Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 18.11.23 - 21:26     Czytano: [365]

Architektura polskiego Wilna 1919-1939


Wilno jest niezwykle cennym zespołem zabytkowym. Jest po prostu cackiem architektonicznym, należącym bez wątpienia do polskiego obszaru artystycznego (co przyznawały nawet publikacje wydawane w PRL!), a przez to do kultury zachodniej. Architektura Wilna jest dziełem polskich i zachodnich architektów, którzy wznosili budowle w naszym kraju na zamówienie królów polskich, polskiej magnaterii i polskiego Kościoła. Nawet w okresie szalejącej w Wilnie rusyfikacji nie brakowało w mieście polskich architektów, gdyż krucho było w Rosji z architektami rosyjskimi, a litewskich po prostu nie było. Z ważniejszych budynków wzniesionych przez architektów polskich przed pierwszą wojną światową można wymienić: Gmach Dyrekcji Kolei na Pohulance i Hotel Georgesa przy ul. Mickiewicza - architekt Tadeusz Rostworowski oraz Teatr Polski - architekt Aleksander Parczewski, a w 1913 roku Antoni Wiwulski (twórca Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie 1910) przystąpił do budowy nowoczesnego kościoła Serca Jezusowego oraz wzniósł na Górze Trzykrzyskiej wielki pomnik Trzech Krzyży, który jest jednym z symboli miasta, natomiast w działalności konserwatorskiej wyróżnili się wówczas architekci: Józef Dziekoński (kościół św. Anny), Zygmunt Hendel (kościół św. Michała), Adolf Szyszko-Bohusz (Baszta Zamkowa). W Wilnie nie ma ani jednej architektonicznej budowli z czasów przed unią z Polską w 1385 roku. Najstarszy zabytek architektoniczny Wilna tzw. Baszta Zamkowa (nazywana dziś Basztą Giedymina), wbrew propagandzie litewskiej nie ma nic wspólnego z Giedyminem (zm. 1341), gdyż została zbudowana w 1409 roku i nie przez litewskich architektów, bo ich wówczas nie było, a przed popadnięciem w totalną ruinę uchronili ją w latach 1938-39 polscy konserwatorzy.

Po upadku polskiego Powstania Styczniowego 1863-64, w którym brali udział mieszkańcy Wilna, carat postanowił zrusyfikować miasto także pod względem architektonicznym. Szereg kościołów przebudowano na cerkwie, starym cerkwiom nadano wygląd rosyjski, a nowe wznoszono w duchu rusko-bizantyńskim. Podobnie postąpiono z wieloma świeckimi budynkami i nowo wznoszonymi. Miasto coraz bardziej wyglądało jak każde inne miasto rosyjskie. Toteż po przyłączeniu Wilna do odrodzonego w 1918 roku państwa polskiego naczelnym zadaniem architektonicznym była derusyfikacja architektoniczna miasta. I jeśli dziś Wilno jest ponownie pięknym miastem zachodnioeuropejskim, to jest to zasługa Polski - polskich konserwatorów i wileńskich konserwatorów wojewódzkich: Jerzego Remera, Stanisława Lorenza, Ksawerego Piwockiego i Witolda Kieszkowskiego.

Polscy konserwatorzy dokonali konserwacji m.in. Zamku Górnego (usunięto drewnianą budę telegraficzną oraz zrekonstruowano wyższe piętro, całość została zwieńczona murem parapetowym kolejnego piętra, naśladującym krenelaż otaczający taras widokowy - arch. J. Rouba i S. Narębski, odsłonięto relikty muru zamkowego), kościołów Wizytek (1923), św. Kazimierza (1925), św. Ignacego (1926-29), Trynitarzy (1929), Augustianów, św. Trójcy przywróconych Kościołowi katolickiemu, zrekonstruowano i przywrócono do użytku kościół Franciszkanów, w klasztorze bazylianów odtworzono m.in. słynną "celę Konrada", będącą polską pamiątką narodową, zrekonstruowano ratusz (usunięto przeróbki z wnętrza i elewacji przywrócono stan według projektu W. Gucewicza z monumentalnymi schodami i salami - 1937-39, arch. S. Narębski) i częściowo gmach uniwersytecki (przywrócono wygląd głównego dziedzińca podcieniowego im. Piotra Skargi, przywrócono tablicę z napisem: Academia Universitatis Societatis, przebudowano cerkiew wzniesioną przez Rosja na terenie Uniwersytetu na wielką aulę im. Śniadeckich, odtworzono główne wejście klasycystyczne, odrestaurowano część malowideł ściennych w głównych wnętrzach uczelni, w 1938-39 odtworzono salę senatu, tzw. Białą Salę, odnowiono Collegium Chemików, w którym zrekonstruowano wielką salę piętrową - arch. Juliusz Kłos). Architekci polscy z pomocą finansową całego narodu polskiego uratowali przed zawaleniem się po wielkiej powodzi w 1931 roku wileńską katedrę katolicką oraz zbudowano w niej estetyczne mauzoleum dla odkrytych wówczas szczątków królewskich. To ich wielka zasługa, że ona dziś stoi i jej piękna sylwetka jest podziwiana przez turystów. Oczyszczono wiele budynków w centrum Wilna z rosyjskich "upiększeń". Te prace konserwatorskie należały do najpoważniejszych dzieł z tego zakresu w całej Polsce. Bardzo biedną Litwę (po Albanii przedwojenna Litwa była najbiedniejszym krajem w Europie!) na tak wielką architektoniczną derusyfikację Wilna na pewno nie byłoby stać, nie tylko z braku pieniędzy, ale także fachowych konserwatorów! Wilno, gdyby przed wojną należało do Litwy, pozostawałoby miastem architektonicznie rosyjskim na wiele, wiele lat, a może nawet po dziś dzień. W latach 70. XX wieku polscy konserwatyści z braku fachowych konserwatorów litewskich byli zatrudnieni przy konserwacji kościołów wileńskich.

