Poniedziałek 29 Kwietnia 2024r. - 120 dz. roku,  Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 16.09.07 - 18:27     Czytano: [1735]

Przestrzeń Polski jako...

dziedzictwo kulturowe Narodu Polskiego



Tytuł tego referatu wymaga pewnego omówienia terminów: przestrzeń i przestrzeń Polski oraz zwrotów: planowanie przestrzenne (związane z tą przestrzenią) oraz „Naród Polski” i „dziedzictwo kulturowe” ponieważ dopiero na tym tle można przedstawić istotę problemu określonego tytułem.

Przestrzeń
Ze względu na fakt istnienia b. wielu definicji spróbujemy pojęcie przestrzeni skonkretyzować w sposób następujący, a więc przestrzeń jest:

- konieczna do prowadzenia działalności społeczno-gospodarczej i że staje się coraz bardziej złożona - w związku z tym wymaga ochrony, kształtowania racjonalnego, harmonizacji elementów strukturalnych; kształtowania zgodnie z zasadami ładu przestrzennego (zintegrowanego);

- jednym z czterech dóbr rzadkich, które człowieka ma do dyspozycji (pozostałe to: materia, energia i czas) i jako takie dobro ma pewną wartość; to dobro rzadkie staje się coraz bardziej rzadkie – stąd coraz cenniejsze, jedyne, unikalne, wyjątkowe; ze względu na fakt, że: tego dobra nie można zastąpić, nie może być powiększane w procesie produkcji i „kurczy się”;

- rozciągłością trójwymiarową (obszarem) o charakterze: jednorodnym, nieskończonym i nieograniczonym, w której zachodzą wszystkie zjawiska fizyczne (to tzw. przestrzeń fizyczna); oprócz niej wyróżnia się przestrzeń: geodezyjną, społeczną, kulturową, ekonomiczną itp. oraz tzw. „czasoprzestrzeń” – zbiór wszystkich zdarzeń fizykalnych zachodzących w przestrzeni i w czasie; pomija się przestrzeń w sensie: matematycznym, kosmicznym, przestrzeń absolutną itp. – to zagadnienie zupełnie odrębne.

Dla zwykłego obywatela to ostatnie wyjaśnienie jest najważniejsze. Przestrzeń bowiem ujmuje on intuicyjnie i w sensie potocznym (np. na podstawie życia codziennego). W tej przestrzeni zachodzą wszystkie zjawiska fizyczne, jest też ona częścią tej rozciągłości (obszaru) i jako taka jest objęta pewnymi granicami, a także miejscem zajmowanym przez dany obiekt (por. przestrzeń i miejsce).
W ujęciu planistycznym (tu eksponowanym) taka wykładnia przestrzeni powinna być rozszerzona o użytkownika tej przestrzeni: społeczeństwo, człowieka, mieszkańca. W definicji przestrzeni (w tym rozumieniu – tzn. wykorzystywanej przez człowieka) wskazuje się na współzależność struktury społeczno-gospodarczej danego obszaru z jego strukturą przestrzenną i walorami środowiska przyrodniczego oraz związane z tym uwarunkowania (zewnętrzne i wewnętrzne). Stan zagospodarowania danej przestrzeni oddziałuje na otoczenie i odwrotnie – podlega wzajemnie oddziaływaniu tego otoczenia. Oznacza to, że jest elementem ciągłości przestrzennej – w tym ujęciu jest więc wartością ograniczoną, dobrem wszystkich mieszkańców danego obszaru.
Ograniczając się do przestrzeni Polski należy wyjaśnić, że chodzi o przestrzeń w sensie historycznym – zbyt często się ona zmieniała, aby można ją było odnosić do tej, która jest ograniczona obecnymi granicami państwa polskiego. Ponadto Przestrzeń Polski to także przestrzeń całego Narodu Polskiego, a nie tylko społeczeństwa polskiego zamieszkałego w granicach państwa polskiego. Oznacza to, że przestrzeń ta jest, i powinna być, obszarem realizacji godności ogółu Polaków w Kraju i poza jego granicami. Dzieje się jednak odwrotnie – Polska jest obszarem nieładu przestrzennego, który się nieustannie pogłębia. Mamy bowiem do czynienia z prawdziwym kryzysem przestrzeni polskiej.

