Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 23.12.23 - 20:31     Czytano: [353]

Składowa odpowiedzialności


Minister Mariusz Kamiński i wiceminister Maciej Wąsik zostali 20.12.2023 r. skazani na 2 lata pozbawienia wolności, przez niezreformowane sądy. Czy wg sądu nie wolno stosować działań skutecznych, mających na celu wykrycie osób działających nie zgodnie z prawem a trudno uchwytnych dla stróżów prawa? Nie wykluczone też, że obaj panowie działali istotnie na niekorzyść Leppera, by poprzez układ zaplanowanych prowokacji wyeliminować go z polityki. Prawdą jest, gdy "Samoobrona" była w koalicji z PiS-em, nie tolerowano Leppera, (stawiał twarde warunki dla rolnictwa, posiadając jednocześnie informacje o wewnętrznych strukturach politycznego świata przestępczego. Był znienawidzony a jednocześnie niezbędny dla koalicji PiS - "Samoobrona". W mass mediach atakowano go i starano się go ośmieszać wszelkimi sposobami.

Tymczasem metoda prowokacji wg tussistowców jest niedozwolona. Dlaczego? Bo jest na ogół skuteczna. Tusk czyści sobie przedpole dla swoich Grodzkich i plejady Nowaków. Trzeba przypominać, że zmasowana ilość ustaw i rozporządzeń są tak skonstruowane, że gdy chce się je dokładnie wykonać, wówczas następuje paraliż państwa. Zjawisko to wykorzystywane jest w strajku włoskim. Wujek Soso mawiał, że paragraf znajdzie na każdego. Miał takie predyspozycje.
Czy o to chodzi? Czy o to chodzi, by wykorzystywać formalizmy ustawowe, by wykańczać swoją opozycję? Czym jest działanie prowokacyjne mające na celu skonstruowanie materiałów dowodowych, by kogoś wyeliminować z polityki, od działań prowokacyjnych mających na celu ujawnienie trudno uchwytnego świata przestępczego dla organów ścigania, choć ustawowo prowokacje takie mogą być niedozwolone. Proces Kamińskiego został utajniony i nie wiemy co tam tak naprawdę się wydarzyło. Jeden z sędziów miał zdanie odrębne. A więc wyrok ma poważną skazę. Czy nie liczą się intencje i skuteczne działania prewencyjne organów ścigania, by nie dopuszczać do naruszeń prawa przez grupy przestępcze, choć działania takie mogą być czasem nie do końca zgodne z zapisami ustawowymi? Tusk mógł tę dychotomię wykorzystać dla celów osobistej zemsty. Sam nie podjął się jednak likwidacji mafii vatowskiej i paliwowej, działał więc na szkodę interesów państwa. W sytuacji skazania Kamińskiego oraz Wąsika kij ma dwa końce i Donald Tusk może się spodziewać tego samego co robi innym. Istotą całego zagadnienia w polityce jest, by działać dla dobra narodu, któremu się przewodniczy a nie opierać się na polityce niszczenia państwa i ludzi, nawet przy wykorzystaniu niedopracowanego do końca prawa pozytywnego.

Przyjrzyjmy się działalności Donalda Tuska w latach 2007- 2015, przy czym w 2015 roku w jego imieniu sprawowała rządy Ewa Kopacz. Ta sama Kopacz, która w sejmie stwierdziła, że przekopano do głębokości 1 metra obszar katastrofy smoleńskiej. Oczywiście nie przeprowadzono takiej autopsji tragicznego terenu. Kłamała i kręciła jak większość tussistowców w Polsce. Tusk w tamtym krytycznym okresie nie zezwolił na sekcje zwłok, gdy zwłoki ofiar tzw. katastrofy smoleńskiej znalazły się po polskiej stronie. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta. Aby nie wykryto prawdy o zdarzeniu smoleńskim. Kto zaciera ślady? Ten, kto ma w tym interes.

