Dariusz - 16.01.18 13:27
Dysonans poznawczy nie pozwala wielu miłośnikom ,,Naczelnika" trzeźwo podchodzić do rzeczywistego stanu w jakim znajduje się Polska, czy aby ta dobra zmiana nie pcha nas w objęcia lichwiarskiej międzynarodówki ?
,,Mitologia demokracji - całkowicie obca Józefowi Piłsudskiemu, jest najcięższym kamieniem u szyi polityków przypisujących sobie tradycje niepodległościowe. Nie tylko dlatego, że twórca Rzeczpospolitej słusznie dostrzegał w "panowaniu rozwydrzonych partyj i stronnictw" ową "cloaca maxima", która sprawy polskie sprowadza do interesów partyjnych, zaś "zdobycze" demokracji miał w głębokim poważaniu, ale z tej przyczyny, że norma, którą wyznawcy mitologii uznają za fundamentalną, nigdy nie istniała w państwie zwanym III RP.
Jeśli mamią nią Polaków - są głupcami lub oszustami. Z demokracją, jak z niepodległością - sprawa jest prosta: jest lub jej nie ma. Nie istnieje stan, który można określić mianem pół lub ćwierć demokracji, jak nie można mieć pół lub ćwierć niepodległości. Tam, gdzie się kończą, mówimy o jawnej lub skrywanej tyranii, dyktaturze, totalitaryzmie, anarchii.
Jakże wiec wyznawcy tej mitologii mogą utrzymywać, że w III RP istnieje demokracja, ale jest ona (tu: w zależności, która partia sprawuje rządy): ułomna, zagrożona, wadliwa, kwitnąca, fasadowa? Jak nie dostrzec nonsensu w tak fałszywej gradacji, jeśli przymiotniki te (ze względu na status demokracji) nie opisują rzeczywistości lecz służą jej zamazaniu?
Przypomnę, że przed kilkoma laty J. Kaczyński nawoływał nas do obrony owej zdobyczy, ostrzegając jednocześnie, że jeśli tego nie zrobimy "pewnego dnia obudzimy się w systemie ukraińskim". To frapujące, bo choć demokracji wówczas nie obroniliśmy (przegrywając kolejne tzw. wybory), a przez następne cztery lata reżim PO-PSL dopuścił się kilkuset nowych draństw i "naruszeń demokracji", przekaz lidera PiS nie uległ zmianie. Myliłby się ten, kto sądziłby, że po rządach Tuska i Komorowskiego, obudziliśmy się w "systemie ukraińskim". Następnego dnia, po wygraniu wyborów przez PiS, Polacy dowiedzieli się, że "demokracja ma się dobrze", a cały okres rządów poprzedników (razem z rokiem 2010 i jawnymi fałszerstwami z roku 2014) należy zaliczyć do stanu "ćwierć-demokracji".
Czy nie z powodu tej obłędnej mitologii, partia, której zaufały miliony Polaków, rozgrzeszyła wówczas postępki kolegów z ław sejmowych, nazywając "zemstą i odwetem" nasze dążenie do sprawiedliwości, a tych, którzy chcieli nas wepchnąć w łapy odwiecznego wroga, kazała nazywać "opozycją"?
Być może, historycy wolnej Polski udzielą kiedyś odpowiedzi na pytania, jakich nie odważą się postawić współcześni badacze: skąd wzięła się demokracja w państwie powstałym na fundamencie tworu niesuwerennego, założonego i zarządzanego przez okupanta?Czy mogła się narodzić w społeczeństwie zniewolonym dyktatem ciemniaków, bandytów i medialnych terrorystów? Jak udało się jej przetrwać w kraju, którego władze paktowały z wrogim mocarstwem przeciwko własnemu prezydentowi i współuczestniczyły w działaniach zmierzających do zamachu? Gdzie schroniła się, podczas setek aktów zamordyzmu i nieprawości ze strony reżimowych polityków, służb, policji i sądów III RP? https://bezdekretu.blogspot.com/

Ricky Dick. - 15.12.17 7:06
Z cyklu "dosadne cytaty".

