Dodano: 31.12.21 - 19:56 | Dział: Śladami naszych przodków

Maskarada czyli historia balów przebieranych


Tańczmy przed Nowym Rokiem

Maskaradę czyli bal, na którym jego uczestnicy występowali w przebraniach, w Polsce po raz pierwszy urządzono za panowania Augusta Mocnego Sasa. Maskarady określano wówczas mianem reduty. Nazwa maskarada ma swój początek od tego, iż początkowo balujący nie musieli być całkowicie przebrani ale zobowiązani byli mieć na twarzy maskę. Bale takowe urządzano najczęściej w okresie tuż po Bożym Narodzeniu, a przed Nowym Rokiem. Natomiast w dzień świętego Hubertusa, miały one miejsce na świeżym powietrzu.

Większy komfort dla przebierańców


Maskarada niejednokrotnie zapewniała uczestnikom zabawy nieco większy komfort i możliwość porzucenia sztywnej etykiety, dotyczącej zachowania się na balu. Na balach takich mogli występować jego uczestnicy incognito, a także mogli oni pod przykrywką właśnie maski powiedzieć komuś co tylko chcieli. Na takich balach często pan hrabia uganiał się za praczką, a pani baronowa flirtowała z dorodnym lokajem. Ale w czasie po świątecznym, dodawała uroku takiemu balowi choinka, która niczym piękna dama w kolorowej sukni była uczestnikiem takiej maskarady.

Maskarada w dawnej Polsce

Maskarada w Polsce pojawiła się już za czasów panowania króla Jana III Sobieskiego. Właśnie w pałacu w Wilanowie, gwiazdą wspomnianych maskarad była królowa Marysieńka. Maskarady za rządów króla Jana, były urządzane jedynie dla społeczeństwa z wyższych warstw. August Mocny zmienił tę sytuację, zezwalając na uczestnictwo w maskaradzie każdemu, lecz znając cwaniactwo króla Sasa, uczestnictwo w maskaradzie wiązało się z uiszczeniem stosownej opłaty.

Na Starym Kontynencie

Maskarada w XVIII-wiecznej Europie przestała być rozrywką zarezerwowaną dla elit społecznych. Z czasem, stała się ona najpopularniejszą formą zabaw ulicznych. Za czasów saskich, sceneria takowej zabawy, często nawiązywała do antyku lub nawet orientu. Ze wspomnianą zabawą, bardzo często korespondowały barwne widowiska często o naturze prześmiewczej nawet wobec władcy. Wtedy wszystko było wolno każdemu. Ale widowiska te, często nawiązywały także do obrzędów religijnych, ludowych obyczajów i tradycji. Były one też impulsem do stworzenia bardzo kosztownej królewskiej zabawy, w której lubował się szczególnie Henryk VIII Tudor. On także na swoim dworze kazał je urządzać w okresie przed noworocznym.

Zimowe wieczory

Zimowe wieczory, podczas których na maskaradach odbywały się różne widowiska, nadawały balom magicznej atmosfery, którą podkreślały wokół rozpalone świece.
Zdarzało się, że niektórzy odwiedzali kilka balów w jedną noc, mieli oni wówczas porównanie która zabawa była najlepsza. Maskaradzie w XVIII i XIX wieku towarzyszyła atmosfera wolności i szeroko pojętego rozpasania. Atmosferze takiej sprzyjały muzyka, alkohol i często też hazard.

W Polsce

W Polsce na maskaradach królowały przebrania mnichów, woźniców, kozaków, Żydów i diabłów. Hrabianki udawały kobiety ubrane w zgrzebne stroje. Przebrania o charakterze plebejskim były bardzo tanie co sprawiało, że mógł sobie na nie pozwolić nawet balujący chłop.

Podwaliny baletu

Maskarady miały istotny wpływ na powstanie baletu i opery. Szczególnie ze względu na połączenie w nich śpiewu, muzyki, tańca i poezji. Wyobraźnię twórców pobudzały również przeróżne kostiumy oraz intrygująca scenografia. Maskarada wymagała od swoich uczestników określonych zdolności aktorskich, zaś od kostiumu i maski zależało, czy maskarada okaże się sukcesem.

Ewa Michałowska- Walkiewicz