Historyk sztuki Jerzy Remer tymi słowy ujął to wielkie dzieło derusyfikacji architektonicznej Wilna i przywrócenia przez międzywojenną Polskę - przez Polaków jego piękna - oblicza miasta kultury zachodniej, którym współcześni Litwini tak bardzo się chwalą: "...trzeba było to miasto, zaśmiecone, zaplugawione i zatynkowane przez barbarzyństwo najeźdźcy (rosyjskiego) wielką miotłą czyścić, odkażać i odsłaniać. Przyszli więc inni i społem wziąwszy się do tej trudnej a ciężkiej roboty, przywracać mu poczęli prawdziwe oblicze. Działo się to wszędzie: na ulicach, zaułkach, w ogrodach i parkach, na fasadach kościołów i domów, w dziedzińcach, podwórzach, nad (wileńskimi) rzekami i na wzgórzach, wszędzie i byle jak najprędzej zrzucić pokosty grube długowiecznej niewoli. A cóż mówić o konserwacji tych zabytków, które w zaniedbaniu, opuszczeniu i sponiewieraniu z tylu licznych pożóg ocalały. Cóż mówić o pracy opiekuńczej nad tymi właśnie dowodami tak wspaniałej kultury miasta, jakżesz w swym bogactwie ubogiego, by jednym gestem do właściwego stanu te pomniki sławy utrzymać, zabezpieczyć i najdalszym pokoleniom przekazać. A jednak stało się to dzięki opiece (polskich) władz państwowych konserwatorskich i społeczeństwa a przede wszystkim dzięki licznemu zastępowi miłośników miasta z prof. Julianem Kłosem na czele, że te właśnie klejnoty ubogiego miasta poczęły lśnić dawnym blaskiem i olśniewać tysiączne rzesze turystów swoich i obcych, i "miasto zapomniane" rozsławiać i miasto wojewódzkie w rzędzie najprzedniejszych miast polskich, postawione przed Europą prezentować" ("Wilno" Poznań 1934, Ossolineum, Wrocław 1990).

Również wznoszone w latach 20. nowe budynki, np. przy ul. Mickiewicza zostały zbudowane w duchu drugiego klasycyzmu. W latach 30. neoklasycyzm zastąpił modernizm. W okresie tym działali w Wilnie tacy architekci działający w całej Polsce jak: Antoni Dygat, Józef Szanajca, Zbigniew Puget, Juliusz Żurawski, Stanisław Gałęzowski, Jerzy Pańkowski, Stanisław Murczyński, Jerzy Sołtan, Romuald Gutt. Jak pisze Edmund Małachowicz w książce "Wilno. Dzieje, Architektura. Cmentarze" (Wrocław 1996), szereg obiektów architektonicznych wybudowanych w dwudziestoleciu międzywojennym w Wilnie należy do trwałego dorobku architektury polskiej i historii architektury Wilna.

