Dodano: 30.12.08 - 18:19 | Dział: Media od kuchni

Nie ma przypadków, są tylko znaki

Przez każdą, nawet najpotężniejszą tamę, kiedy zaczyna się sączyć z początku po kropelce stróżka wody, specjaliści już wiedzą, że jest tylko kwestią czasu jak wszystko runie i nastąpi kataklizm. Jego rozmiar jest uzależniony od ilości spiętrzonej i trzymanej przez lata w ryzach wody. Dysponując jeszcze czasem, można opróżniać systematycznie zbiornik spuszczając wodę do rzek i powodując tylko lokalne podtopienia. Najgorzej, jeżeli ktoś ubzdura sobie, że wszystko da się jeszcze na jakiś czas zaklajstrować czy zatkać paluchem.

Coraz czarniejsze chmury gromadzÄ… siÄ™ nad BronisÅ‚awem Komorowskim, MarszaÅ‚kiem Sejmu RP. WychodzÄ… na jaw kolejne krÄ™tactwa, kÅ‚amstwa, matactwa, których wiodÄ…ce w III RP media i ich „najwybitniejsi” przedstawiciele zdaja siÄ™ nie dostrzegać. Te same gwiazdy dziennikarstwa, które do bólu potrafiÄ… wykorzystać każde przejÄ™zyczenie czy wyrwane z kontekstu zdanie kogoÅ› z wrażego pisowskiego obozu, milczÄ… i jakby celowo odwracajÄ… swój dociekliwy w innych sprawach wzrok od czegoÅ›, co powinno stać siÄ™ tematem nr 1 wszystkich bez wyjÄ…tku mediów.

Druga osoba w paÅ„stwie kÅ‚amie przed organem wymiaru sprawiedliwoÅ›ci paÅ„stwa i jak na to wszystko wskazuje jest uwikÅ‚ana w kolejnÄ… po „sprawie Szeremietiewa”, brudnÄ… i haniebnÄ… prowokacjÄ™ politycznÄ…, dokonywanÄ… we współpracy z byÅ‚ymi oficerami WSI i ciÄ…gle tymi samymi ich listonoszami zwanymi w Polsce dziennikarzami Å›ledczymi.

Sprawa Komorowskiego jest kolejnym znakiem, uprawniającym twierdzenia oszołomów o uwikłaniu polskiego świata dziennikarskiego w niejasne zależności i interesy z ludźmi dawnych służb, a w szczególności z WSI.

Nikt nie zadaje prominentnemu od lat politykowi kÅ‚opotliwych pytaÅ„. Milczy Sekielski, Morozowski, Lis, Olejnik, Å»akowski, WoÅ‚ek. Gdzie siÄ™ podziaÅ‚ Bertold Kittel, tak aktywny jeszcze niedawno w tropieniu Jaromira Netzla i autor sÅ‚ynnego tekstu „Pożyczka PaÅ„stwa Mikoszów”? Gdzie jest jego czÄ™sta partnerka w pisaniu Anna MarszaÅ‚ek, biorÄ…ca czynny udziaÅ‚ w niszczeniu Szeremietiewa i kompromitowaniu aneksu do raportu o likwidacji WSI?

Dlaczego nikt nie napisze sensacyjnego materiału pod tytułem
„SkÄ…d mÅ‚ody opozycjonista BronisÅ‚aw Komorowski miaÅ‚ tyle kasy na poczÄ…tku lat 90-tych?,

Albo
„Czy WSI pomogÅ‚y odzyskać Komorowskiemu pieniÄ…dze utopione w kasie Palucha?”

Albo
„Jakie zobowiÄ…zania zaciÄ…gnÄ…Å‚ BronisÅ‚aw Komorowski wobec WSI za wyrzÄ…dzonÄ… przysÅ‚ugÄ™?”

Kwadrans po 9 w TVN24 Katarzyna Kolenda- Zaleska na widok Bronisława Komorowskiego jest tak szczęśliwa jakby po długiej nocy polarnej w końcu wyjrzało wyczekiwane z utęsknieniem słońce. Żadnych trudnych pytań i poruszania tematów, któryby zburzyły sielską atmosferę rozmowy z pupilem mediów, polegającą na spijaniu sobie nawzajem słów ze słodkich ust.

Dzieje się jeszcze coś dla mnie bardziej niezrozumiałego.
Jednego z zaÅ‚ożycieli PO, generaÅ‚a GromosÅ‚awa CzempiÅ„skiego, oficera prowadzÄ…cego TW „Musta”, czyli jednego z „Trzech tenorów” Andrzeja Olechowskiego, zastÄ™puje powoli w stacji Mariusza Waltera byÅ‚y sowiecki szpieg Marian Zacharski. PiszÄ™ sowiecki, ponieważ do polskiego wywiadu zostaÅ‚ wcielony dopiero po wpadce w USA., O co tutaj chodzi?

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że stacja, która nie skÄ…piÄ…c czasu antenowego wyciÄ…gnęła z lamusa po latach na Å›wiatÅ‚o dzienne, nagÅ‚oÅ›niÅ‚a i wyemitowaÅ‚a serial o wspaniaÅ‚ym „polskim szpiegu”, nagle przed „kropkÄ… nad i” z udziaÅ‚em nowego bohatera puszcza komentarz do plebsu tej treÅ›ci:
„Co takiego siÄ™ staÅ‚o, że znów gÅ‚oÅ›no zrobiÅ‚o siÄ™ w Polsce o Marianie Zacharskim? Może tego dowiemy siÄ™ z dzisiejszej „kropki nad i „?”

Żyjemy w czasach, kiedy nie należy wierzyć w przypadki, lecz traktować je, jako znaki czegoś nadchodzącego.
Takim znakiem jest medialna cisza i spychanie w niebyt „sprawy Komorowskiego” oraz spektakl pod tytuÅ‚em „Zacharski-reaktywacja”.

kokos26