Dodano: 25.09.21 - 21:27 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

OSIOŁ I SKUNKS (Wiesław Hop)

Z przymrużeniem oka, satyrycznie o głębokich meandrach naszej "leśnej", europejsko-podwórkowej ekologicznej polityki.

Około połowy września br., w rodzinnej wycieczce rowerowej, zawędrowałem do położonego nad Sanem na Pogórzu Przemyskim prastarego Dubiecka. W miasteczku akurat odbywał się "Kulturalny Jarmark".
Nieopodal, w pobliskim zamku urodził się i wychował słynny literat - poeta, pisarz, bajkopisarz i satyryk, biskup Ignacy Krasicki. A sąsiednią Nienadowę odwiedzał chyba jeszcze bardziej wyczulony na ludzką głupotę komediopisarz Aleksander Fredro?

Oczywiście, gdzie mnie tam, zwykłemu prozaikowi, do takich Twórców, takich Osobistości. Ale ponieważ urodziłem się i mieszkam zaledwie o rzut beretem od Dubiecka, w którym bardzo często bywam, musiałem chyba coś niecoś z mlekiem matki wyssać z tej atmosfery, tej wrażliwości, jaką pozostawili nam po po sobie ci wielcy i Twórcy. I może dlatego jestem trochę uczulony na wszelkiego rodzaju krzywdy, głupotę, cwaniactwo i nieszczerość, na wszechobecną w dzisiejszym świecie hipokryzję. Powoduje to, że choćbym nie chciał, muszę co jakiś czas skrobnąć jakąś lepszą lub gorszą satyrę.
Swoją drogą, ciekawy jestem, jak o współczesnych czasach, gdyby przyszło im się drugi raz urodzić i żyć, pisali by ci wielcy satyrycy. A czasy są wyjątkowo podłe, w których hipokryzja, dwulicowość, wulgaryzm, kłamstwo i obłuda biorą górę nad uczciwością, szlachetnością, nad dobrem i pięknem...

A oto moja satyryczna bajeczka OSIOŁ I SKUNKS w łagodniejszej wersji:

OSIOŁ I SKUNKS

Pewien zwierzak,
Skunksem zwany,
Chodził mocno
Upaprany.

Pytam czemuś
Ty to zrobił
I tak szpetnie
Się ozdobił?

A on skrobie
Się po czole
I powiada:
Ty osiole!

Co za głowa?
Ja fasolę!
Znowu skrobie
Się po czole.

Jam jest
Zwierzak postępowy,
Robię jak
Unijne krowy.

Dyrektywy zaś
Są takie,
By załatwiać
Się okrakiem.

Przy tym spodni
Nie zdejmować,
Za to głowę
W piasek chować.

Co tu robić?
Trudna rada.
Z "mądrym" skunksem
Nie pogadasz.

Wolę ja być
Osłem zwany
Niż przez
Unię wydymany!



Wiesław Hop