Przestrzeń Polski określają jej kształty
Polska nie zaczęła się ani w 1918 roku, ani w 1945 roku. Kształty Polski zakreśla X wieków państwa polskiego i całe wieki jego poprzedniej tożsamości słowiańskiej. Kształty Polski wyznacza tysiąclecie chrześcijaństwa na tej Ziemi, Ziemi naszych Praojców, Ojców, Braci i Sióstr. Kształty Polski to ich i nasz los odwieczny, wiążący dzieje odległe z dolą dzisiejszą. Splatające w całość nierozerwalną wszystkie okruchy radości, cierpień i smutków dawniejszych i dzisiejszych; zaborów, wywózek, konfiskat i zdrady, ale i wytrwałości, patriotyzmu, męstwa i godności; serwilizmu, sprzedajności, ale i bohaterstwa w boju i hartu ducha; gwałtów, zbrodni i grabieży, ale sukcesów i osiągnięć; porażek, klęsk, upadków, ale i zwycięstw, triumfów, chwały i przede wszystkim wiary i nadziei. Kształty Polski wiążą się bowiem z okresami świetności, ale i upadków Rzeczypospolitej; jej potęgi i słabości wzmacnianej obcą przemocą; to powstania polskie; to też heroizm wprawiający w zdumienie Europę i cały świat, ale też i piętno hańby, lata zmagań i chwała oręża ludzi, ducha, ale i poniżenia, wzgardy, okrucieństwa i męczeństwa. Oznacza to, że Przestrzeń Polski jest tu rozumiana bardzo szeroko, nie tylko w sensie fizycznym, geograficznym, politycznym, ale również gospodarczym, kulturowym, duchowym, religijnym. To także postawy Polaków, ich świadomość, tożsamość, honor, duma narodowa. Co to oznacza? Oznacza, że Przestrzeń Polski, tak rozumiana, jest określoną wartością i podlega wartościowaniu. Więcej nawet – stanowi wartość egzystencjalną – warunek podstawowy istnienia Polaków, co związane jest z potrzebą istnienia i rozwoju całego Kraju. Można więc mówić o „przestrzeni wartości” wypracowanej przez cały Naród Polski. Ta Przestrzeń jest więc wartością bo stanowi, a w zasadzie powinna stanowić, przedmiot umiłowania, miłości Ojczyzny, przedmiot nie tylko wspomnień, ale i tęsknoty, marzeń i zawierzenia. Taka Przestrzeń powinna kojarzyć się nie tylko z historią (i dokonaniami naszych przodków), ale i z przyszłością i pomyślności pokoleń następnych. Ta Przestrzeń zatem to nie tylko państwo ograniczone granicami politycznymi, ale i ziemia (to co na powierzchni, pod nią i nad nią; to lasy, pola, łąki, rzeki, potoki, gleba nieskażona, wody czyste, powietrze świeże, ale także i: spokój dostojeństwo ciszy oraz szum drzew, strumieni, łanów zbóż, morza; aromat i kolory kwiatów, ziół, widok drzew i krzewów), generalnie – środowisko przyrodnicze, krajobraz, gospodarka, ludzie, ich domy, kultura, zwyczaje i obyczaje, przyzwyczajenia, a nawet zachowania. Innymi słowy dziedzictwo kulturowe całego Narodu Polskiego.

W tym ujęciu przestrzeń jest wartością jak środowisko przyrodnicze Kraju, środowisko społeczeństwa polskiego i jego wytworzone przez wieki dobra przez ich związek z wartością życia pokolenia obecnego i przyszłych pokoleń Polaków. Traktowanie przestrzeni jako wartości powinno zatem zobowiązywać każdego Polaka, bez względu na miejsce zamieszkania, do szczególnej ochrony tej przestrzeni. Problematyka ochrony, rozumianego szeroko środowiska człowieka, ma swoją ogromną literaturą przedmiotu. Tu chodzi nie tyle o książki, raporty, doniesienia z konferencji naukowych itp. Nie chodzi też o stosowane terminy jak np.: ekologia, ekofilozofia, ekoetyka, ekoekonomia, sozologia, ekokultura, czy też (wciąż potrzebne) kształtowanie świadomości ekologicznej i myślenie ekologiczne lub pobudzanie sumienia ekologicznego. Tu chodzi o Polskę, jej przetrwanie, jej dalszy rozwój, dobro przyszłe, obowiązki pokolenia obecnego wobec pokoleń przyszłych, odpowiedzialność za los Narodu Polskiego. Dlatego trzeba stale pamiętać o przestrzeni polskiej, że ma ona (ta przestrzeń) swoją istotę, specyfikę, swoje cele i wymiary, swoiste prawa. Z jednej strony akcentuje się potrzebę ochrony i kształtowania tych walorów, wartości, wyróżników, o których przed chwilą była mowa; a z drugiej strony – toleruje się, a nawet akceptuje złe lokalizacje i złą zabudowę, dekapitalizację tej zabudowy, dopuszcza mankamenty infrastruktury, dewastację krajobrazu, szpecenie widoków, wycinkę bezmyślną drzew, stepowienie ziemi, zanieczyszczenie wód, gleby, powietrza, złą urbanistykę i architekturę, złe plany zagospodarowania przestrzennego, nieodpowiedzialnych inwestorów i tzw. deweloperów, reklamy szpetne i krzykliwe, złe materiały, złe wykonawstwo itp., itd. Wszystko to prowadzi nie tylko do nieładu, ale wręcz chaosu przestrzennego, ze wszystkimi tegoż konsekwencjami niestety negatywnymi. Chaos przestrzenny potęguje się, jest on przeciwieństwem ładu przestrzennego, czyli tego co jest harmonijne, piękne, interesujące, które podoba się ludziom, co sprawia, ze dobrze się oni czują w swoim otoczeniu codziennym. Trzeba tu wyraźnie stwierdzić, że ład przestrzenny, pojmowany rzetelnie i głęboko, a nie werbalnie, jest koniecznością. Chodzi o człowieka, jego życie i zdrowie. Z tego punktu widzenia poczucie ładu stanowi jedną z potrzeb najistotniejszych i najważniejszych człowieka. W tym ujęciu ład to „różnorodność uporządkowana”, to stan, w którym człowiek ma przekonanie, że może rozpoznać skutki swoich działań. W warunkach ładu człowiek może żyć i działać, a w warunkach nieładu – tylko w zakresie bardzo ograniczonym i względnie krótko. Dlatego, rzecz ujmując skrótowo, trzeba stwierdzić z wielkim niepokojem, że nasilają się procesy nieporządku, bałaganu, nieładu, chaosu, a nawet dezorganizacji i anarchii, nie tylko w wymiarze środowiskowym, krajobrazowym, urbanistycznym, architektonicznym, ale i: społecznym, politycznym, administracyjnym, zarządzania, kierowania itd. I tak np. – narasta szarość i nuda osiedli – blokowisk, pogłębia się brzydota zabudowy w miastach i pod miastami, szpetota krajobrazu itd. Powie ktoś, że są to produkty PRL’u, to produkty państwa, które było nie suwerenne, ubezwłasnowolnione, zniewolone, gospodarki chorej, społeczeństwa upodlonego, okresu upadku wymagań kulturowych itd. Tak to prawda, ale od 1989 roku do tego czasu sytuacja nie tylko nie uległa zmianie, ale pogorszyła się. Wciąż aktualne jest pytanie jak kształtować przestrzeń polską i realizować idee ładu przestrzennego w warunkach gospodarki rynkowej ? Jak zahamować potęgujący się nieład, jeśli nie bałagan przestrzenny kraju, województw, gmin, miast i miejscowości ? Jak pogodzić wymagania tego ładu z innymi ładami, skoro w Polsce ład zastąpiono nieładem: politycznym, społecznym, ekonomicznym , organizacyjnym, kulturalnym ? W koncepcji neoliberalnej planowanie uznano za zbędne, wręcz szkodliwe, a politykę przestrzenną za niepotrzebną. Jeden z czołowych przedstawicieli tej opcji powiedział wręcz – „najlepszą polityką jest brak polityki”.

Naród można określić etnicznie, historycznie, kulturowo, socjologicznie, filozoficznie, politycznie, teologicznie.
Dwa segmenty składają się na pojęcie narodu: podmiotowy i przedmiotowy.
W skład segmentu pierwszego wchodzą:

- świadome poczucie przynależności do danego narodu
- sumienie ukształtowane historycznie
- samoświadomość narodowa (osobowość własna różna od innych)
- język wspólny
- duchowość wspólna
- kodeks moralny wspólny
- wspólnota celów
- wspólnota uczuć i działań
- stawianie czoła przyszłości dot. całej wspólnoty.

W skład segmentu przedmiotowego wchodzą:
- wspólnota pochodzenia
- wspólnota historii, kultury, egzystencji
- wspólnota gospodarcza
- ojczyzna wspólna
- terytorium wspólne (ściślej – czasoprzestrzeń wspólna, w której ta wspólnota określa się i realizuje).

Naród w ujęciu syntetycznym można określić jako – wspólnotę ludzi, która jest naturalna, która powstała na gruncie Ojczyzny, jest trwała, jest organizmem żywym: biologicznie, psychicznie, społecznie, kulturowo, duchowo, który jest związany we wspólnotę zorganizowaną w czasoprzestrzeni świata i historii.
W skrócie naród można określić trojako, tzn. jako:

- społeczność ludzką naturalną w sensie materialnym, fizycznym, kulturowym i duchowym
wspólnotę w sensie antropogenetycznym,
- wspólnotę świadomą w odniesieniu do: ojczyzny, historii, tradycji, kultury, języka oraz w sensie swoich: działań, dzieł, osiągnięć

- gałąź antropogenezy społecznej, wyodrębnionej i ściśle ukształtowanej.

Naród polski
Z rozważań powyższych wynika, że podmiotowość (zbliżona do osobowości własnej w sensie zbiorowości konkretnej, rodzaj wyższy bytowania), decyduje o „tożsamości wewnętrznej”. Stąd można mówić metaforycznie o „duszy narodu”. W odniesieniu do Narodu Polskiego można powiedzieć, że ma swoje: serce, umysł, wolę działania itp. – stąd określenie specyficzne jak: „dusza polska” lub „duch polski”, co odróżnia Naród Polski od innych narodów. Wychodząc z autorefleksji polskiej nad narodem można ułożyć Tablicę Praw Narodu (wg Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w układzie wg ks. Cz. Bartnika, w interpretacji własnej).
Wg tej Tablicy Naród ma prawo do:

- „narodzin” narodu i życia w ojczyźnie własnej bez „banicji”
- życia pełnego: biologicznego, materialnego, gospodarczego i duchowego, w tym nienaruszalności swojego „ciała” i swojej „duszy”
- patriotyzmu, kształtowania swojej podmiotowości i tożsamości
- suwerenności, wolności, „samowładności”, autonomii pełnej, decydowania o sobie zgodnie z własnym rozumieniem prawdy i dobra, w tym stanowienia własnego państwa
- samoświadomości własnej, światopoglądu, sposobu życia, samowychowania, cywilizacji własnej, religii
- dostępu do dóbr ziemi, zasobów, surowców, energii, powietrza, wody (proporcjonalnie) oraz czasoprzestrzeni własnej itd.
- członkostwa pełnoprawnego w rodzinie narodów ze wszystkimi konsekwencjami tegoż
- posiadania szacunku i miłości w rodzinie ludzkiej; akceptacji międzynarodowej; dobrego imienia; sławy (narodowej), tradycji własnej itp.
- zrzeszania się wolnego z innymi narodami; do wyboru swobodnego przyjaciół, sprzymierzeńców, współpracowników, w tym szczególnie zapewnienia sobie bezpieczeństwa, obrony i życia w pokoju zewnętrznym i wewnętrznym
- więzi z własnymi „Źródłami Narodowymi”, pamięci narodowej, „auto-przekazu narodowego”, dziedzictwa ojców, ciągłości historycznej
- korzystania z podstawowych idei ogólnoludzkich, nauki, odkryć, wynalazków, doświadczeń, osiągnięć kultury i cywilizacji oraz wartości religijnych
- wnoszenia swojego wkładu w dobro powszechne świata.

Na tym tle można sformułować pewien zestaw cech, kolorów i proporcji, które składają się na polskość (pomimo licznych, wielu wad i przywar), które wskazują na specyfikę polskości. Cechami tymi są (wg Cz. Bartnika, 2001): idea charakteru osobowego człowieka; wysokie poczucie godności osobistej; honor; poczucie humoru; szlachetność; „duch” suwerenności i wolności; tolerancja; towarzyskość; miłość Ojczyzny; zmysł narodowościowy i zmysł historyczny; silny zmysł moralny; postawa „ludzka” i prymat wartości wyższych; łagodność; fantazja i duch poetycki; idealizm polityczny; pragmatyzm i elastyczność psychiczna; inteligencja żywa i subtelna; emocjonalność słowiańska.

Planowanie przestrzenne
Położenie akcentu na planowanie przestrzenne nie jest przypadkowe. Polska ma tradycje i ogromny dorobek w dziedzinie tego planowania, który niestety jest niszczony systematycznie, zwłaszcza od 1989 r. Aby to uzasadnić trzeba wyjaśnić: pojęcie, istotę i cele planowania przestrzennego. Pojęcie tego planowania generalnie obejmuje:

- działalność praktyczną (głównie opracowywanie planów zagospodarowania przestrzennego oraz ściśle z tym związaną - działalność polityczną, tzn. sterowanie i zarządzanie rozwojem przestrzennym)

- sztukę organizacji (kształtowania) przestrzeni

- dziedzinę wiedzy (nauki), która korzysta z dorobku innych dziedzin wiedzy oraz doświadczeń własnych i dyscyplin pokrewnych (w tym urbanistyki i architektury).

Stąd istotą planowania przestrzennego jest fakt, że stanowi ono równocześnie: dziedzinę wiedzy, jest sztuką (jak żadna inna dziedzina techniczna) oraz działalnością praktyczną i polityczną. W innym ujęciu istota planowania przestrzennego polega na tym, że jego: cele, natura, funkcje, ranga oraz instytucje i instrumenty działania, jak również metody i techniki ukazują cechy podstawowe ustroju danego państwa. Cechami głównymi planowania przestrzennego są: interdyscyplinarność, kompleksowość, długofalowość, ciągłość, zespołowość, wysoka jakość (merytoryczna), koordynacyjność-elastyczność- otwartość, wreszcie racjonalność społeczna. Takie jest podejście do planowania przestrzennego w krajach europejskich, w których podkreśla się, że cechuje je: kompleksowość, interdyscyplinarność, wielowymiarowość, integracyjność. Stąd celem planowania przestrzennego w tych krajach jest rozwój przestrzenny uporządkowany jakościowo, użytkowanie gruntów w sposób sprawiedliwy społecznie, zapewnienie prawidłowego rozwoju danego obszaru, w myśl zasad rozwoju zrównoważonego i trwałego (por. ujęcie A. Jedraszki, na marginesie - ma on w zupełności rację twierdząc, nie bez ironii, że „polskie regulacje prawne można by od biedy zastosować w kraju, w którym nie trzeba już niczego budować”).