Przyjrzyjmy się nieco bliżej Donaldowi Tuskowi i wydarzeniom przez niego kreowanym w latach 2007 - 2015. Rządy Tuska opierały się na przemocy, pauperyzacji społeczeństwa oraz na wprowadzaniu analfabetyzacji kraju. W przedszkolu dziecko mogło wg tussistowskich wytycznych, nauczyć się co najwyżej kilka literek w ciągu roku a i tego było za dużo. Tak, że dzieci przechodząc z przedszkola do szkoły podstawowej nie potrafiły czytać. Wchodzimy w zakres odpowiedzialności Donalda Tuska za okres jego wpływów, gdy był przy władzy w latach 2007 - 2014. Nasuwa się pytanie. Czy został on pociągnięty do odpowiedzialności za negatywne skutki swoich rządów w Polsce? W latach 2007- 2015 blogerzy naliczyli około 2. tys. afer. Każda z nich uderzała w społeczeństwo, bądź w skarb państwa czy w obronność kraju, gdy poprzez działania ówczesnych władz doszło do zdekonspirowania polskich szyfrów - afery Silanu. Postępowanie reżimu Tuska prowadziło do naruszenia tajności systemu szyfrowego, jednego z najlepszych na świecie, jeśli nie najlepszego.

W latach 2007 - 2015 Tusk prowadził politykę eksmisji Polaków z domostw. W latach tych 3. milionów Polaków wypędzono z mieszkań bez przydziałów mieszkań zamiennych, zakończone okrutnym zabójstwem Jolanty Brzeskiej. Ludzie potracili swoje majątki ulokowane w urządzenie mieszkania. Wyrzucanie ludzi z domostw stało się tussistowskim zwyczajem, gdy psa udomowionego zwyczajowo nie wyrzuca się na bruk. Rozważano wówczas, czy moralnym jest wyrzucanie na ulicę ludzi w zimie. Tusk doszedł do wniosku, że nie. Ale można wyrzucać na wiosnę, w lecie i w okresie jesieni. Moralny był z niego człowiek. Wszystko to dokonywał w ramach ustawy, którą nazywał prawem, z tym że tego rodzaju ustawy nie posiadają cech prawa (powołać się tu trzeba na formułę Gustawa Radbrucha). Nie został postawiony w stan oskarżenia, choć z filozofii prawa wynika, że nie wolno stosować swojego prawa niezgodnie z zasadami współżycia społecznego (kodeks cywilny, również zauważa tę cechę poprawnego sposobu społecznych korelacji). Nie dopełnił również obowiązku ochrony głowy państwa. Trzeba przypominać, że za czasów premierostwa Donalda Tuska, życie straciło więcej wysokich rangą oficerów niż na polach bitewnych II wojny światowej (słynne katastrofy pod Mirosławcem oraz tzw. katastrofa smoleńska). Ktoś, tych oficerów skumulował w jednym miejscu. W wojsku przypadków nie ma. Za politykę wewnętrzną państwa odpowiada premier.

Nie poniósł odpowiedzialności też za próbę demoralizacji dzieci, gdy w listopadzie 2013 roku, wprowadza eksperymentalnie do 68 przedszkoli gender. Dzieci miały się tam przebierać pod okiem edukatora seksualnego na pederastów oraz uczyć się masturbacji. W szkołach natomiast, młodzież na zajęciach gendrowych miała projektować burdele, wg założeń programowych tej ideologii. Chodziło mu o to, by dzieci i młodzież funkcjonowały w układzie sensorycznych doznań. Tak ukształtowany człowiek nie posiada rozwiniętej osobowości w stopniu ideału osobowości (por.: teoria wychowania, prof. zw. Bogdana Suchodolskiego).

