Dodano: 22.02.11 - 17:07 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Gdzie polski premier podziewa siÄ™?

Rosyjska baba zasiała MAK
A premier zginÄ…Å‚, premiera brak
Budżet się sypie, śnieg sypie, zima
A premier zginÄ…Å‚, premiera ni ma

Ludzie się boją podwyżki VAT
A premier zgubił za sobą ślad
Sam Balcerowicz mówi - jest źle
A gdzie jest premier? Cholera wie..

Miał w Sejmie ustaw nastąpić zalew
A premier zginÄ…Å‚, nie ma go wcale
Prezydent coś tam robić się stara
A premier zniknÄ…Å‚ jak senna mara

Nie jest sto siódmy raz na urlopie
Nikt go nie widział, że piłkę kopie
Nie leci w Andy szukać kondora
Nie ma premiera - znikł jak kamfora!

Już tam niektórzy mówią półgębkiem
Że się wypalił, jest nerwów kłębkiem
Że mu się znudził rządowy wikt
Dlatego przepadł! Gdzie? Nie wie nikt.

Więc ogłoszenie dajmy tu zaraz
Zaginął premier! Gdyby się znalazł
Proszę zachować to w tajemnicy
Jest - czy go nie ma - to bez różnicy!

Janusz Wojciechowski