Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 15.08.09 - 12:38     Czytano: [1809]

BANDEROWCY

Mija sześćdziesiąta rocznica ludobójstwa Polaków na Kresach. W strasznych, nieludzkich torturach zginęło wówczas tysiące naszych rodaków a dalsze tysiące zostało wypędzonych z ich rodzinnych gospodarstw i domostw. Potomkom tych nieludzkich zdarzeń, tego olbrzymiego ze względu na skalę, ludobójstwa, te wierszyki poświęcam.


OUN -UPA

Młodzi zapomnieli. Niech kto chce słucha;
Nie było zbrodni większych od OUN - UPA.
Filozofię okrucieństw brano z prac Doncowa.
Owe szatańskie nauki przyjęto bez słowa.

Nienawiścią, podstępem goszczono Polaków,
A nawet swoich, rozumnych rodaków.
Rozbierano do naga, wiązano kolczastym drutem
I bito do skonania żelazem kutym.

Jeszcze żyjącym gwóźdź wbijano w głowę,
Odcięto piłą ręce, krocze i nogę.
Bratu kazano zabić brata, mężowi dzieci, żonę;
Takie były metody tortur, przez UPA wprowadzone.

Ukraince, co konającemu dała kubek wody
Nie dane było cieszyć się z swej pięknej urody.
Dwudziestu ją gwałciło, twarz pocięto żyletką;
Dziecko. Modliło się do Boga o śmierć - i to prędką.

Palono ludzi żywcem, wydłubywano im oczy
I patrzono czy ślepy drzwi znajdzie, z płomieni wyskoczy;
Takiego zwyrodnialcy jakby w drodze łaski
Witali gromkim: hura ! były i oklaski.

Potem popalone ciało posypywali solą
Szydząc, że pono Polaków rany nie bolą.
I oto ta grupa super - zbrodniarzy
Wraca na Ukrainę i o władzy marzy.

Swe zbrodnie ubiera w szaty narodowe
Zarażając kłamstwem społeczeństwo zdrowe:
Wspaniałych ludzi Wielkiej Ukrainy,
Których my Polacy po prostu - lubimy.


PROWOKACJA BANDEROWCÓW

Kiedy myślę o Polakach,
Ich mordercach, zabijakach,
Zwyrodniałych skur..synach,
Ich niewybaczalnych winach,

Wtedy czuję, jak mnie złości
Ów brak odpowiedzialności,
Próbę usprawiedliwiania tego
Co w Wołyniu było złego,

Przemilczanie ludobójstwa
Banderowskiego pospólstwa;
Ów sadyzm i okrucieństwa –
W świecie brak im podobieństwa;

Rzeki krwi wówczas płynące,
Modlitwy ofiar gorące,
Morderstwa starców i dzieci,
Traktowanie nas jak śmieci,

Ćwiartkowanie i palenia,
Inne zbirów zwyrodnienia...

........................................................

I pomyśleć!, ci mordercy
Są czczeni, nazwani „wielcy”
Przez potomków owej dziczy;
A nasz rząd z nimi się liczy!

Na szczęście na Ukrainie
Są o nich inne opinie;
Są tam nasi przyjaciele,
Mnóstwo, zaś tamtych niewiele;

Ludzie w tym wielkim narodzie
Pragnęli, z nami żyć w zgodzie;
Mordercom zaś to nie wsmak,
Dali swych tendencji znak.

Marząc, że nienawiść wznieci
Czyn, kolarzy, jeszcze dzieci;
Potomkowie ofiar z Kresów,
Ugasili chęć ekscesów.

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

10 Maja 1940 roku
Winston Churchill zastąpił Neville-a Chamberleina na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii


10 Maja 1899 roku
Urodził się Fred Astaire, amerykański tancerz oraz aktor rewiowy i teatralny.


Zobacz więcej