Środa 15 Maja 2024r. - 136 dz. roku, Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 31.07.14 - 9:28 Czytano: [1486]
Dział: Fraszki
Próżny trud (Jan Orawicz)
Solidarność wyniosła go
na swoich ramionach,
nie kapując, że dźwigała
kameleona ...!..
Los Kolebki
Kolebka Solidarności
p a d ł a !!!
czerwona hydra
ją zjadła !
Na Aferę Podsłuchową
Dobrze spece
nagrali,
bełkot każdej
kanalii
Na podsłuchanych
Wyrzutów sumienia,
nie odczuwają,
bo wstydu i sumienia,
nawet nie znają !
O prawie
W tym kraju prawo
prawem stoi,
ale nie tam, gdzie
są sami swoi....
Z n ó w
Znów znane
oryginały,
nakazują wiarę
w ich dyrdymały...
U n a s
U nas nastało takie
oto piekło,
co się łotrom upiekło,
a nie łotrom dopiekło ...!!
N a i k s a
Za to ,że trzymał
język za zębami,
dzisiaj nie świeci,
gołymi dziąsłami !
Zauważone
Płynność żywota
w Tuskolandzie -
granda za granda,
granda po grandzie!!
N a i k s a
Tak go natura
wymodelowała,
że się nad nim
sama rozpłakała...!
Sierpień już
Sierpień już i słońce
jeszcze praży !
a letnie amory,
buszują po plaży ...
Na jedną plażowiczkę
Do tego grzechu
się nie przyznała,
co zbroiła z Antkiem,
na Neptuna zegnała ...!
Na plaży w Sianożętach
Na plaży w Sianożętach,
woń siana się pałęta,
kto się nią odurzy,
w kopę siana zanurzy!
Plażowe zdarzenie
Był piasek, słońce
i fal igranie,
i rzekła: na co się zaniosło,
niech się stanie!!!
Wspomnienie nocki
Na jednej plaży
nockę spędziłem,
za to się duchom
naraziłem, !
na moje szczęście
te wszystkie duchy,
nie były podobne
do kostuchy ...!
Jan Orawicz
Jan Orawicz - 04.08.14 4:00
Szanownej Pani poetce Dorocie i Szanownemu Panu Staszkowi
serdecznie dziękuje za odczytanie moich fraszek z wysoka oceną!
Tak się zastanawiam,czy zasłużyłem aż na takie wysokie oceny?
Ale przyznać muszę,że to mnie mobilizuje do dalszego fraszkowania,
fajnego i celnego. Raz w ciepłą sierpniową noc, faktycznie z żoną
postanowiliśmy przeżyć pobyt na bałtyckiej plaży, przy świetle
księżyca. A ściślej, ulokowaliśmy się na mierzei, obok pełnej helskiej
plaży w pobliżu śladów transzei,w których nasi żołnierze w 1939r,
od 1 września do 2 pażdziernika odpierali uderzenia Niemców. I z tej
patriotycznej przyczyny mieliśmy swoje miejsce,blisko śladów linii
obronnej naszych tamtych Drogich żołnierzy, odpierających zażarte
ataki Niemców. Nie byliśmy tej księżycowej nocy sami,ponieważ
takich "dziwaków", jak my spacerowało po plaży dość dużo. W konarach
pobliskich sosenek karłowatych, księżyc jakby rozsypywał swoje perły.
Niżej fale płynęły ze srebrzystymi grzywami, rozbijając je o falochrony.
Takich widoków nie spotyka się w czasie dnia. Przy tej okazji zachęcam
Drogich czytelników na letni wypoczynek nad Bałtyk. To moje przeżycie
na helskiej plaży, wspomniałem w ostatniej fraszce poprzedniej kolumny
Serdecznie pozdrawiam
Staszek - 03.08.14 1:25
Fraszki na czasie i celne! Takze i te plazowe. Ja tez w swoim zyciu
przespałem na plazy kilka nocek z dziewczyną,co to kochała muzykę fal!!
Za to uczy w szkole gry na pianinie. Pewnie Pan poeta, takze z pieknoscia
plazował sie pod swiatlem ksiezyca na plazy? Przypuszczam, jakie były te
duszyczki,co je pan widział.I ja bym sobie nie zyczyl widzenia kostuchy na
nocnej plazy.Zycze Panu dalszego nawiedzania Veny.
Dorota Sidor - 31.07.14 18:49
Wspaniałe fraszki Panie Janku . Gratuluje i serdecznie pozdrawiam ;)
Dorota .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Kolejne fraszki (Ludomira Zarębska) - 2
Na ratunek
Większość sejmowa
na pomysł wpadła taki,
aby ratować
niemieckie wiatraki....
31.12.23 - 11:58 | Czytaj więcej
15 Maja 1926 roku
Urodził się Józef Wiłkomirski, polski kompozytor, dyrygent i wiolonczelista.
15 Maja 1940 roku
Zatonął MS "Chrobry".