"...- Nie ma róży bez kolców, panie Piperman; albo chcesz pan spać i apetytu, albo chcesz pan zachować cnotę. Ale po co panu cnota, kiedy panu potrzeba dobrze zjeść i się wyspać? To ja panu coś powiem, bo widzę, że pan z tego zmartwienia nic nie wiesz - a jak pan się dowiesz, to będziesz pan jadł i spał i nie przejmował się żadnymi nazistami, bo przecież pan wie, że żadnych nazistów tu nie ma. Pan nie wiesz, że wicepremier Gliński, wicepremier Morawiecki, wiceminister Dziedziczak i wicemarszałek Bielan byli na szabasowej wieczerzy u pana Jonny Danielsa, co to przy okazji tych nazistów złożył do prokuratury donos jako "dumny Żyd polskiego pochodzenia"? Jak ony chodzą do pana Danielsa na szabas, to co się pan martwisz? Już tam pan Daniels na darmo ich na ten szabas nie zaprosił; ony teraz będą mu się odwdzięczały, żeby on tylko na nich nie skarżył i ony zrobią wszystko, co on im każe, a głupim gojom będą tłumaczyły, że to jest właśnie dobra zmiana. Pan jedz na zdrowie, panie Piperman, tylko pamiętaj pan o głodówce między posiłkami, no i spij pan spokojnie, bo żadnych nazistów tu nie ma, a jak nawet gdzieś tam przemaszerują, to tylko takie, co my im każemy..."

autor: Stanisław Michalkiewicz

Lubomir - 14.12.17 12:19
Jedno jest pewne, potrzeba konsolidacji a nie atomizacji Polaków!. Prezydent Turcji zwołał do Stambułu przywódców 48 państw islamskich. Nadzwyczajny szczyt w d. Rzymie Wschodu w d. Konstantynopolu Recep Tayyip Erdogan zwołał w związku z ogłoszeniem przez prezydenta Trumpa Jerozolimy stolicą Państwa Izrael. Świat islamski mobilizuje się a my nawet nie rozmawiamy z państwami chrześcijańskimi i post chrześcijańskimi. Nam wystarczą własne, niekończące się kłótnie o historię. Nie pamiętamy, że mieliśmy bezpośrednią granicę z Turcją i islamem. Chyba nawet większość z nas nie wie nic o nowym meczecie w Warszawie!. A muzułmanie coraz mocniej dobijają się do bram całej Europy. Kluczem do bram Europy, jest brak religijnej tożsamości - w większości nijakich Europejczyków. Muzułmanie coraz częściej czują się powołani do przywracania Europie tożsamości religijnej. Tyle, że w ich religii Jezus Chrystus jest zaledwie jednym z proroków, a nie Synem Boga Wszechmogącego. Niezgoda zawsze rujnuje!.

Ricky Dick. - 14.12.17 9:27
Z cyklu -"dosadne cytaty".

"...Poza tym niektórzy wskazują na jeszcze jeden trop, który rzuca pewne światło na ostatni "dziwny interes" pana prezesa Kaczyńskiego. Oto niedawno miała miejsce szabasowa kolacja u pana Danielsa, który z dnia na dzień wyrósł w naszym nieszczęśliwym kraju na szarą eminencję. Wśród polskich uczestników tej szabasowej kolacji był wicepremier Morawiecki, natomiast nie było pani Beaty Szydło. Jak tam było, tak tam było, ale jeśli ten trop ma znaczenie, to ciekawe, czy ten "dziwny interes" zakończy się podobnie, jak te pozostałe, utrwalając reputację pana prezesa Kaczyńskiego jako wirtuoza intrygi, który na końcu potyka się o własne nogi?".

autor: Stanisław Michalkiewicz

MariaN - 13.12.17 15:43
Najnowszy sondaz Kantar Public: PiS - 50%, PO - 17%, Kukiz15 - 11%, N - 9% i SLD - 5%, po ujawnieniu ze Morawiecki bedzie premierem. No moze sie okazać, że rzeczywiście był to majstersztyk Kaczyńskiego. Moim zdaniem nie hamować postepowanie totalnej opozycji, niech tak dalej wulgarnie działają a w styczniu będzie 60 procent poparcia dla prawicy

Lubomir - 13.12.17 14:47
Nie da się porównać dresiarzy - wypinających klaty do orderów, włącznie z najwyższymi odznaczeniami niemieckimi, z rzeczowością najnowszej generacji polskich polityków. Z rzeczowością byłej pani premier i nowego pana premiera. Adam Asnyk niemalże proroczo ujął to w swoich 'Daremnych żalach': 'Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe. A nie w uwiędłych laurów liść. Z uporem stroić głowę'. Śmieszni i kontrowersyjni 'Bolki' i 'Oskary' - nie mają już czego szukać, w autentycznie polskiej polityce. Nawet przebieraniec Rulewski jedynie budzi litość. Rozśmieszyć nie jest w stanie nikogo. Polska doskonale oddziela pszenicę od kąkolu. Odrodzenie narodowe i państwowe to zadanie nie dla obcych agentów i konfidentów. Również to zadanie nie dla błaznów.

Jan Orawicz - 13.12.17 2:16
Pani Janino nie tak maja sie te sprawy!! Drugi etap budowy Polski stawia przed
rzadem jeszcze wyzsze zadania. Nikt Pani Szydlo nie zrobil krzywdy,bo
nadal jest wazna glowa w panstwie jako wicepremier! Morawiecki Pania
Beate bardzo szanuje,Caly czas scisle ze soba wspolpracowali i teraz
nadal scisle wspolpracuja.Pan Morawiecki ma szerszy zakres wyksztalcenia
ze znajomoscia 3 jezykow obcych,czyli j.angielskiego,niemieckiego i rosyjskiego,
co jest sprawa bardzo wazna w kontaktach miedzynarodowych.Oprocz tego
jest swietnym ekonomista i bankierem. Jako meszczyzna jest odporniejszy
na przerozne trudnosci i obciazenia. Jak sie takie sprawy zna blizej,to sie
nie wyczynia i nie wypisuje podejrzliwych,a nawet zlosliwych insynuacji.
Przeciez Pan Morawiecki, przez 2 lata - caly czas scisle wspolpracowal z Pania
B.Szydo! No co,metlikarzy nam teraz nie brakuje!! Niech sie Pani nie poddaje
w tym temacie lewackim podszeptom. Lewactwo z powodu przegranej stawki
z Narodem wpado w poploch,ktory odbiera lewakom rozum! Pozdrawiam

janina. - 12.12.17 23:06
Wszyscy szanujemy pania Premier Beate Szydlo ,ktora ustapila ze stanowiska obawiajac sie zamieszek w Polsce.Haniebne zachowanie szefa opozycji i podobnych zapewne moglo wywolac bijatyki.Pani Premier urosla w naszych oczach jako Patriotka .Bedziemy modlic sie o opeke naszej Krolowej NMP nad pokrzywdzona Premier.Dzialanie nowego p Premiera poznamy po czynach.Z pozdrowieniami i modlitwa warszawiacy.

Jasiek Krepy - 12.12.17 22:08
Fronda - Kornel Morawiecki wyjaśnił w radiu rmf fm o ich rzekomych żydowskich korzeniach. Totalna opozycja i nie tylko, traci mozolnie kreowany argument...

cyt.:
Czy nowy polski premier, Mateusz Morawiecki, ma korzenie żydowskie? To dość rozpowszechniony pogląd, prezentowany także przez zagraniczne media, w tym media izraelskie. Sprawę tę wyjaśnił dziś na antenie RMF FM ojciec premiera, Kornel Morawiecki.

Pogłoski o żydowskich korzeniach wzięły się ze słów samego Mateusza Morawieckiego, który opowiadał swego czasu, że jedna z jego ,,ciotek'', Irena, została uratowana w Holokauście, druga zaś, Roma, mieszka dziś w Izraelu. Rzeczywistość jest jednak inna.
Mieszkająca w Izraelu Roma nie jest krewną Morawieckich, a jedynie przyjaciółką matki premiera. Podobnie rzecz ma się z drugim przypadkiem. ,,Historia była taka w rodzinie mojej żony, że brat jej ojca miał przyjaciółkę żydówkę, którą uratował z Holokaustu'' - powiedział Kornel Morawiecki.

Tak więc żydowsie korzenie Mateusza Morawieckiego to wyłącznie plotka. Wynika z określania przez niego mianem ,,ciotek'' związanych z rodziną przyjaciółek.

