Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.08.09 - 10:23     Czytano: [2400]

Dział: SATYRA POLITYCZNA

OBRAŚLIWE SŁOWA

Kraj poruszył wyrok młodej, zadufanej w sobie z wyglądu sędziny, ktĂłra kobiecie bezrobotnej, za określenie Ĺźyjących z sobą gejĂłw„pedałami” zasądziła niewspółmierną wysokość kary (15 tys. zł). Oto do czego dochodzi małpowanie przez sędziowskich żółtodziĂłbĂłw wszystkiego co przychodzi z Zachodu.


Po raz pierwszy siedzę w aucie,
A instruktor: ty palancie!
Gdzie twe gały?!
W tym aucie masz dwa pedały:

Jeden sprzęgła, drugi gazu;
A ja na to mu od razu:
Przejdzie ci śmiech, elegancie,
Bo za to słowo „palancie”

Sędzina zasądzi karę,
Niewspółmierną, ponad miarę!
Oddzielnie zapłacisz za to:
Kazałeś naciskać na to

Co nazwałeś „pedałami”
Słowo „pedał” ucho rani;

------

Kupiłem rower dla dziecka,
To pułapka jest zdradziecka:
Dziecko nań siadać nie chciało;
Tłumaczyłem mu nieśmiało:

Rowerek ma dwa pedały;
Naciskaj na nie mój mały.
Na to ma urocza Ĺźona
Będąc bardzo przestraszona:

Ty nie ucz dziecka sprośności!
Sędzina przyjdzie dziś w gości;
Miast „pedał” mĂłw „narzędzie ruchu”.
Wiesz, że jesteś na podsłuchu!

Sprawozdawca radiowy,
Niedoświadczony, bo nowy,
Głośno wykrzykiwał w eter:
Zwyciężył nasz kolarz –Peter!

Kręcił mocno pedałami,
I przez to zwycięstwo mamy;
Zwycięzca tym był dotknięty:
Sugeruje mi „przekręty”!

Że przez pedałów kręcenie
Zyskałem swe odznaczenie.

---------

Sędzina, szczebiotka ryża
Jest zdania, Ĺźe to ubliĹźa
Nazywać geja pedałem;
Bo gej kręci całym ciałem;

I nie nogą pedał trąca,
Gdy krew płynie w nim gorąca;
Pedał, to narzędzie ruchu;
Słowo brzmi niemile w uchu;

Lepiej uĹźyć słowa „ciota”.
Słowa używa hołota,
Kiedy chłop się z chłopem parzy,
A obu z tym jest do twarzy.

MoĹźna uĹźyć „pederasta”
Słowo z greckiego wyrasta
I oznacza to zjawisko,
Gdy chłop jest zbyt chłopa blisko;

Jednak pewne są kłopoty
Jak określić ich zaloty.

--------

Również kłopot wielki mamy,
Kiedy „Ĺťyda” określamy:
Ĺťyd noblista, to brzmi dumnie,
Ĺťyd wirtuoz, rĂłwnieĹź cudnie,

Ale Ĺťyd bankier – nie bardzo,
Pono takim ludzie gardzą.
Ĺťyd prokurator – to strach,
Z skrzypkiem – kojarzy się dach;

Ĺťyd polityk, to tak jakby
Krajem tym rządziły diabły;
Najgorzej ma prosty Ĺťyd;
Pono takim być to wstyd.

Gdy prostemu powiesz: Ĺťydzie,
Kiedy on do ciebie przyjdzie,
Możesz mieć sporo kłopotów;
On oskarżyć cię być gotów.

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt