Czwartek 2 Maja 2024r. - 123 dz. roku,  Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.03.09 - 11:25     Czytano: [1349]

Dział: SATYRA POLITYCZNA

DANIEL COHN BENDIT

W grudniu 2008r. prezydent Czech, Vaclav Klaus, przyjął na zamku krĂłlewskim w Pradze (na Hradcanach) przedstawicieli europarlamentu. Przewodniczył im Hans Gert Poettering, a członkiem delegacji był znany uczestnik paryskich rozruchĂłw z r 1968 Daniel Cohn Bendit. ZarĂłwno ten poseł jak i przewodniczący Poettering zaprezentowali w spotkaniu z prezydentem Czech butę i chamstwo, przypominające w swej tonacji rozmowy z Czechami przedstawicieli Niemiec w czasie „Monachium”. To zdarzenie daje przedsmak tego co czeka przedstawicieli mniejszych państw w Europie po przyjęciu traktatu lizbońskiego. Jeśli juĹź dzisiaj, nie najwyĹźszej rangi urzędnicy Brukseli zachowują się bezczelnie nawet wobec tak wielkiego umysłu i osobowości prezydenta Czech, strach pomyśleć kto i jak w przyszłości będzie nami rządzić.


...........................................................

Ten Bendit to jest bandyta;
Wygląda jakby semita;
Jak nasz Palikot bezczelny,
Swoim mocodawcom wierny;

Nawet ich zadziwił chamstwem,
Tupetem i chuligaństwem,
Czyli brakiem wychowania.
To postać w Europie znana.

W sześdziesiątym ósmym roku
Europa stała w rozkroku,
Obalić ją chciał na łopatki
Zgodnie z nauka swej matki;

Bo matka mu w łeb wtłoczyła
Ĺťe chamstwo – to jego siła;
Że lud tylko to usłyszy
Co on z trybuny wykrzyczy.

Kultura wtedy bezsilna;
Zaś dla chama to łatwizna
Awansować w polityce;
Stać się przywódcą lub wice.

Nasz Daniel Condi Bandyta,
Dziś już postać polityka,
Mąci w UE parlamencie
Mając wciąż wśród chamów wzięcie.

Ostatnio zjawił się w Pradze;
W internecie szukać radzę
Jak się zachował ten gość,
Że prezydent rzekł mu: dość!

Nie zapraszałem tu błazna,
Choć UE jest mu przyjazna.
Mogę dyskutować z Wami
Jeśliście z UE posłami;

Lecz w naszej Pradze na zamku,
Nie dopuszczę do jarmarku!
Tu rozmawiamy powaĹźnie;
Z szacunkiem, chociaĹź przyjaĹşnie.

Lecz wszystko musi mieć klasę!
Nie tylko waszmościów kasę;
Nasz narĂłd nie znosi chamstwa,
Wobec Europy poddaństwa;

Szanujcie więc nasze władze;
Poettering – ja panu radzę
Niech pan nie zgrywa Hitlera
Bo nasz lud – jasna cholera

Powie na wasz traktat - NIE!
I skończy się dla was źle;
Teraz was żegnam posłowie
I na zakończenie powiem:

Nie przychodźcie tu z Bandytą,
Przygłupawym erudytom.

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt