Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 31.12.23 - 11:39     Czytano: [458]

Składowa odpowiedzialności II


Polski samolot Tu-154M nr boczny 101, który uległ w tzw. katastrofie smoleńskiej, należał do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego i był w dyspozycji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Odlot tegoż samolotu z Polski do Samary w celu jego remontu nastąpił 20 maja 2009 roku. Remont w Rosji miał miejsce od 2 czerwca 2009 roku do 23 grudnia 2009 roku. Przegląd naprawczy maszyny przeprowadzono w zakładach lotniczych w Samarze; układów hydraulicznych w Ufie; silników w Rybińsku.

Co zamontowano w remontowanym samolocie, gdy polskie służby odpowiedzialne za sprawdzenie stanu samolotu, nie dopełniły obowiązku takiej procedury a specjalistyczne przyrządy pomiarowe angielskich naukowo-technicznych instytutów, wykryły ślady materiałów wybuchowych na próbkach pobranych z wraku samolotu po katastrofie? Podkreślić kolejny raz należy: Samolot ten nie przeszedł niezbędnej kontroli przez polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo lotów tym samolotem. I tu wchodzimy w aspekt prawa karnego wobec ówczesnych władz państwowych.

W dniu ukończenia remontu samolotu czyli 23 grudnia 2009 roku ginie w niewyjaśnionych okolicznościach Grzegorz Michniewicz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przed śmiercią pisze esemes do córki, że być może, ktoś mu nawet może odebrać życie. Czuł się zagrożony. Prokurator w trakcie dochodzenia, nie przesłuchał bilingów rozmów z ostatnich godzin życia poszkodowanego, najprawdopodobniej był szantażowany przez tussistowskie władze. Tylko w ten sposób, można logicznie wyjaśnić zbrodnię prokuratorską, zacierania śladów przestępstwa. Grzegorz Michniewicz miał certyfikat dopuszczenia do najściślej strzeżonych państwowych tajemnic. Posiadał rzeczywisty wgląd do najtajniejszych dokumentów trafiających do szefa rządu oraz jego współpracowników. Czy były jakieś poważne okoliczności tej śmierci? Co takiego mógł wiedzieć Grzegorz Michniewicz, że musiał zginąć? Bez wątpienia posiadał wiedzę o aktualnych posunięciach w owym czasie Donalda Tuska. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Ostatnią osobą, z którą widział się Michniewicz był Tomasz Arabski, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów w rządzie Donalda Tuska, bezpośredni przełożony Michniewicza. Ze stosunku Arabskiego do Michniewicza wynika, że Michniewicz obawiał się, że ten zwolni go z pracy. Istniał zatem poważny konflikt pomiędzy Arabskim a Michniewiczem. Michniewicz mógł nie zgadzać się z przygotowywanym zamachem na życie prezydenta Polski. Nie wszyscy z ekipy Donalda Tuska byli zdemoralizowanymi ludźmi.

Zdarzenia jakie nastąpiły 10 kwietnia 2010 roku, stanowią ostatni etap logicznej układanki zdarzeń związanych z tragiczną śmiercią Grzegorza Michniewicza szefa kancelarii premiera jak też śmiercią prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego wraz z osobami towarzyszącymi i członkami załogi samolotu. PiS będąc przy władzy w latach 2015- 2023 zaniechał rozliczenia karnego Donalda Tuska i ten nie poniósł jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej za niezapewnienie bezpieczeństwa głowie państwa a nie wykluczone jak wskazują okoliczności, że również i za udział w zamachu na głowę państwa.

Stosunki pomiędzy premierem Tuskiem a prezydentem Polski, były w owym krytycznym okresie więcej niż złe. Tusk zachowywał się niezwykle agresywnie w stosunku do prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, gdy jednocześnie media tussistowskie z wyjątkową zajadłością ośmieszały głowę państwa. Na tym nie koniec. Tusk jednocześnie uprawiał agresywną antypisowską propagandę nie na argumenty merytoryczne ale w zakresie wykorzystania erystyki. Posługiwał się wówczas przy wykorzystaniu mass mediów jemu przychylnych, funkcjonujących w kraju, wobec członków PiS-u argumentum ad personam w formie szczucia, w stopniu, aż doszło do zmian podprogowych w mózgach wielu odbiorców tych mediów, co skutkowało zabójstwem członka PiS, Marka Rosiaka, popełnionego przez członka Platformy Obywatelskiej, Ryszarda Cybę przy użyciu broni palnej. Wiele osób w tamtym okresie popełniło samobójstwo z powodów odcięcia od źródeł utrzymania. Tak też stało się i z Andrzejem Żydkiem. Andrzej Żydek, który w proteście, podpalił się 23 września 2011 r. przed Kancelarią Premiera Donalda Tuska, oskarżył panujący rząd o wszech panującą patologię w Polsce, w wyniku której nie da się żyć.
19 stycznia 2012 - Raport Izby Skarbowej wykazał, że dwa lata po po tym, jak Andrzej Żydek informował o łamaniu prawa w urzędzie skarbowym na warszawskiej Pradze, w praskiej skarbówce nic się nie zmieniło ale pozwalniano osoby niezadowolone z panujących tam przekrętów.

Jedną z wielu przyczyn przegranych wyborów przez PiS w 2023 roku, był fakt nierozliczenia zbrodni jakie zostały popełnione w latach 2007 - 2014 w Polsce przez koalicję PO-PSL na czele której stał Donald Tusk, który był kreatorem wszystkich wynaturzeń, funkcjonujących wówczas w polskim państwie.

Agamemnon

Wersja do druku

MariaN - 08.01.24 22:20
To był zamach, powtarzam to od prawie 14 lat, ale dlaczego świat nie chce tego uznać a może oprócz putina jeszcze ktoś z zagranicy maczał w tym palce i dlatego sprawa jest w zawieszeniu

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 1923 roku
Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Stanu.


27 Kwietnia 2014 roku
Papież Jan XXIII (1881 - 1963) i Papież Jan Paweł II (1920 - 2005) zostali kanonizowani w Watykanie podczas jednej uroczystości


Zobacz więcej