Czwartek 16 Maja 2024r. - 136 dz. roku,  Imieniny: Andrzeja, Małgorzaty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 28.06.10 - 10:28     Czytano: [2115]

Dział: W kręgu wydarzeń

Przed wyrokiem…

Zaglądam na S24 i widzę tytuł wpisu Antoniego Dudka: „Remis”. Ĺťe niby Kaczyński zremisował z Komorowskim w debacie. Zaiste trzeba być salonowcem, Ĺźeby tak odbierać rzeczywistość. Zupełnie tak samo jak pleść androny o odpowiedzialności gen. Milewskiego za śmierć ks. Popiełuszki.

Wygląda na to, Ĺźe Platforma bardzo chciałaby mieć jakiś „super hak” na Kaczora, coś co przyćmiłoby „dziadka z Wehrmachtu” sprzed 5 lat. Ale nic z tego! Zamiast „super haka”, Komorowski na zakończenie debaty wymachiwał tylko jakimś, (zapewne) kilkakrotnie kserowanym, papirusem z pudełka po adidasach, na ktĂłrym rzekomo miało być coś o tym, Ĺźe Ĺşli kaczyści chcą ograbić rolnikĂłw.

MiaĹźdĹźony przez Jarosława Kaczyńskiego gajowy nie ustosunkował się do wytkniętego przez szefa PiS, faktu brutalnego rozprawienia się z warszawskimi kupcami z KDT przez wynajętych w tym celu oprychĂłw z tzw. firmy ochroniarskiej. Za to Komor wraz z usłuĹźnymi dziennikarzami rozprawiać teraz będzie o rzekomej wpadce Kaczyńskiego w sprawie Białorusi. Jak wiemy Białoruś jest członkiem czegoś co zwie się ZBiRem. Dlatego rozmowa o sprawach PolakĂłw mieszkających na Białorusi moĹźe być toczona rĂłwnieĹź w Moskwie. Jeśli pan Komorowski nie wie szto eto takoje „ZBiR” to niech sprawdzi w Wikipedii. Myślę, Ĺźe jednak wie, bo w końcu sam chce nas tam wciągnąć.

Ja tymczasem mam nadzieję, że cała prawica realna wraz z Natolinem, pochwali szefa PiS za tę wypowiedź. Dla rusofilów zapowiedź rozbioru Białorusi do spółki z Miedwiediewem powinna wprawić ich w dobry nastrój.

A propos Natolina. Janusz Korwin Mikke wraz ze swym „obozem politycznym” świętuje bycie czwartą siłą w Polsce. Prasa natolińska juĹź umieszcza go na swych okładkach. Ale spokojnie moi mili. Kiedy za jakiś czas sondaĹźe dadzą Wam 5 lub więcej procent poparcia, Wasz guru dokona kolejnego spektakularnego, politycznego „harakiri” i cała wasza para pĂłjdzie (jak zwykle) w gwizdek!

Tymczasem trzecią siłą okazał się być Grzegorz Napieralski. Kampania uśmiechĂłw upodabniająca Napieralskiego do „głupka gazowego” (kiedyś o takich mĂłwiło się „głupek wiejski”) przyniosła efekty. Myliłby się ten, kto by pomyślał, Ĺźe głosował na niego jakiś Ĺźelazny elektorat ubecko – WSIowy. Ten zapewne teĹź. Ale wielu glosujących na niego to ludzie, ktĂłrzy dali się uwieść tej uśmiechniętej minie i efektownym bliĹşniaczkom (nie z powodu ich „śpiewu” oczywiście).

4 lipca minie kolejna rocznica śmierci gen. Sikorskiego. Tego dnia moĹźemy odzyskać przyczółek prezydencki i odroczyć wyrok na Polskę, jaki zapadł na nią na Kremlu (czy w innym Kujbyszewie). Albo zostać Kazachstanem. Kolejną republiką WNP, w ktĂłrej piszący prawdę dziennikarze (a jest ich niewielu) będą rozjeĹźdĹźani przez TIRy, albo będą podcinać sobie Ĺźyły we własnych domach. W ktĂłrej Internet będzie cenzurowany, szpitale sprywat… tzn. pardon!, skomercjalizowane, a gaz wydobywany co najwyĹźej z głupkĂłw, zgrupowanych w miejscach odosobnienia tu na miejscu, lub gdzieś tam w np. Kałudze czy na Magadanie. WybĂłr zatem naleĹźy do nas!

Łukasz Kołak

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt