Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.10.11 - 19:38     Czytano: [1994]

RANKING

NAJBARDZIEJ STRONNICZYCH DZIENNIKARZY



Na www.SwiatMediow.PL rozpoczynamy RANKING NAJBARDZIEJ STRONNICZYCH DZIENNIKARZY I PUBLICYSTÓW. Prosimy o propozycje w komentarzach do tego postu.

Jak na razie jedno jest jasne. Złoty medal czyli miejsce 1 dla Pana Tomasza Lisa. Miejsce drugie: Tomasz Wołek. Miejsce trzecie: Waldemar Kuczyński. ...a tuż przy zwycięskim pudle: Monika Olejnik. GRATULACJE !!

Ranking zakłada listę 10 nazwisk + poczekalnia, czyli osoby pretendujące do rankingu.

Może za jakiś czas zwycięzcom wręczymy nagrody (?) ...Wszelkie sugestie mile widziane.

PROSIMY O PROPOZYCJE W KOMENTARZACH DO TEGO POSTU. Thanks!
ps - bardzo proszę o wpisywanie nazwisk w komentarzach a nie prowadzenie polemik

LINK DO RANKINGU: www.swiatmediow.pl

SwiatMediow.PL

Wersja do druku

wendrowniczek - 09.10.11 18:06
NARESZCIE, POZNALI SIĘ NA NIM. CIEKAWE JAKI BĘDZIE WYROK W PROCESIE Z J. KOBYLAŃSKIM
.......Jak dowiedział się portal wPolityce.pl głośna sprawa skandalicznego w formie wywiadu jaki z Adamem Hofmanem, rzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości, przeprowadził w szczycie kampanii wyborczej Jarosław Gugała, ma swój ciąg dalszy. Prezes Polsatu Zygmunt Solorz zawiesił Gugałę w obowiązkach.
Prezes uznał, że tak rażącego zaangażowania dziennikarza po stronie Platformy nie chce i nie będzie tolerował. Co innego sympatie, u nas naturalne, a co innego udział w nagonce- mówi nam osoba z Polsatu.......

MariaN - 09.10.11 17:52
Pamiętam, kilkanaście lat temu jak red. Tomasz Wołek na łamach Życia z kropką walczył z Kwaśniewskim i całą tą hołotą postkomunistyczną...coś musiało się wydarzyć po drodze, że stała się z niego kanalia dziennikarstwa polskiego. Nic dziwnego, że zajmuje zaszczytne 3 miejsce.
Owszem można a nawet trzeba mieć własne poglądy, ale żeby tak po chamsku niszczyć kogoś tylko dlatego, że ma inną receptę na życie?
Takich niby dziennikarzy - funkcjonariuszy progeremkowych i szechterowych jest w Polsce multi. Aktualnie jest moda na zdrajców a lemingi śpiochy ich popierają, za dużo oglądają telewizji a od tego mają mózgi tak skurczone, że ograniczają się do prostych czynności fizjologicznych

york - 09.10.11 13:35
Wielkie brawa za pomysł nagradzania najbardziej stronniczych agitatorów i to agitatorów o intelektualnym poziomie epoki radiofonii przewodowej systemu "toczka", bo taka była powszechna w latach mrocznego stalinizmu.
Myślę, że można by tu spokojnie parafrazować pomysł amerykańskich AntyOscarów, jaką są przyznawana dorocznie nagroda "złotych malin", a u nas ze względu na poziom cynizmu i zaprzaństwa wszelkiej maści lisów, olejników, pawełków /z Lublina/, durnioków czy paradowskich może to być "honorowy" tytuł: "Złotego Goebbels'a".
Niezależnie od tego można by pomyśleć o nagrodach za stronniczość dla poszczególnych redakcji prasy oraz mediów elektronicznych, bo już sama tak zwana telewizja publiczna, która coraz bardziej zaczyna mi przypominać "dom publiczny" w pełni zasługuje na miano "złotego Goebbels'a" chociażby za to, że z takim uporem i kosztami hucznie świętuje swoją rocznicę powstania w 1952 roku, jak się można domyśleć z sowieckiego nadania.
Czegóż się jednak można spodziewać po osobnikach, którzy przez lata bolszewickiego zaprzaństwa wyzuci zostali z jakichkolwiek zahamowań moralnych, a najwierniejsi z wiernych ich pretorianie znakomicie zakonspirowani do dzisiejszego dnia tkwią na swich "Termopilach".
Polska była jednak czwartm krajem w Europie, a przed Rosją sowiecką, za Niemcami, Francją i Brytyjską BBC, która uruchomiła w 1937 roku systematyczne nadawanie programów telewizyjnych ze stacji telewizyjnej, która mieściła się w budynku przedwojennego Towarzystwa "Prudential", a obecnie Hotel Warszawa, który się mieści na rogu ulic Świętokrzyskiej i Placu Powstańców Warszawy.
Tymczasem jeden z naszych najwybitniejszych autorytetów moralnych, a takim był niewątpliwie Prymas Tysiąclecia - kardynał Stefan Wyszyński powiedział kiedyś, że: "Naród, który sie wstydzi własnej przeszłości, jest narodem renegatów".
Niech więc ten przykład będzie moim uzasadnieniem dla przyznania tak zwanej telewizji publicznej - TVP "honorowego" tytuły "Złotego Goebbels'a".
Informacje na temat pierwszej polskiej eksperymentalnej stacji telewizyjnej można znaleźć w internecie i pisała o tym też prasa w okresie "pierwszej" Solidarności, a tymczasem publiczne medium Trzeciej Rzeczpospolitej wstydzi się własnej przeszłości.

Eboyak - 09.10.11 2:15
A niejaka gugała to co? Od macochy?

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1848 roku
Wojska powstańcze w Wielkopolsce odmówiły demobilizacji.


26 Kwietnia 1986 roku
Awaria elektrowni atomowej w Czernobylu na Ukrainie.


Zobacz więcej