Dodano: 01.11.21 - 19:04 | Dział: Kworum poetów

Mogiły (Władysław Panasiuk)





Milczące miejsca wśród łąk dłonią jesieni złoconych,
otoczone płotem drzew podszytych wiatrem śpiewnym.
Usnęły w potężnych ramionach ciszy - głuche mogiły
zwieńczone konturami spróchniałego drewna,
co niegdyś ramiona krzyża na barku dzierżyły.
Dziś ledwo cieniem słupa czas je pozostawił,
a resztę w proch obrócił i rozsiał po ziemi.
Pozostała z tej ciszy jakaś nutka śpiewna,
co błąka się nocami niczym duch w rozpaczy.
Proch i żyzna ziemia porośnięta chwastem
i bólem spowita. Co ta ziemia znaczy?
i ten pył, co z kości jak srebrne powoje
plącze się w ludzkości nierozumnej doli.
I echem historii do pamięci wraca.
Kto wie! czy to martwe,
skoro mocno boli.

Władysław Panasiuk
30 września 2010