach) NIE PAMIĘTAJĄC W WYNIKU CZEGO ONI TU SIĘ ZNALEŹLI W TAKIEJ SYTUACJI ! - Stańczyku, wstań z grobu !- Naucz dzisiejszych błaznów chociaż minimum taktu jaki był wymagany za Twoich czasów ! - Nie prosimy Cię żebyś zdołał nauczyć ich nawet podstaw "politykierstwa" nie myśląc o Polityce, nie są w stanie opanować. Stać ich tylko na "kaszalociarstwo" i na nic więcej.

Niestety, od tamtych czasów wiele się zmieniło, jak widzimy politykę w Polsce nie uprawiają monarchowie w imieniu i na użytek Narodu mający na usługach polityków, błaznów, a odwrotnie czytając od końca. Przy czym błazenada ta nie ma żadnych ograniczeń, żadnych hamulców nie mówiąc o takcie błazenady Stańczykowskiej. Wpisuje się w tę rolę entuzjazm w propagowaniu "naboru do rezerwy Wojska Polskiego" - 20 tys. przy stutysięcznej armii, bez uzbrojenia, bez jakichkolwiek planów obronnych - bo i czym tu bronić przy 100 tys. armii z 20 tys. "rezerwy" ok. 40 mln Narodu. Jako żywo przypomina się historia lat 1790-tych kiedy tak samo okrojono nasze siły zbrojne pod dyktatem sąsiadów. Przytaczam kolejne dwie zwrotki wiersza nieznanego autora :

"Zwrot w dyplomacji to rozdział drugi,
Od dziś będziemy świadczyć usługi
Dla Władzimira i dla Angeli...............
Czas na kolanach iść do Brukseli !


Za tawariszcza Tuska zdarowje
Piją Gazpromu oligarchowie
Władzimir Putin z radości śpiewa
Nu, tiepier budziet kak za Breżniewa"

STAŃCZYKU ! WSTAŃ ! BO TYLKO TY JESTEŚ W STANIE OPANOWAĆ BEZ ROZLEWU KRWI BŁAZENADĘ UDAJĄCĄ "SZYTY WŁADZY".
Tylko Ty jesteś w stanie opracować ustawy które mają sens i logikę.
Przyjrzyj się ustawie o "Rozdzieleniu Prokuratury od Min. Sprawiedliwości" w wyniku której stworzono bezkarność "poselstwa" w ogóle nie tylko bezkarność błazenady w wykonaniu udających "parlamentarzystów". Stańczyku, powiedz czy Ty byłbyś w stanie wymyślić ustawę zwalniająca całkowicie "parlamentarzystów" z jakiejkolwiek odpowiedzialności ?

TO JUŻ NIE SĄ ŻARTY ! BANDYCTWO MAGDALENKOWE CORAZ BARDZIEJ SIĘ ROZZUCHWALA ! WIEMY CO MAMY ROBIĆ !
ŻYCIE W BANDYCKIM SYSTEMIE NIE MA SENSU !

Marek Chrapan

Wersja do druku

Jan Orawicz - 25.07.10 2:54
Panie Marku taki jest obiektywny obraz polskiej rzeczywistości na szczytach władzy. Mnie ten i ów zarzuca,że bezpodstawnie nazywam Polskę po 1989r
PRL-em - Bis. No cóż, nie ja sam po zaprzaństwie okrągłostołowym, jak do tej pory nie mogę doszukać się istnienia Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, choćby w małym skrawku... Jako solidarnościowiec z sierpnia 198O r mam i do
siebie pretensje,że nazbyt tolerancyjnie odnosiłem się do zdrajców Idei Solidarności,którzy swą zdradę przykryli swoim stwierdzeniem,że komuniści,
dla dobra sprawy muszą mieć miękkie lądowanie. Stąd prezydentem został
czołowy pachoł czerwonej Moskwy Jaruzelski. Premierami byli: Pawlak,Oleksy
jako aparatczyk szczebla wojewodzkiego PZPR. Miller jako sekretarz KC PZPR,
który jednego razu wystąpił z propozycją budowy w Warszawie pomnika szpicla
NKWD Tow. B. Bieruta. To właśnie Millerowi i Komorowskiemu pan prof. R.Szeremietiew zawdzięcza siedmioletnią udrękę sądową z powodu posądzenia o popełnienie nadużyć finansowych w MON. Z góry w dół - aż do
wiejskich gmin siedzą sobie nietykalne czerwone święte krowy !...3 mil. dzieci głodnych i chłodnych. 3 miliony Polaków szuka chleba na obczyżnie, a bez
robocie rośnie. Po prawdzie buduje się T u s k o r a j w PRL-Bis...
A od ubiegłego roku zaczęła się walka z Krzyżem i ona trwa ! A zetem zabrano
ludziom chleb, a obecnie zabiera się w i a r ę ! Ja ten tworek- potworek mam
nazywać Rzeczypospolitą ?!
Gratuluję Panu jasności widzenia !
Serdecznie pozdrawiam.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


Zobacz więcej