Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 01.02.08 - 8:16     Czytano: [1938]

Śmierć redemptorysty

Kilkanaście dni temu w mediach zawrzało, pisano, wołano, informowano o tym, że w dniu 12 stycznia 2008 roku w parafii w Serbach został zamordowany ksiądz redemptorysta o. Władysław Polak. Zabójstwa dokonano również na gospodyni - pani Helenie Rogali…

Dziś media milczą - ta sprawa odchodzi w niepamięć. Nie dla mnie!

Zamordowano ludzi z zimną krwią, z bestialskim cynizmem i wyrachowaniem. Zbrodniarze czekali na księdza ukryci w mroku styczniowego wieczoru, wiedzieli kiedy ksiądz wróci do domu i wiedzieli, że go zabiją! Na plebani w Serbach, był również mały piesek-kundelek, którego oprawcy schowali do szopy, żeby mu oszczędzić przykrego widoku! Miłosierdzie porównywalne do miłosierdzia obrońców Doliny Rospudy!!! Gdyby mordercom chodziło tylko o rabunek, kradzież – postaraliby się choćby o kominiarki, ale nie, oni chcieli, by ofiary w agonii widziały ich twarze…! Gdyby chodziło o rabunek, to najcenniejszego „łupu” - jakim był stary dziesięcioletni volswagen księdza – nie spaliliby w pobliskim lesie… Gdyby chodziło o rabunek!…

Poseł Palikot wywrzaskiwał ostatnio, że redemptorystę „Rydzyka trzeba zniszczyć!”… Jak widać ktoś posłuchał posła Palikota, wziął sobie do serca jego poselskie nawoływania, bo zaczęto zabijać księży redemptorystów!

A o. Władysław Polak przeleżał na ziemi w kałuży krwi jeszcze dwie godziny - zanim wydał ostatnie tchnienie! Napastnicy zaatakowali o godzinie jedenastej wieczorem, śmierć księdza nastąpiła dopiero około godziny pierwszej w nocy…

O. Władysław Polak był człowiekiem o pogodnym usposobieniu, ufał ludziom. Był pasterzem do którego można było zwrócić się z każdą troską. Kochał dzieci, być może dlatego, że sam wierzył jak dziecko. To był zwyczajnie, bardzo dobry człowiek!!! Ojciec Władysław Polak w Zamościu był katechetą i on poprowadził mnie do Pierwszej Komunii Świętej…

Pamiętam jego dobroć, cierpliwość i uśmiech; ale zapamiętam również, że o. redemptorysta Władysław Polak prowadząc mnie do Eucharystii, moją wiarę wyniesioną z rodzinnego domu rozwinął i umocnił na zawsze!

.........................................

Męczennikom znicz płonie inaczej
(o. Władysławowi Polakowi)

Odszedł już, więcej go nie zobaczę,
odszedł człowiek, lecz dusza została…
Ja w to wierzę, dlatego nie płaczę
przecież wstyd,
przecież wstyd… bym płakała!

Znicz się spalił na grobie, jak pamięć!
Męczennikom znicz płonie inaczej…
W moim sercu on żywy zostanie,
ja w to wierzę…
dlatego nie płaczę!
……………………
……………………
Nad mogiłą twą - chwilę zostanę
i poezję uwolnię jak ptaka.
Tu jest Polak! Zabity za wiarę!
Jak nie płakać….
Jak można nie płakać?

Lusia Ogińska
Dziennik Gajowego Maruchy

Wersja do druku

Marian - 11.03.08 17:04
Nie wierzę w pobudki rabunkowe. To jest kontynuacja rozprawiania się z tymi, którzy są niebezpieczni dla zdrajców Polski.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

10 Maja 1926 roku
Powołany zostaje trzeci gabinet Witosa (PSL-"Piast", chadecja, ZLN, NPR).


10 Maja 1940 roku
Winston Churchill zastąpił Neville-a Chamberleina na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii


Zobacz więcej