Dodano: 16.05.15 - 23:25 | Dział: Prosto z mostu

Od zwycięstwa do zwycięstwa


Szanowni Państwo!


Jeszcze nie zdążyliÅ›my siÄ™ nacieszyć zwyciÄ™stwem nad hitlerowskimi Niemcami, a wÅ‚aÅ›ciwie nie tyle nad „Niemcami”, bo ostatni rozkaz gÅ‚osi, że Niemcy byÅ‚y pierwszym krajem okupowanym przez zÅ‚ych „nazistów” - a tu już nastÄ™pny sukces w postaci pierwszej tury wyborów prezydenckich. Zanim jednak zaczniemy rozpamiÄ™tywać sukces w postaci pierwszej tury wyborów prezydenckich, zatrzymajmy siÄ™ chwilÄ™ nad zwyciÄ™stwem nad zÅ‚ymi nazistami. MogÅ‚o być ono podwójne, jednak tak siÄ™ nie staÅ‚o za sprawÄ… UmiÅ‚owanych Przywódców, którzy uchwalili, że Polska odniosÅ‚a nad zÅ‚ymi nazistami zwyciÄ™stwo nie 9 maja – jak to byÅ‚o za pierwszej komuny - tylko dzieÅ„ wczeÅ›niej. UmiÅ‚owani Przywódcy ponad podziaÅ‚ami znieÅ›li bowiem dzieÅ„ zwyciÄ™stwa 9 maja i w rezultacie zamiast cieszyć siÄ™ podwójnym zwyciÄ™stwem nad zÅ‚ymi nazistami, musimy kontentować siÄ™ zwyciÄ™stwem pojedynczym. Ano, skoro taki rozkaz, to oczywiÅ›cie nic na to poradzić nie możemy i mówi siÄ™: trudno. I tak dobrze, że możemy obchodzić zwyciÄ™stwo pojedyncze, bo przecież zawsze mogÅ‚o być gorzej.

Okazuje siÄ™, że wbrew defetystycznym opiniom, brniemy od zwyciÄ™stwa do zwyciÄ™stwa i już w dwa dni po zwyciÄ™stwie nad zÅ‚ymi nazistami stanÄ™liÅ›my w obliczu kolejnego sukcesu w postaci pierwszej tury wyborów prezydenckich. Demokracja wymaga, by wszyscy wygrali i by każdemu należaÅ‚a siÄ™ nagroda, ale w praktyce zawsze jeden wygrywa lepiej, a drugi gorzej. Tak też byÅ‚o i w tym przypadku i najlepiej wygraÅ‚o dwóch faworytów; pan Andrzej Duda i pan PaweÅ‚ Kukiz. Inni faworyci, ma siÄ™ rozumieć, też wygrali, ale jakby trochÄ™ gorzej, co wzbudziÅ‚o falÄ™ spekulacji na temat rezultatów drugiej tury, która odbÄ™dzie siÄ™ 24 maja. Wydaje siÄ™, że rezultat drugiej tury zależy również od tego, czy bezpieczniackie watahy, najwyraźniej zajÄ™te przepychankami wokół przetargów na zakup uzbrojenia, zwiÄ…zanych z modernizacjÄ… naszej niezwyciężonej armii, zaniedbaÅ‚y odcinek demokratyczny, teraz siÄ™ zmobilizujÄ… i dopilnujÄ… interesu. W przeciwnym razie pan prezydent BronisÅ‚aw Komorowski mógÅ‚by zostać pokonany podobnie, jak w 1990 roku pan Tadeusz Mazowiecki, który miaÅ‚ „i tak” wygrać.

Jak tam bÄ™dzie, tak tam bÄ™dzie, zawsze jakoÅ› bÄ™dzie – jak mawiaÅ‚ dobry wojak Szwejk – chociaż warto zwrócić uwagÄ™, że zaskakujÄ…co wysoki rezultat pana PawÅ‚a Kukiza, może wprowadzić wiele zamieszania przede wszystkim podczas jesiennych wyborów parlamentarnych. Wprawdzie czynniki reżyserujÄ…ce tubylczÄ… scenÄ™ politycznÄ… najwyraźniej już zawczasu pomyÅ›laÅ‚y o przeprowadzeniu takich zmian, by wszystko zostaÅ‚o po staremu, ale pojawienie siÄ™ zmiany pokoleniowej, w dodatku ustosunkowanej do systemu podejrzliwie, może sytuacjÄ™ skomplikować. Chodzi mi w szczególnoÅ›ci o przygotowania do wprowadzenia na politycznÄ… scenÄ™ partii z udziaÅ‚em prof. Balcerowicza i WÅ‚adysÅ‚awa Frasyniuka, która podjęłaby siÄ™ drugiego etapu modernizacji naszego nieszczęśliwego kraju, bo jużci – każdy widzi, że pani premierzyca Ewa Kopacz i psiapsiółkami nie zmodernizuje nam już niczego. Tymczasem pan prof. Balcerowicz uczestniczyÅ‚ we wszystkich modernizacjach, wiÄ™c przytÅ‚oczyÅ‚by wszystkich autorytetem, podczas gdy pan Frasyniuk zabezpieczyÅ‚by pozycjÄ™ nowej partii na odcinku salonowym.

Ale na tym przecież nie koniec, bo również na lewicowym odcinku frontu ideologicznego obserwujemy intensywne ruchy z udziaÅ‚em miÄ™dzy innymi pana prof. Jana Hartmana, który w modernizowaniu naszego nieszczęśliwego kraju nie pozwoli siÄ™ nikomu wyprzedzić. WydawaÅ‚oby siÄ™ tedy, że wszystko jest przygotowane do przeprowadzenia takich zmian, by wszystko pozostaÅ‚o po staremu, ale jak powiadajÄ… – czÅ‚owiek strzela, a Pan Bóg kule nosi i jak dopuÅ›ci, to i z kija wypuÅ›ci – a cóż dopiero z kija obejmujÄ…cego ponad 20 procent gÅ‚osujÄ…cych w wyborach prezydenckich? Toteż na razie obserwujemy zmasowane umizgi do pana PawÅ‚a Kukiza, ale wiadomo, że ulubionÄ… taktykÄ… bezpieczniaków jest podziaÅ‚ ról miÄ™dzy ubeka „dobrego” i „zÅ‚ego”. Zatem jeÅ›li umizgi nie przyniosÄ… pożądanych rezultatów, należy spodziewać siÄ™ intensywnych dziaÅ‚aÅ„ operacyjnych, bo wprawdzie na skutek gwaÅ‚townej reaktywacji Stronnictwa AmerykaÅ„sko-Å»ydowskiego, system musiaÅ‚ trochÄ™ siÄ™ rozszczelnić, ale chyba nie na tyle, by zagrozić porzÄ…dkowi ustalonemu w roku 1989 przy „okrÄ…gÅ‚ym stole”?








Stanisław Michalkiewicz
14 maja 2015 r.

StaÅ‚y komentarz StanisÅ‚awa Michalkiewicza z cyklu „MyÅ›lÄ…c Ojczyzna” jest emitowany w Radiu Maryja w każdy czwartek o godz. 7.00 i 17.50. Komentarze nie sÄ… emitowane podczas przerwy wakacyjnej w lipcu i sierpniu.