Dodano: 11.04.22 - 12:51 | Dział: W kręgu wydarzeń

To był ZAMACH!


Od 12. lat powtarzamy to zdanie: "To był zamach!", jedni mówili głośniej, inni ciszej a jeszcze inni kazali czekać na odpowiednią chwilę, bo jeszcze brak jednoznacznych dowodów, bo jesteśmy za słabi, nie rządzimy, nikt nas nie wysłucha. Rzeczywiście, ogromna sieć agenturalna Moskwy w naszym kraju dwoiła się i troiła by kompromitować i wyśmiewać wszystkich tych, którzy z mozołem badali przyczyny katastrofy. Ten okres trwał długie dwanaście lat. Dziś wreszcie nastąpił moment, kiedy można ujawnić prawdę, szkoda, że dopiero, gdy Władimir Putin "nagle" dla wielu stał się mordercą i terrorystą, bo na oczach całego świata morduje w bestialski sposób Ukraińców. Dziś odwaga staniała, wszyscy, nawet ci niedawni jego przyjaciele nazywają gospodarza Kremla bandytą, mało tego, porównują nawet do Hitlera. Niesamowite. Dobrze, że w TVP na okrągło przypominane są sceny obściskiwania się byłego premiera Tuska z Putinem, bo niektórzy chcieliby już, o tym bardzo bliskim kontakcie, zapomnieć.
Słyszałem dziś podczas debaty telewizyjnej, jak przedstawiciel PO dalej ciągnie ten zmurszały już slogan, że nie ma żadnych dowodów na to, że 10 kwietnia 2010 roku przyczyną katastrofy był zamach. A ja się pytam, tych wszystkich inteligentów, starannie wykształconych działaczy opozycji, czy fakt, że odnaleziono tysiące różnej wielkości części polskiego samolotu przed miejscem upadku, jak również wbite w ziemię na głębokość około metra drzwi od kokpitu i przede wszystkim zmasakrowane ciała uczestników feralnego lotu do Katynia, nic im nie mówi?
A to, że Tu-154M przed tragedią był remontowany w rosyjskich zakładach na Samarze o niczym nie świadczy? Nie zapala się czerwone światełko w tyle głowy?
Jeśli się nie zapala, tym gorzej dla tych głów.

Wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia przed Pałacem Prezydenckim powiedział: "Poza wolą dotarcia do prawdy nie mieliśmy nic. Mieliśmy ludzi, którzy chcieli dotrzeć do prawdy, był i nadal jest Antoni Macierewicz, byli i inni. Praca trwała bardzo długo, może za długo, ale z obiektywnych powodów. Dzisiaj wiemy, co się stało, mamy tę odpowiedź, po raz pierwszy pełną, konsekwentną. (...) W najbliższych dniach i tygodniach będzie o tym mowa, będzie to przedstawione opinii publicznej. To jest ta wielka zmiana, o której chciałem właśnie dzisiaj, w 12. rocznicę katastrofy, zbrodni, zamachu, Państwu powiedzieć."

Prezes PiS zwrócił się do państw zachodnich, podkreślając, że Rosja może uderzyć także na ich kraje.
Stwierdził, że "To się może zdarzyć także w Paryżu, Berlinie i w Rzymie. Tchórzostwo i głupota zawsze przegrywa, a w Moskwie potrafią to wykorzystać. Dlatego z tego miejsca wzywam całą wolną Europę do wielkiej mobilizacji w obronie Ukrainy, wolności. Częścią tej obrony jest także ostateczne, także w sensie personalnej odpowiedzialności, wyjaśnienie tej sprawy i postawienie wszystkich sprawców przed sądem. To jest nasz cel, który musimy zrealizować."

Należy również odnotować, że po południu ulicami Warszawy jak co roku w takim dniu przemaszerowali polscy patrioci, uczestnicy Marszu z Portretami 96 osób zamordowanych pod Smoleńskiem na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. Ten Marsz, organizowany przez Stowarzyszenie "Solidarni 2010", bardzo różnił się od tych z ostatnich 2. lat, kiedy to mieliśmy obostrzenia związane z covidem, tym razem Marsz przebiegał w godnych warunkach, przy udziale licznej publiczności na trasie przemarszu, jak również odpowiednio przyjęty przy Pałacu Prezydenckim.
Poniżej relacja z Marszu.



Jarosław Kaczyński przedstawił dalszy plan działania, stwierdził, że po określeniu istoty rzeczy i nazwaniu katastrofy zamachem, najbliższe tygodnie będą poświęcone na ujawnieniu sprawców bezpośrednich i zleceniodawców tej ponurej zbrodni. Są jeszcze tzw. pożyteczni idioci, którzy z nienawiści do obecnego rządu mogą zrobić wszystko, sytuacja więc staje się trochę niebezpieczna. Trzeba mieć nadzieję, że rząd i prezydent panują nad sytuacją i mają przynajmniej kilka asów w rękawie, by zbrodnię sprzed 12 lat nareszcie wyjaśnić a sprawców ukarać.

Zbigniew Skowroński
Uczestnik Marszu z Portretami
FOT.: KWORUM