Dodano: 07.11.12 - 20:45 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Urzędas do urzędasa (Jan Orawicz)


Rzecze urzędas do urzędasa:
Żyjemy sobie w pikantnych czasach!!!
Bo urząd przy urzędzie -
Jak sięgnąć okiem -wszędzie !!!

A skąd to wszystko się wzięło?!
To jest naszego Tuskolandu Dzieło!!
Ale wciąż chytrych roboli
To, co nie trzeba wciąż boli!!

Że my bez strajków i głodówek,
Bez marszów z lasem szturmówek,
Bez sińców od pałek i wody,
Mamy wciąż forsę i chody...

Też ględzą bakałarze
Że mamy wysokie gaże,
A oni niskie wypłaty mają,
Że aż im kiszki marsza grają!!

A kto im każe siedzieć w Oświacie?!
Nie lepiej siedzieć w Magistracie?...
Ale to są pewnie matołki
Dla których tu są za wysokie stołki ...!!

I pielęgniarki także strajkują!
Za to, że pensję ich dołują ...
Chyba nie mogÄ… za siebie!!!
Bo kto im tyle forsy wygrzebie??!!

MajÄ… robotÄ™ niech jÄ… pilnujÄ…,
Bo siÄ™ im chorzy rozchorujÄ…
Poumierają i po kłopocie,,
Bo będzie Białe bezrobocie!!

Lekarze także narzekają,
Że pensje bardzo niskie mają!
A za co dla nich pensja taaakkka??!!!
Że łażą od zdechlaka do zdechlaka?!

Strajkują różni mundurowi ...
Każdy z nich myśli, że się obłowi...!
Przecież Urzędy istnieć muszą!!!
Bo są dla Władzy ciałem i Duszą ...

A więc za oba te ludzkie twory,
Nie mogą być niskie pobory!!!
Bo wtedy kto by zajmował stołki?
Tego nie mogą robić matołki!! ...

Jan Orawicz