Dodano: 15.04.15 - 10:58 | Dział: Ciekawe miejsca - Pamięć, Historia

Sycylia, miejsce gdzie króluje piękno


Planując letni wypoczynek, warto pomyśleć o Sycylii. Sycylia to przecież w końcu największa wyspa Włoch i Basenu Morza Śródziemnego. Znana w starożytności jako Trinacria, od XI wieku przed naszą erą stała się obiektem zainteresowania, podboju i kolonizacji. Miejscowe ludy Siculi i Sicani były kolejno kolonizowane przez Fenicjan {tych z Kartaginy}, Greków, ponownie przez Kartagińczyków, następnie przez Rzymian, Arabów, skandynawskich Normanów i hiszpańskich Aragonów. Apetyty na wyspę miał także Napoleon Bonaparte, a ostatnio również Hitler. Finansowe podchody pod wyspę robili także Amerykanie i Rosjanie.

Przebogata historia. Duma Zjednoczonych Włoch. Nazywana 'Wyspą Słońca', faktycznie nią jest. Obecnie przekłada się to także na liczne farmy i pojedyncze kolektory słoneczne. Piękno Sycylii poraża. Widoczne jest od plaży Mondello w Palermo, od Cefalu, Castellammare del Golfo, Scopello, Wyspy Egadi, Wyspę Pantellerię, Agrigento, Archipelag Pelagie {Lampedusa, Linosa i Lampione}, Syrakuzy - po Perłę Jonii - Taorminę, z pięknymi plażami, wspaniałym widokiem na Etnę i słynnym Teatro Greco, gdzie występują najwybitniejsze gwiazdy światowej piosenki i muzyki.

Piękne nadmorskie Gardini Naxos i czarujące Wyspy Eolskie, składające się z Alicudi, Filicudi, Lipari, Panarea, Salina, Strombolichio, Stromboli i Vulcano, to także okolice Sycylii. Z Sycylii wywodzą się tytani ludzkiej myśli, od Empedoklesa z Agrygentu do Archimedesa z Syrakuz, od Tommaso z Lampedusy do Vargi, od Luigi Pirandello - do Leonardo Sciascia. Wielki poeta Salvatore Quasimodo to także Sycylijczyk. To także laureat literackiej Nagrody Nobla.

Na Sycylii nie wyburza się historii. Tutaj wciąż stoją zabytki sprzed tysięcy lat. Ba, często nadal pełnią rolę użytkową, jak np. teatry greckie, czy teatry, a właściwie amfiteatry rzymskie. Nietrudno spotkać zabytki punickie, stworzone przez Fenicjan z Kartaginy {Solunto, Trapani}, jak i te greckie {Syrakuzy, Taormina}, arabsko-normandzkie {Pałac Normanów w Palermo}, austriackie i hiszpańskie. Te stosunkowo młode zabytki, pochodzące z czasów 'po Chrystusie', pochodzące z czasów chrześcijańskich, często nie potrafią bronić się przed agresywnym czasem. Czas jak gdyby wolał chronić obiekty związane z pogańskimi kultami i bogami, a nie z religią chrześcijańską. Stąd przykro patrzeć na niszczejące kościoły starej dzielnicy Katanii, kościoły pochodzące z epoki sycylijskiego i włoskiego Baroku. Leżące u podnóża Etny - miasto na lawie i miasto z lawy, zasługuje na zainteresowanie światowych i europejskich gremiów d/s dziedzictwa kulturalnego. Mecenat i finansowy sponsoring, potrzebny byłby tutaj od zaraz. W przeciwnym razie może okazać się, że niszczejące obiekty wykupią coraz liczniejsi tutaj Arabowie.

Sycylia podobnie do Europy czeka na odnowę i liczy na odnowę, na odnowę przez duże 'O', a właściwie przez duże 'R', liczy na 'Rinnovamento', podobne do zatroskanego o kulturę Rinascimento-Renesansu.

Lubomir