Można powiedzieć: trochę szkoda, że wyszło to tak szybko na jaw! Bo media zagraniczne były święcie przekonane, że jest inaczej. Tymczasem jak trudno byłoby oskarżać naród o ,,faszyzm'' i ,,ksenofobię'', gdyby u steru w istocie stał premier o korzeniach żydowskich!

mod/rmf24.pl

Lubomir - 11.12.17 20:31
Kiedy marksistowsko-islamskie Niemcy pogrążają się w chaosie i anarchii a Rosja rządzona jest przez miejscowego Mugabe, dobrze, że my Polacy potrafimy wybierać spośród siebie najlepszych - na daną chwilę dziejową. Przed Brukselą a de facto Berlinem i Moskwą, trzeba nie tylko umieć się wyżalić, ale trzeba stać się dla nich nauczycielem, potrafić przekonać ich do normalności i do życia na własny rachunek a nie kosztem kolonialnego uzależniania i eksploatowania sąsiadów. Uzależnianie i eksploatowanie sąsiadów - to archaizm a nie przyszłość!. To trzeba biegle wytłumaczyć urzędnikom przesiąkniętym kolonialnymi manierami. Myślę, że do tej roli znakomicie nadaje się premier Morawiecki. Oczywiście lokalne ośmiornice będą bruździć niczym Piąta Kolumna. Jednak my Polacy, gdy tylko chcemy - potrafimy pokonywać zło. Także to zagnieżdżone w nas samych!. Dla złodziei nikt nigdy nie miał szacunku w Polsce!. Podobnie jak dla zdrajców Polski, Polaków i polskości!. Zatem uliczni menele - nie za bardzo mogą liczyć na czyjekolwiek poparcie. Nawet gdyby na ich czele stanął sam Herr Thuzk.

adamajtis - 11.12.17 20:14
AJC (American Jewish Comitee) oraz Johny Daniels Zmienili premiera rządu polskiego. Dalsze zmiany w rządzie po nowym roku.
Ustalili to na kolacji szabasowej, w której brali udział przedstawiciele PiS-u i rządu z Morawieckim na czele i inni zaproszeni goje.

Jak to się ma do Talmudu, którego zapisy mówią, "że jedzenie kolacji z gojem to jak jedzenie z psem".

No i mamy nowy stary rząd w Polsce, rząd dla narodu traktowanego przez talmudystów jak psy. Teraz zaczną się interesy i biznesy, po których znowu wyparują z Polski miliardy.
Nie po to AJC i Daniels zmieniają premiera by dopłacać do interesu.
Prezes i naczelnik państwa chyba znowu wdepnął w g...o.
A może jednak taka była strategia?
Ciągłość władzy 1944-2017 potomków Abrahama jest zadziwiająca. Czy z prawa czy z lewa zawsze przy korycie. Żona Mateusza to też "Esterka".
Ciekawe jakie to interesy chce robić w Polsce AJC (American Jewish Comitee) oraz pan Johny Daniels? Czyżby pachniało reparacjami od Niemiec, które fachowcy z AJC chcą pomóc zagospodarować?

Inne pikantne szczegóły w następnych komentarzach.

MariaN - 11.12.17 19:03
Klamstwem i falszem były 8letnie (nie)rządy zdrajcy Tuska i są na to niezbite dowody! Donald T. to indywiduum które z wyrachowaniem dązył do unicestwienia Polski i powinien odpowiadać przed trybunałem stanu a pózniej przed sądem karnym. Likwidacja stoczni, górnictwa, przemysłu, wyprzedaz sreber narodowych za psie pieniądze, rozkradanie majątku Polaków przez platformiano-peeselowskie hieny i uwlaszczanie sie na ludzkiej biedzie to już było. Mówienie o dzisiejszej władzy, że jest fałszywa i antypolska to przegięcie i pokazanie innym, ze pisząc tak urwał sie z choinki, wypelzł z głębokiej ziemianki i nie rozumie o co chodzi. Przed chwilą premier Morawicki i nowo-stary rząd przysięgali ze będą pracować dla dobra Polski i Polaków i wszyscy konczyli Tak mi dopomóż Bóg - i cieszmy sie z tej sytuacji. Np. w Niemczech od kilku miesiecy nie ma rządu i sytuacja staje sie krytyczna..

