Dodano: 05.02.15 - 19:39 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Lady Kopatcher

Lawirantka – powiedział o premierce poseł Wipler, czym naraził się na atak prorządowych fanatykĂłw, bo podobno takie określenie to jest „chamstwo spod budki z piwem”. Wykrzyczał to z sejmowej mĂłwnicy poseł Burak Pastewny, ktĂłry obyczaje budki piwnej zna z autopsji. A przecieĹź to bardzo delikatne słówko oddające krętactwa, kłamstwa, wpadki, jakie wyczynia Kopacz w poszukiwaniu efektownego „wizerunku”. Prawdopodobnie po to wywołana została awantura z gĂłrnikami.

Jak twierdzą znawcy, chodziło o to, by przy pomocy konfliktu stworzyć wizerunek polskiej Lady Thatcher, ktĂłra bezlitośnie rozprawia się z podziemnymi leniami, ktĂłrzy zaniĹźają wydajność na przodkach. Ruszyła akcja obelg w stosunku do gĂłrnikĂłw i związkĂłw zawodowych. Przez kilka dni dobiegały z telewizorĂłw gromkie wrzaski o przywilejach branĹźy. O konieczności likwidacji i wygaszaniu kopalni. Odbyła się nocna sesja parlamentarna, w nastroju sejmĂłw rozbiorowych. Przepchnięta została przez jurgieltnikĂłw likwidatorska ustawa… Wydawało się, Ĺźe projekt się udał i sukces Ĺźelaznej lady jest przesądzony…

Niestety, niestety, podziemie gĂłrnicze nie poznało się na zabawie wyĹźszych sfer, potraktowało sprawę powaĹźnie i raptem pojawiło się znienawidzone przez rządzących słowo STRAJK. Na ulicę śląskich miast wyszły tłumy. Solidarność tupnęła nogą… Strach sparaliĹźował szare komĂłrki psiapsiółek niedoszłej Lady Thatcher. WrĂłciła do poprzedniego wcielenia Lady Kopatcher, „rzuciła się na wykładzinę robić brzuszki i intensywnie myśleć” (to był cytat) i popędziła do Katowic na negocjacje ze związkowcami. Po trzech dniach nastąpiło zakończenie konfliktu przez podpisanie porozumienia rządu z Dominikiem Kolorzem.

Zadziwiająco długo trwało podpisywanie setek stron przez obie strony. Porozumienia sierpniowe w 80 roku podpisywano znacznie krócej. Widocznie macherzy od propagandy chcieli stworzyć wrażenie historycznego sukcesu. Na pewno nie był to sukces rządu psiapsiółek.

Prawdziwy sukces polskiego węgla zaleĹźy od tego, czy połączone sztaby CBŚ ABW NIK CBA MSW, policji i prokuratury zdoła ją odnaleźć mafię węglową, a takĹźe ujawnić przyczyny, dla ktĂłrych Polska musi importować ruski węgiel po cenach dumpingowych. To nie wymaga Ĺźadnych ustaw, jedynie natychmiastowej decyzji. W zamian za embargo na polską Ĺźywność do Rosji – ogłoszenie embarga na rosyjski węgiel do Polski. Ale czy agenci na to pozwolą? Czy Lady Kopatcher zdobędzie się na taką niebywałą odwagę?

Jan Pietrzak