Jedną z pierwszych nowych budowli wzniesionych w polskim Wilnie był duży i nowoczesny Dom Towarowy Braci Jabłkowskich (1921-1923) przy ulicy Mickiewicza, wzniesiony przez architektów Karola Jankowskiego i Franciszka Lilpoppa z Warszawy. W latach 20. wzniesiono kilka budynków mieszkalnych dla oficerów, w tym okazały budynek przy ul. Wileńskiej w stylu czystego klasycyzmu oraz koszary saperów (arch. Juliusz Kłos). W stylu klasycystycznym został wzniesiony również duży gmach Zakładu Anatomii Opisowej Uniwersytetu Stefana Batorego (1928-29, arch. Konrad Kłos). Z kolei zespół bramy wejściowej na Teren Targów Północnych przy ul. Królewskiej (1928) wykazywał tendencje barokowe, podobnie jak zbudowana rozległa loggia nad piętrem jednego z budynków Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu. Barokowe formy występują w portalach kilku domów zaprojektowanych przez arch. Stefana Narębskiego, profesora USB, jak np. w domach przy zaułku Montwiłłowskim z 1929 roku, budyneczku przy ul. Zawalnej z 1939 roku, stacji transformatorowej przy ul. Zawalnej oraz w wzniesionych w latach 1930-31 zespołach dwóch szkół powszechnych na Antokolu. Z obiektów szkolnych na uwagę zasługuje przede wszystkim okazały i dobrze wyposażony gmach Szkoły Technicznej przy ul. Holenderskiej (początek budowy1926, arch. Ludwik Sokołowski, zespół ciągle rozbudowywany do 1939 r.).

Od początku lat 30. historycyzm w architekturze wileńskiej zastępuje modernizm. Jedną z pierwszych takich budowli jest gmach Izby Przemysłowo-Handlowej (1931, arch. Zygmunta Tarasin) przy ul. Mickiewicza. Następnie wzniesiono osiedle mieszkaniowe złożone z 30 piętrowych domków na Antokolu inspirowane weimarskim Bauhausen (1930-31, arch. F. Wojciechowski), Dom Akademicki (1931, arch. Aleksander Kodelski). W 2. poł. lat 30. nastąpiło ożywienie gospodarcze w Wilnie i powstały m.in. nowe budowle na wolnych placach przy głównej ulicy miasta - ul. Mickiewicza - zabudowano prawie całą ścianę placu Orzeszkowej. Wzniesiono: gmach Polskiego Radia (1935, arch. Antoni Dygat), 5-piętrowy Gmach PKO (1936-38, arch. Zbigniew Puget, Juliusz Żurawski), 4-piętrowy gmach Bank Gospodarstwa Krajowego (1937-38, arch. Józef Pańkowski, Stanisław Gałęzowski), 5-piętrowy gmach Ubezpieczalni Społecznej (1938-39, S. Murczyński, Jerzy Sołtan, był to jeden z czołowych obiektów przedwojennego Wilna), Lombard Miejski (1938, arch. I. Helman-Zatorska), szkoła powszechna (1938-39, arch. Romuald Gutt). Budynkiem godnym uwagi była tzw. Stanica Harcerska (arch. Irena Heilmanowa) przy ulicy ul. Góra Buffałowa 5: wielokondygnacyjny długi blok z poszerzonym parterem. Z budynków szkolnych należy wymienić: duży zespół trzech szkół handlowych (połowa lat 30., arch. J. Szynajca, W. Winkler), duży gmach, złożony z dwóch symetrycznych 4-piętrowych skrzydeł Wydziału Rolnego USB (1938-39, arch. S. Narębski) oraz szkołę powszechną (1938-39, arch. Romuald Gutt) przy ul. Beliny-Prażmowskiego, która była przykładem nowoczesnego, funkcjonalnego rozwiązania i wyposażenia, o architekturze znakomicie wkomponowanej w sfalowany i lesisty krajobraz otoczenia. Dom podoficerski na lotnisku w Porubanku wybudował architekt Bolesław Handelsman-Targowski. Przed wybuchem wojny we wrześniu 1939 roku w budowie był budynek dworcowego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego i Chłodnia Miejska oraz rozbudowywany był stadion sportowy według projektu arch. Romualda Gutta. W 2. poł. lat 30. zaczęto budować coraz więcej murowanych budynków mieszkalnych, mających elektryczność, wodociągi i kanalizację, a bogatsi mieszkańcy miasta budowali sobie eleganckie wille, jak np. willa prze ul. Dąbrowskiego 14 czy willa przy ulicy Kamiennej 3. Jednocześnie w mieście poddano przebudowie szereg ważniejszych budynków: np. w 1929 roku gmach polskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk przebudowano na bardzo ładną budowlę klasycystyczną czy kamienicę czynszową przy placu Katedralnym przebudowaną na siedzibę kurii i arcybiskupa w latach 1932-35, według projektu arch. Stefana Narębskiego. W latach 1935-36 zrealizowano utworzenie cmentarza wojskowego i mauzoleum Matki i Syna (grób matki Józefa Piłsudskiego z sercem Marszałka) na Rossie, według projektu prof. Wojciecha Jastrzębowskiego z Warszawy. Architekt Józef Handzelewicz otrzymał medal srebrny za projekt osady fabrycznej w Wilnie. Od 1938 roku realizowano projekt zagospodarowania całościowego placu Katedralnego i ul. Mickiewicza, mający nadać im elegancki i wielkomiejski charakter i planowano zagospodarować trójkątny plac Napoleona. 13 lutego 1939 roku Magistrat miasta Wilna uchwalił Projekt ogólnego planu zabudowy miasta Wilna i opis techniczny, mający na celu unowocześnienie miasta poza granicą zabytkowego Starego Miasta. Polskie Wilno z każdym rokiem piękniało.