Nie poniósł odpowiedzialności karnej również za tzw. "seryjnego samobójcę". W wyniku tej akcji uśmierconych zostaje, wg blogerów, około 100. osób w okresie premierostwa Donalda Tuska, m.in. giną wszystkie osoby, mające jakakolwiek wiedzę o tzw. katastrofie smoleńskiej. Ginie sierżant Stefan Zielonka szyfrant wojskowy, który rozszyfrowywał depesze związane z tzw. katastrofą smoleńską. Nawet w Indiach czekała śmierć na Dariusz Szpinetę eksperta od "smoleńska", mający wiedzę o katastrofie. Ginie prof. Eugeniusz Wróbel z politechniki śląskiej, były wiceminister transportu, zajmujący się aerodynamiką i mechaniką lotów statków powietrznych, doskonały specjalista ruchu lotniczego, zaangażowany w wyjaśnianie przyczyn katastrofy smoleńskiej, - stanowił poważne zagrożenie dla wiarygodności raportu MAC. Tusk w okresie, do dziś nie wyjaśnionych do końca zgonów, spowodował, że medycyna sądowa nie pracowała w weekendy, tak że sekcje zwłok wykonywano z dużym opóźnieniem, w poniedziałki, gdy substancji lotnych już nie było w organizmie denata. Warto przypomnieć, że Tusk wówczas był szefem służb specjalnych. Ktoś wydawał zlecenia. I nie był to znienawidzony przez niego Jarosław Kaczyński. Tussistowskie służby specjalne ostrzegały osoby, które publikowały w internecie o mających miejsce wydarzeniach. Zdajemy sobie sprawę, co takie ostrzeżenia znaczą. Znaczą śmierć, aby nie było niedopowiedzeń.

Analiza powiązanych zdarzeń zarysowuje jednoznaczny obraz działań i odpowiedzialności Donalda Tuska, który był w centrum decyzyjnym i zarazem odpowiedzialnym za mające miejsce wydarzenia.

Za politykę wewnętrzną państwa odpowiada premier. Odpowiedzialność ściśle jest związana z losem każdego człowieka. Społeczna idea sprawiedliwości domaga się, wyjaśnienia do końca, wielu niewyjaśnionych zdarzeń w aspekcie karnej odpowiedzialności Donalda Tuska za okres jego rządów w Polsce w latach 2007 - 2014.

Na zakończenie, dodać należy, że w kampanii wyborczej 2023 roku Donald Tusk zapewniał, że wprowadzi ustawową możliwość bezkarnego zabijania ludzi do 12. tygodnia ich życia. Trzeba przypomnieć na bazie formuły Gustawa Radbrucha, że ustawa winna posiadać cechy prawa. Lex non nocere. Gdy nie posiada takiej cechy, traktowanie jej jako "prawa" jest legislacyjnym nieporozumieniem. Prawo bowiem jest deskrypcyjne. Ustawa, która zezwala na zabijanie ludzi, stanowi narzędzie zbrodni. Konstytucja Rzeczypospolitej bierze w ochronę życie ludzkie od poczęcia do naturalnej śmierci. I tutaj również napotykamy na akt przestępczy Donalda Tuska. Ostateczna kwalifikacja czynu, należy do organów ścigania.*


Agamemnon

*/ Chodzi o dwa fundamentalne rozstrzygnięcia: orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997 r., sygn. akt K 26/96 oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., sygn. akt K 1/20. Wymienić również trzeba postanowienie sygnalizacyjne Trybunału Konstytucyjnego z 18 kwietnia 2018 r., sygn. akt S 2/18 oraz wydane tego samego dnia postanowienie sygnalizacyjne Trybunału Konstytucyjnego, sygn. akt K 50/16. Ponadto wskazać można szereg innych orzeczeń Trybunału, które dotyczyły problematyki ochrony życia ludzkiego. dr Bartosz Zalewski - analityk Ordo Iuris

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

27 Kwietnia 1521 roku
Zmarł Ferdynand Magellan, żeglarz i odkrywca.


27 Kwietnia 2014 roku
Papież Jan XXIII (1881 - 1963) i Papież Jan Paweł II (1920 - 2005) zostali kanonizowani w Watykanie podczas jednej uroczystości


Zobacz więcej