Tak rozumianego planowania przestrzennego nie można odnieść do przestrzeni polskiej. W Polsce mamy bowiem do czynienia ze stopniową likwidacją planowania przestrzennego, w znaczeniu tu podanym, co stoi w jaskrawej sprzeczności np. z krajami UE, w której Polska jest od maja 2004 r., ze wszystkimi tegoż konsekwencjami, niestety wielce negatywnymi. Jedną z najważniejszych jest chaos przestrzenny „wszechogarniający” – charakterystyczny dla przestrzeni całego państwa polskiego (jest wynikiem destrukcji tej przestrzeni, zaniedbań, dekapitalizacji zasobów, korupcji, dysproporcji społecznych i gospodarczych itd., co połączone jest z zawłaszczaniem przestrzeni publicznej, słabością prawa, które jest pełne sprzeczności, błędów, luk i regulacji nierealnych (przy dominacji rozwiązań proceduralnych), słabością instytucjonalną, słabością instrumentów nie przystających do potrzeb itp.). Zaniedbania okresu komunistycznego w tym względzie są pogłębiane przez tzw. neoliberałów począwszy od 1989 r., czego nie rozumieją i nie chcą zrozumieć „politycy”. Ustawa z 1994 r. zlikwidowała ważność wszystkich planów zagospodarowania przestrzennego (sprzed 1995 r.; zamiast ich zaktualizowania) pomimo oporu samorządów terytorialnych i wbrew opiniom środowisk fachowych. Uznaje się jednak powszechnie (w Europie, a nie w Polsce), że plany te są dokumentami najbardziej trwałymi i „pozaczasowymi” (oprócz ksiąg wieczystych), które dotyczą własności i wartości nieruchomości. Wytworzyły się grupy interesów (tzw. „inwestorzy”, „deweloperzy”); architekci i inżynierowie pracujący dla tych inwestorów; gminy sprzedające grunty dla „przetrwania” – w sytuacji ciągłych niedoborów. Takim „inwestorom” stwarza się „wszelkie możliwe ułatwienia”, aby im umożliwić budowanie „gdzie oni chcą, co chcą i jak chcą”. W ten sposób pomija się znaczenie planowania przestrzennego i pogłębia nieład przestrzenny. Rośnie anarchia przestrzenna, narasta rozpraszanie zabudowy, „obudowuje się drogi”, zawłaszcza tereny publiczne, szpeci krajobraz, niszczy walory turystyczne, lekceważy dobro wspólne itp., itd. W ten sposób zanika kultura przestrzeni, kultura przestrzeni polskiej. Czas najwyższy aby się temu wszystkiemu przeciwstawić i to w sposób bardzo zdecydowany.

Docelowy kształt przestrzenny Polski powinien nawiązywać do tych wartości, które tu przedstawiono. Stąd też znaczenie ogromne, nie tylko teoretyczne, ale i praktyczne studiów i badań dot. przestrzeni Polski. Oto i dlaczego tak pilnie potrzebna jest nam prawdziwa wizja przyszłej Polski – wizja Polski za lat 40 – 50. Dlatego tak istotnie ważne znaczenie ma tu w pełni racjonalne: gospodarka, polityka i (właśnie) planowanie przestrzenne, w tym zagospodarowanie przestrzenne Kraju, gospodarowanie odpowiednie zasobami środowiska, odpowiednie użytkowanie ziemi, właściwa organizacja terytorialno-administracyjna Kraju, rozwój społeczno-gospodarczy uczciwy, rozsądna gospodarka regionalna i lokalna itd., przyjazna człowiekowi, całemu społeczeństwu, wszystkim Polakom.

To zadania dla ogółu Polaków nie tylko w Kraju, ale i na całym świecie. Stąd apel do nich wszystkich o mobilizację sił i środków do działań świadomych, zorganizowanych, wielopłaszczyznowych, długofalowych w sferach: politycznej, społeczno-ekonomicznej, technicznej, kulturowej, naukowej, edukacyjnej, duchowej.

Dziedzictwo narodowe i kulturowe
Wszystko to co zostało tu przedstawione składa się na wielkie dziedzictwo narodowe i kulturowe wszystkich Polaków, niezależnie od miejsca ich zamieszkania. To dziedzictwo jest dziedzictwem przestrzeni polskiej. Przestrzeń Polski należy bowiem do dziedzictwa historycznego, kulturowego i narodowego oraz jest wyznacznikiem tożsamości kulturowej Polski i Polaków. Oznacza to, że przestrzeń ta jest dobrem wspólnym ogółu Polaków w Kraju i poza jego granicami.
Dlatego przestrzeń ta, jej walory środowiskowe, krajobrazowe, kulturowe, historyczne, duchowe itp., powinny być bronione, chronione i rozwijane, ponieważ stanowią jeden ze znaczących czynników rozwoju: krajowego, regionalnego i lokalnego, co jest wymaganiem XXI wieku. To dziedzictwo narodowe i kulturowe jest obecnie tak bardzo zagrożone, że trzeba natychmiast podjąć walkę o przetrwanie Polski, Narodu Polskiego i Państwa Polskiego.
Dlatego właśnie tak niezbędna jest ta mobilizacja działań wszystkich Polaków na całym świecie. Chodzi o to, że Przestrzeń Polski jest zagrożona zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz. Tak – od wewnątrz również - trzeba bowiem pamiętać o słowach poety:


