Środa 12 Lutego 2025r. - 43 dz. roku, Imieniny: Czasława, Damiana, Normy
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 12.07.09 - 9:58
Czytano: [2128]
Dział: SATYRA POLITYCZNA
Alina C. wspierająca antysemitów
Z budżetu państwa, a więc z naszych podatków, wspieramy wiele instytucji, które specjalizują się w kłamstwach, pomówieniach i oszczerstwach Polaków. Czyli plują nam w twarz. A my, twarz obcieramy chusteczką i nadal opłacamy tę zakonspirowaną w różnych instytucjach, swoista „piątą kolumnę”. Niżej przytoczone wierszyki dotyczą Aliny Całej, z Żydowskiego Instytutu, która swymi kłamstwami o Polakach przekracza wszelkie granice przyzwoitości.
Żydówka Alina Cała, w prasie się powygłupiała;
Ujawniając swą głupotę chlusnęła na Polskę błotem:
Napisała, że Polacy to Hitlera są rodacy;
Więcej, „gorsi są od niego: wrogowie ludu naszego”.
Choć dali nam dużą władzę, banki środki informacji;
Ja na to nic nie poradzę! Nienawidzę polskiej nacji.
Prawda, żyję z ich podatków; a i z prawdą się nie mija,
Że kosztem polskich gagatków opłacone mam studia,
Miłą pracę naukową i samochód marki „Porsze”,
Lecz zgodnie z rabina mową, nie mogę mieć życie gorsze.
Więc kłamię co sił mam w piórze, tryskam jadem nienawiści,
Dotąd, póki się nie znużę, póki cel mój się nie ziści.
Cel mój jest dalekosiężny: zgnoić miejscowych Polaków;
Zrobić z nich ludek siermiężny; za władców mieć swych rodaków.
Polacy są bardzo mili, czasem żal, że wciąż ich gnoję,
Taka jest potrzeba chwili; Ja się swoich szefów boję.
Ci za kłamstwa dobrze płacą, realizują swe cele,
Nie wiem po co to i na co? Może Rabe chce zbyt wiele?
Porażony tą ciemnotą myślę – jak walczyć z głupotą?
Antysemitom się przyda; rodzi się z niej Al. Kaida.
ALINA CAŁA
Pewna żydóweczka „Cała”
Żyła z tego co skłamała;
Za kłamstwa jej dobrze płaci
Jeden z jej zamożnych braci.
Wśród kłamstw w największej są cenie
Te raniące polskie plemię;
Na próżno ojciec jej radzi:
Twe kłamstwa są jak jad gadzi!
Jak dla mnie, są zbyt bezczelne!
Ranią, ale niezbyt celnie.
Twe kłamstwa są prymitywne;
Szkodzą miast im – twej ojczyźnie;
Przez nie Żydzi i lud pracy,
Każdy kto cośkolwiek znaczy,
Patrzy na ciebie z pogardą;
Mówi: ta krowa nie może być sarną.
Szepczą, że twych poczynań brzydota
Świadczy, że masz w sobie coś z Pol Pota.
Żydzi dziś stronią od ciebie;
I choć ci się dobrze wiedzie
Widzą twój koniec żałosny;
Może już następnej wiosny
Za kłamstwa te będziesz płacić;
Przestań się przez nie bogacić!
Za twą rzekę nienawiści
Pewni praw specjaliści
Zażądają bez wątpienia
Kilka lat twego więzienia.
Siedząc w celi, wśród hołoty
Pewnie pomyślisz i o tym,
Że nie warto w życiu kłamać,
I zasad współżycia łamać.
I sam Rabin tobie powie:
Kłamałaś? Więc już po tobie!
Rudolf Jaworek
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
FRASOBLIWY LIS (Wiesław Hop)
Ja się nie frasuję,
Drodzy Przyjaciele.
Zawsze wiem najlepiej,
Skąd wiaterek wieje...
05.11.24 - 17:10 | Czytaj więcej
12 Lutego 1943 roku
Zygmunt Słomiński, prezydent Warszawy został rozstrzelany przez Niemców (ur. 1879)
12 Lutego 1798 roku
Zmarł Stanisław August Poniatowski, ostatni król Polski (ur. 1732)