W Wilnie urodziło się szereg znanych architektów polskich okresu międzywojennego i powojennego, m.in.: Michał Bałasz (ur. 1924), długoletni architekt miejski w Białymstoku, specjalista budownictwa sakralnego: katolickiego i prawosławnego, wzniósł szereg reprezentacyjnych kościołów (m.in. monumentalnego kościoła pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku w stylu barokowym, wzorowanym na zniszczonym w okresie sowieckim kościele pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Berezweczu na Wileńszczyźnie, który był znakomitym przykładem baroku wileńskiego) i cerkwi (m.in. Mądrości Bożej w Białymstoku, św. Dymitra w Hajnówce); Stanisław Bieńkuński (1914-1989), architekt, urbanista, profesor Politechniki Warszawskiej, w Warszawie wzniósł gmachy ministerstw: Górnictwa (1951), Przemysłu Lekkiego (1955), Finansów (1956), Grand Hotelu (1954-58), biurowiec przy al. Jana Pawła II (1962), gmach Centrum Radiowo-Telewizyjnego przy ul. Woronicza (1963-72, wraz z S. Miszczakiem), rozbudował gmach Ministerstwa Handlu Zagranicznego i Żeglugi (1965); Janusz Ciemnołoński (1926-2015), brał udział w odbudowie Gdańska i Elbląga: wykonał rekonstrukcję około 150 fasad zabytkowych kamienic oraz średniowiecznych fortyfikacji Gdańska, a także Koszalina, Gniewa, Skarszewa i Starogardu oraz rekonstrukcję wielu kamienic w Elblągu; Maria Czyżewska (1931-2013), w Nowych Tychach i Bielsku-Białej wzniosła wiele budynków użyteczności publicznej i kościoły; Jakub Dąbrowski (ur. 1942), 1992-99 dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury oraz Architekt Miasta w Urzędzie Miejskim w Szczecinie; Feliks Niekrasz (1888 - po 1 IX 1939), 1920-39 kierownik oddziału budowlanego dyrekcji robót publicznych Urzędu Wojewódzkiego w Toruniu, zaprojektował m.in. gmach szkoły rzemieślniczo-przemysłowej w Poznaniu oraz szpital P.C.K. w Łodzi, wzniósł kościół w Widzie oraz rozbudował kościoły w Jeżewie, Lutowie, Czarnym Lesie, Skórczu i Grabiu na Pomorzu; Beata Trylińska (1908-1973), po wojnie uczestniczyła w odbudowie i konserwacji kościołów warszawskich: św. Anny, Wszystkich Świętych, Opieki św. Józefa, Narodzenia NMP, sakramentek, św. Marcina, św. Augustyna oraz pałacu Bogusławskiego i obiektów zespołu pałacu w Wilanowie; Zygmunt Wysocki (ur. 1923), architekt i konserwator zabytków, w Gdańsku dokonał m.in. rekonstrukcji Domu Królów Polskich przy ul. Długiej, kamienicy przy ul. Nowy Targ 39, schodów w sieni Ratusza Głównego, rekonstrukcji sklepień kościoła św. Katarzyny, projekt rekonstrukcji kościoła św. Barbary i Domu Przyrodników oraz adaptacji Zamku Krzyżackiego w Malborku na muzeum, w latach 1971-89 był głównym projektantem Polsko-Egipskiej Misji Konserwatorskiej w Deir el Bahari.

© Marian Kałuski

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

27 Kwietnia 1792 roku
Podpisano akt zwołania konfederacji targowickiej.


27 Kwietnia 1997 roku
Zmarł Piotr Skrzynecki, konferansjer kabaretu Piwnica pod Baranami


Zobacz więcej