Dodano: 26.12.21 - 11:27 | Dział: Kworum poetów
Powrót (Grażyna Tatarska)
Oddech krótszy, świszczy w krtani.
Strach wędruje do serca.
Odsyłasz go do czorta.
Nadajesz SOS do nieba.
Niebo milczy.
Obija się o ściany
ciche zawodzenie.
Nocą jest inaczej,
Aniołowie przy łóżku siedzą.
Jeszcze trwa bitwa na paciorki.
Dzień wraca do krwioobiegu.
Grażyna Tatarska
ZAOBRĄCZKOWANY
Łopot skrzydeł rozgarnia powietrze
dziobem steruje. Nawigacja
zwyczajnie, ale w tej chwili
w tym momencie jest coś
nie do opisania, 40 stopni Celsjusza
i ani jednej chmury na niebie
cień nie sięgnął ziemi. Punkcik
czy śleboda, którą człowiek szuka
Tysiąc mil w skwarze lub w lodowni
polecenie. Zlecenie
zaobrączkowane, tresowane
lecą wieści, że ptaki mają wolność
Skrzydła, czy wiatr porusza listowiem
jabłka rumienią się w lipcowym słońcu
dachy maleją, jeszcze szpica wieży
ta strzelista modlitwa w kosmos ?
ma ostre kształty
potem już zamglony obraz
ląduje przy studni nie podnosząc łepka
9.09.2021
Grażyna Tatarska