Jan Orawicz - 11.12.17 15:36
Krakus, postać tego parcha - jako posła świadczy o tym llu żyje w Polsce
takich parchatych wyborców,którzy wybierają parchów - aż do Sejmu i Senatu
także! Osobiście uważam,że istnienie sejmów,senatów, to bardzo kosztowny przeżytek, Czas wielki,by państwami kierowały jednostki wybitne z tytułami
naukowymi i osiągnięciami naukowymi. Oczywiście wybierani na konkursach.
Tacy wybrańcy itp.powinni kierować administracją państwową - z góry w dół!
Pozdrawiam!

adamajtis - 11.12.17 14:36
Mateusz jest dzieckiem jednego z wielu małżeństw Kornela Morawieckiego.
Widać, że Kornel miał ciągoty do płci przeciwnej w wybujałej postaci.
Małżeństwo z "Esterką" zaowocowało przyjściem na świat Mateusza. Nie wiem czy to była czwarta czy szósta żona Kornela. Mateusz swoją przyszłość związał z narodem wybranym (po matce) i ma tzw. "pochodzenie z korzeniami". Zresztą sam to potwierdził wcześniej w wywiadzie prasowym.
Uczył się bardzo pilnie i wykształcił na .... historyka. To historyczne wykształcenie dobrze mu posłużyło bo w stosunkowo krótkim czasie został... bankierem. Tak, tak, bankierem. Za oceanem terminował w wielu KOSZERNYCH bankach amerykańskich i miał wiele kontaktach biznesowych łącznie z JP MORGAN, jednym z największych żydowskich banków w US.
Prawdopodobnie już wtedy poznał Johny`ego Danielsa, etatowego oficera izraelskiego MOSADU i chyba również CIA.
Swoje kontakty zawdzięcza przede wszystkim ze strony matki z uwagi na "pierwszorzędne korzenie". Ekonomista z Mateusza żaden. W USA nauczono go języka angielskiego i umiejętności wygłaszania przemówień. W jego wypowiedziach razi "nieudolność" ekonomicznego myślenia i używania terminologii ekonomicznej.
Czyżby JP Morgan przez przypadek wyczuł hossę w Polsce i zainstalował swój bank w Polsce nie wiedząc, że Morawiecki zostanie premierem?
To nie jest przypadek. W sprawę włączył się Johny Daniels.

Trochę za dużo jak na pierwszy raz dla nowego premiera.
Cd. w następnym komentarzu.

krakus - 10.12.17 12:50
Kiedy w Sejmie usłyszałem słowa wrednego parcha Niesiołowskiego o "pocałunku śmierci" jakim miał być pocałunek p.Prezesa,to ogarnął mnie "pusty śmiech". Ale po kilku godzinach słowa te okazały się niestety prorocze.
Okazuje się,że członkowie Kachału zdecydowali i powiadomili "swoich",że najwyższy czas by skończyć z tymi od o.Rydzyka czy z nosicielami haseł "My chcemy Boga" uznawanych przez totalną opozycję za faszystowskie.Przyjęto metodę znaną w świecie "handlowców"- Jesteś tak dobry,że aż muszę cię zwolnić.Mamy na twoje miejsce "mojego premiera",który naprawi stosunki optyczno-polityczne z U.E.czy Upainą.
Dla przeciętnego Kowalskiego,który uwierzył w "Białoczerwoną" nasuwa się pytanie czy takie postępowanie jest "kłamstwem czy fałszem",a może jednym i drugim.

Lubomir - 09.12.17 18:25
Miło patrzeć, gdy widzi się pokolenie JPII w działaniu. Gdy widzi się Rodaków przygotowanych mentalnie i merytorycznie do przewodzenia Polakom. Gdy selekcjoner jest zatroskany o Ojczyznę, to i drużyna najwyraźniej daje z siebie wszystko i przestaje być rzeczą najważniejszą, kto aktualnie jest kapitanem. Brawa dla Redaktora Skowrońskiego, za trafne spostrzeżenia!.

Magda P - 08.12.17 16:48
Krakus - owszem nad tobą,to aż się prosi żeby zapłakać!!

Perth - 08.12.17 12:25
Krótki, zwięzły a zarazem uczciwy reportarz p. Skowrońskiego, zawsze rozsądne i rzeczowe komentarze p. MariaNa i to na razie tyle co można tu wyczytać w innych komentarzach. Niestety!

krakus - 08.12.17 10:47
Kłamstwo czy oszustwo? Nie komentować,a raczej zapłakać.

MariaN - 08.12.17 10:40
Wielkie podziekowanie dla premier Szydło, bardzo silna kobieta a jednoczesnie ciepła i troskliwa. Duzo zrobiła dla ludzi, szkoda że taka decyzja, czekamy na efekty tej zmiany. Rzeczywiscie walnieta opozycja wyrywa ostatnie wlosy z głowy, nic nie mogą zrobić oprócz wylewania pomyj, a wszystko kreci sie wokoł pisu

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.