Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 28.10.09 - 14:35     Czytano: [2180]

Dział: SATYRA POLITYCZNA

AFERY

W październiku 09 CBA pod kierunkiem ministra Kamińskiego, ujawniło kilka afer, a każda z nich zagrażała naszej gospodarce i funkcjonowaniu państwa prawa. Bohater tych osiągnięć zamiast nagrody i sławy, atakowany jest przez koła rządzące o formalne niedociągnięcia, a aktualny premier pozbawił go stanowiska ministra kierującego CBA. Co się dzieje w tym państwie?! Kto nim rządzi?! By przytłumić w sobie ból widocznej niesprawiedliwości uciekam do wierszyków.


Niech to jasna cholera!
Aferę goni afera!
Stąd naród ubożeje,
A im dobrze dzieje.
Wzór prawdopodobieństwa:
Na jedną ujawnioną, ukrytych jest trzysta.
Przeżarły gospodarkę, osłabiły państwo,
Czy znajdą się siły by usunąć draństwo?
Sprawa nader trudna, wymaga działania;
Groźny w Polsce potwór z afer się wyłania.
Trzeba hydrze wydrzeć z wielu łap pazury,
Uderzyć w jej czerep i to z samej góry;
Wpierw bestię ogłuszyć, wykastrować mózg!
Lecz co jeśli w środku znajdzie się sam Tusk?
Ostatnie wydarzenia rodzą podejrzenia,
Czy w kreowaniu afer czasem rządu nie ma?
Głośno o Chlebowskim, Drzewieckim i Grzesiu,
I tych zacnych panĂłw rozlicznych kolesiĂłw,
Tych co z gier hazardowych czerpią swe fortuny
Próbując korumpować kumpli z samej góry...
Pajęczyna powiązań licznych rzesz przestępców
Wymaga żmudnych badań całej grupy mędrców;
Mówi się, że pracują w słynnym CBA,
Lecz ci są zbyt słabi wobec siły zła;
To zagrożone wściekle atakuje tych,
Co chcą usunąć z życia tych naprawdę złych;
I toczy się walka już od wieków znana:
Dobra ze złem. Nadzieją: przegrana szatana.


ĹťYCIORYS

Tusk był z "nimi" w Magdalence,
Geremkowi ściskał ręce,
Potem był w spiskowców gronie
Zdradą J.O. zbrukał dłonie;
Popierał Balcerowicza,
Bezrobociem się zachwycał,
Będąc super liberałem
W dupie miał ten nasz kraj cały.
Lewandowski i Bielecki
Tworząc tandem proniemiecki
Przygarnęli do się Tuska
Zgodę dała mafia Ruska.
Odtąd dwa zaprzyjaźnione kraje,
Chociaż nam się nie wydaje,
Łupią bogactwa tej ziemi;
My bezbronni - między nimi.
Skorumpowały nam władze,
(Ujawniać tego nie radzę!)
Te zasiadły do koryta;
O ich przodkĂłw nikt nie pyta.
Tak, jakby przodkĂłw nie mieli,
Skąd się tacy u nas wzięli?
Tusk stanął na czele partii
I co mnie głęboko martwi:
Partia głosi piękne hasła,
Lecz w tych hasłach prawda zgasła;
Jak w okresie demoludĂłw
Pełno jest obietnic, cudów,
A wśród nich ten super wielki:
Za granicą poniewierki

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt