Środa 15 Maja 2024r. - 136 dz. roku,  Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 16.05.10 - 12:41     Czytano: [1799]

Niemiecki geszeft albo wyspy na sprzedaż

Wyspy i wysepki na wszystkich morzach świata czekają na swoich właścicieli. Hamburska firma 'Boehm und Vladi' dysponuje spisem ponad 300-tu wysp, w których sprzedaży pośredniczy. Znajdują się one na Bałtyku, Morzu Śródziemnym, Pacyfiku, jak i w pobliżu Kręgu Polarnego.

W/w firma dysponuje licznymi wysepkami należącymi do Indonezji, które rząd tego kraju wydzierżawia na 999 lat. Do klientów hamburskiej firmy należą miłośnicy przyrody, przedsiębiorcy, ludzie zmęczeni wielkoprzemysłową cywilizacją i nękani mediami. Z pośrednictwa hamburskiego maklera korzystał także aktor Marlon Brando. Nabył on od niemieckiej firmy dwa atole. Na jednym atolu położonym niedaleko od Tahiti wybudował hotel dla turystów, zaś na drugim - założył hodowlę homarów.

Zatem niedawny pomysł 'Bilda' z oddawaniem za długi Niemcom greckich wysepek, nie jest niczym nowym dla rodaków Bismarcka. Tylko ciekawe jak zareagowałby Berlin np. na chęć wykupienia przez Czechów 'słowiańskiej wyspy w niemieckim morzu' - Kraju Łużyckiego? Pewnie nie byłoby końca antyczeskiej histerii.


Łakomy na niemieckie pieniądze?

Od lat mówi się, że czekista car Putin, siedzi w kieszeni Niemców. Prywatny sojusz Schroeder-Putin faktycznie wygląda podejrzanie. Można postawić pytanie, za ile i z jaką stratą dla interesów Rosji Putin wpuszcza niemiecką rurę, po rosyjski gaz?

W 1867 roku Stany Zjednoczone Ameryki Północnej kupiły od rządu rosyjskiego za niewielką sumę - 7,2 mln dolarów - Alaskę i Aleuty. Czy znając niemieckie, agenturalne uwikłania Putina z okresu jego pobytu w DDR, Niemcy zrobią dalszy użytek ze swojej tajnej wiedzy?. Można przypuszczać, że tak. 'Rura' pobiegnie obok Niziny Pruskiej. Niemcy z pewnością podejmą próby wyłudzenia 'Ostpreussen' za umorzenie rosyjskich długów w Niemczech.

Ostatnio taką propozycję złożyli medialnie Grecji. Tylko czy niemiecki 'General Ostplan' nie uderzy w bezpieczeństwo Polski i m.in. Litwy, i nie naruszy europejskiej równowagi?. Przebudzenie Rosji leży w interesie europejskiego bezpieczeństwa. Niemieckie parcie na Wschód zawsze kończyło się dramatem spokojnych narodów i państw. Zbyt często plany zaborcze rodziły się w salonach Berlina i Frankfurtu nad Menem.


Europeizacja po niemiecku

Niemcom dwukrotnie nie powiodły się próby militarnego zjednoczenia Europy. Tym razem postanowili wyciągnąć wnioski z historii własnych błędów. Ruszyli do pokojowej inwazji. Jednak niemieccy 'Europejczycy' wciąż uznają za swoje motto słowa niemieckiego arcyłotra, słowa : 'ein Volk, ein Vaterland, ein Fuehrer'.

Nieformalna 'Czwarta Rzesza' pełza bezszelestnie i rozciąga swoje macki na całą Europę. Ostatnio hymn niemieckich nacjonalistów 'Ode an die Freude' Ludwiga van Beethovena zagrano w dniu 9 maja 2010 roku w Moskwie, podczas parady zwycięstwa. Dla ludzi znających historię sceny te przypominały próby demonstracji hegemonii niemczyzny, zgromadzonej wokół Ulryka von Jungingena pod Grunwaldem. Wówczas krzyżactwo usiłowało triumfalnie śpiewać swoją pieśń zwycięstwa: 'Christ ist erstanden'. Jednak odpowiedzią był potężny chór zjednoczonego wokół polskiego władcy rycerstwa, śpiewającego 'Bogurodzicę'. To do tych śpiewających pieśń na chwałę Matki Jezusa Chrystusa należało ostatnie słowo na polu bitwy. Łeb podstępnego węża został rozgnieciony przez prawdziwych obrońców Boga i ojczyzny.

Po Grunwaldzie ideologia 'Heimatkrieger' legła w gruzach. Pokonani zostali bojownicy za Wielkie Niemcy, bojownicy za Niemiecką Europę. Polski pisarz i podróżnik Wojciech Dworczyk w swojej książce : 'My dzicy papuasi' mówi, że największą szansę powrotu do barbarzyństwa mają te narody, których cywilizacja przemysłowa osiągnęła najwyższy rozkwit. Pisarz z pewnością ma rację.

Dzisiaj firmy, które zachwycały hitlerowskich prominentów - 'BMW', 'Opel', 'Volkswagen' i 'Mercedes', znów stawiane są na ołtarzu jako przedmioty niemalże religijnego kultu. Tu nie nastąpiła denazyfikacja świadomości. Wręcz przeciwnie, hitlerowskie technologiczne cacka nabrały wartości historycznej i kolekcjonerskiej. Niemcy rachunek sumienia z własną historią zastąpili technologią. Chętnie natomiast kreują i popierają wojny polsko-polskie i wojny polsko-rosyjskie o historię.

Lubomir

Wersja do druku

Włodzimierz Kowalik - 25.05.10 16:08
Nie ma takiej rzeczy jak "najwyższy rozkwit cywilizacji przemysłowej"....co ten Dworczyk właściwie miał na myśli...?....postęp cywilizacji technologicznej (przemysłowej) jest konsekwencją pozimu edukacji. To się stale rozwija.
Co to za fobia z tymi Niemcami, Lubomir...?
Nie tylko w Niemczech są na sprzedaż wyspy na oceanie. Można je kupić, to nie kłopot....problem pojawia się gdy ktoś ma ochotę dotrzeć do tego swojego nowego nabytku.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

15 Maja 1940 roku
Zatonął MS "Chrobry".


15 Maja 1926 roku
Urodził się Józef Wiłkomirski, polski kompozytor, dyrygent i wiolonczelista.


Zobacz więcej