„Żaden kraj cudzej potęgi nie zwabił
który sam siebie pierwej nie osłabił” (....)


Adam Naruszewicz (1733 – 1796) fragment wiersza „Głos umarłych” napisanego wkrótce po I rozbiorze Polski

Tak więc Przestrzeń Polski jest w poważnym niebezpieczeństwie. Stąd konieczność podjęcia działań radykalnych na rzecz, tak koniecznej jej obrony, ponieważ Przestrzeń Polski jest dobrem wspólnym, niepomnażalnym, swoistym, ograniczonym, wartością niezbywalną, odziedziczoną po pokoleniach minionych oraz zobowiązaniem do jej zachowania dla pokoleń następnych.
Dlatego też należy pamiętać o słowach pewnego przywódcy europejskiego, który w Warszawie powiedział do Polaków:


„Wy Polacy jesteście wielkim narodem, patrzcie wyżej, patrzcie dalej – wiecie, co mam na myśli”

Sądzę, że również wy wszyscy tu zgromadzeni wiecie co ja mam myśli zwracając się do Was, tu w Polsce, tu w Częstochowie.

Zamiast zakończenia
Zacząłem ten referat w sposób niekonwencjonalny i w taki sam sposób chciałbym go zakończyć.
Mam nadzieję, że zostałem dobrze zrozumiany. Dlatego kończąc nie przedstawiam podsumowania, ani też nie podaję żadnych wniosków.

Niech tym podsumowaniem będą słowa poety:

Panna młoda: A kaz tyz ta Polska, a kaz ta.
Pon wiedzą ?

Poeta: Po całym świecie
Możesz szukać Polski, panno młoda
I nigdzie jej nie znajdziecie

Panna młoda: To, może i szukać szkoda

Poeta: A jest jedna mała klatka
O, niech Jagusia przymknie
Rękę na pierś

Panna młoda: To zakładka
gorseta, zeszyta trochę przyciaśnie

Poeta: .....A tam puka ?

Panna młoda: I cóż za tako nauka
SERCE !......?

Poeta: A to POLSKA właśnie.


Stanisław Wyspiański (1869 – 1907)
Fragment z „Wesela” napisanego i wystawionego w 1901 r.

.............

W referacie zostały wykorzystane różne, wcześniejsze opracowania autora, a przede wszystkim :

Studium pt.: Kształty Polski: 1918 – 1988, opracowane w 1987 r. i opublikowane w Miesięczniku „Kultura, Oświata, Nauka” Nr 12 – 12 (101 – 102) list. – grudzień 1988 (s.151 – 171)

Studium pt.: Ład zintegrowany a rozwój Polski. „PRZESTRZEŃ” Nr 18 2004/05 (s. 42 – 59) oraz notatki z wykładów z przedmiotu „Planowanie przestrzenne” prowadzonych przez autora na Politechnice Łódzkiej w latach 1994 – 2005.

.................................
Przemówienie wygłoszone 18 września 2007 roku, przez Prof. dr hab. inż. Janusza Lecha Siemińskiego wiceprezesa ONP-LP, na III Kongresie "Światowej Integracji i Współpracy z Polonią" w Częstochowie

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

29 Kwietnia 1924 roku
W Polsce marka polska została zastąpiona złotym polskim jako obowiązująca waluta w kraju.


29 Kwietnia 1707 roku
Połączenie parlamentu Anglii i Szkocji. Powstanie Wielkiej Brytanii.


Zobacz więcej