Dodano: 27.05.10 - 18:42 | Dział: SATYRA POLITYCZNA
Dzieci a wybory
Niechaj każde z was pamięta:
Obok nas żyją zwierzęta!
Wilki, rysie, koty, psy,
SÅ‚onie, konie, krowy, lwy,
Żyrafy, zajączki żwawe,
I inne zwierzÄ…tka klawe,
Sarny i niedźwiedzie płowe,
Różne także futerkowe,
Te bezdomne, opuszczone,
Zawsze miały w nim obronę;
Wspierał ich miejskie schroniska,
Dlatego mój podziw zyskał:
Wszystkie kocha! Jest im bliski!
Nasz kochany J. Kaczyński.
Lecz na naszej polskiej ziemi
Można spotkać się z innymi:
Takimi, co radość mają,
Gdy owe zwierzęta konają!
StrzelajÄ… w nie ze swej strzelby
I przechwalajÄ… bez przerwy,
Ile w lesie ich zabili,
A ile „tylko” zranili;
Że pewna sarenka mała
Zraniona, jak człek płakała;
Przez te stałe okrucieństwa,
Od których me serce pęka,
Jego, jak kamień stwardniało;
Lecz dla niego to zbyt mało:
Chce przez naród być wybrany,
Co więcej, chce być kochany!
Chociaż przed ołtarzem klęka,
Wciąż nienawidzi zwierzęta!
Tak więc me dzieci kochane
DajÄ™ wam trudne zadanie:
Czy lepiej mieć prezydenta
Co o zwierzętach pamięta?
Czy też pana myśliwego
Nieludzko dla zwierząt złego?
Rudolf Jaworek