Czwartek 2 Maja 2024r. - 123 dz. roku,  Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.08.09 - 10:32     Czytano: [1730]

Dział: SATYRA POLITYCZNA

NASZE SĄDY

Jednym z naczelnych sposobĂłw niszczenia kraju to chore sądownictwo. Za jego pośrednictwem bolszewicy wyeliminowali z Ĺźycia narodu jego elity, i wprowadzili terror paraliĹźujący całe społeczno –kulturalne Ĺźycie (MĂłwię o pierwszym okresie powojennym). Z sądownictwa wyeliminowano sędziĂłw dojrzałych, rozumnych i doświadczonych, a zastąpiono ich młodzieżą, podatną na awanse, korupcję i bełkot ideologiczny. Mam wraĹźenie, Ĺźe po 1989 r powrĂłciliśmy do tych podobnych praktyk. Świadczą o tym wyroki powszechnie nie akceptowane jak ten odebranie matce noworodka, ktĂłra wychowuje przykładnie inne rodzeństwo, z powodu nieporządkĂłw w domu. Lub ukaranie 15 tyś. zł grzywny bezrobotnej za nazwanie gejĂłw „pedałami”, aresztowanie studenta za przejazd na gapę pociągiem, dziesiątki niezrozumiałych wyrokĂłw ujawnianych w programach red. Jaworowicz, a jednocześnie zupełna bezkarność wielkich złodziei, grabiących majątek narodowy, lub poszczegĂłlnych obywateli. Będąc bezsilny wobec morza bezprawia upuszczę nieco żółci w wierszyku:


Jakiś nasz Machiawelli
Leżąc rankiem na pościeli,
Miał wolne – była niedziela;
Więc czytał sobie Orwella.

Zastanawiał się jak w Polsce
Sprowadzić lud na manowce;
Najlepiej zacząć od sądów;
Sędziom wszczepić garść poglądów:

Że sprawiedliwość jest wtedy,
Gdy karze, lecz bez potrzeby;
Złodziejstwo widzieć przez palce,
Burzyć uczciwości szańce,

Zaś karać bardzo surowo
Nie za mord, ale za słowo;
Być łagodnym dla przestępców,
Do więzień zaś wsadzać mędrców.

By wszystko szło jak należy,
Sądy dać w ręce młodzieży;
Najlepiej zaś dać dzierlatkom
Co nie chciały zostać matką.

Taka ledwo opierzona
Sądzić będzie jak szalona;
Sprawi chaos, zamieszanie;
Takie jest sądów zadanie.

Niedawno pewna sędzina
Uwolniła skurwi..na;
A ten gość zadowolony
Pozbył się siekierą żony;

Inna sędzina wyniosła
Nowość do sądzenia wniosła;
Wzruszona łzami cwaniaka
Jej reakcja była taka:

Wyrok dając w sercu ważę
UbliĹźanie gejĂłw parze;
Wyrok na tyle surowy
By nie przyszło wam do głowy
Nazwać gejów pedałami,
Bo to ich uczucia rani.
OskarĹźona bezrobotna
Jest młoda, ładna, zalotna.

Jej majątek jest w urodzie;
Jest seksy – a wiec na chodzie;
Niech pracuje jak „tirĂłwki”
Zbiera na karę złotówki;

Albo pójdzie do więzienia;
Innego wyjścia tu nie ma.
Inna mądra pani sędzia
Słuchała Tuska orędzia;

Dowiedziała się, że może
W Polsce być ciut jeszcze gorzej.
Sędzina do sądu leci
I woła ratujmy dzieci!

Zwłaszcza nowo narodzone;
Muszą mieć naszą ochronę.
Kazała odebrać matce,
Co leżała w separatce,

Urodzoną nią dziewczynkę
Zadając tej matce mękę,
Ojcowi, i rodzeństwu,
A przede wszystkim maleństwu.

--------

Dziwne są w tych sądach panie;
Zrozumieć je nie jest w stanie
Żaden mędrzec, erudyta;
Skąd ich tyle? Nikt nie pyta.

Można pluć na prezydenta,
Za słowo „cham” sąd nie nęka,
Nie można zaś nazwać gejem,
Bolszewikiem lub złodziejem,

Skurwi..nem albo ciotą,
UĹźyć słów związanych z „rotą”...
Bo choć mamy wolność słowa
W sądach rządzi „nowo mowa”.

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt