Dodano: 12.04.24 - 23:27 | Dział: Śladami naszych przodków
Wiosna czasem refleksji i zadumy
Polskość mamy we krwi
Wiosna jest czasem wspomnień i refleksji nad tym, co dawno już minęło, ale stanowi ono fundament naszego jestestwa. Nie wolno nam nigdy zapomnieć o naszych bohaterach narodowych, którzy wywalczyli nam wolność i nauczyli szacunku do drugiego człowieka.
Kierunek życia
Gdy na polskich ziemiach szalały zabory, a obce wojska wyznaczały nam kierunek codziennego życia, tliło się w sercach gorliwych Polaków niezmącone niczym pragnienie rychłego odzyskania utraconej suwerenności. Wiosna jako czas odnowy, stała się ku temu optymalną okazją.
Na Pomorzu
W regionie Pomorza w XIX stuleciu, z nastaniem wiosny młodzież ucząca się na tajnych uniwersytetach, urządzała sobie tak zwane wycieczki duszpasterskie, polegające na zwiedzaniu okolicznych kaplic i kościołów. Oprócz zanoszonych tam modlitw, rozmawiano o wszelkich możliwościach przywrócenia naszej Ojczyźnie wolności.
Wiosenne zabawy
W dziewiętnastym stuleciu urządzano sobie także, wiosenne zabawy i wieczorki poetyckie, na których głównym tematem była możliwość odzyskania naszej niepodległości. W okresie przedwielkanocnym, w kościołach katolickich wytyczano specjalne miejsca kontemplacyjne, gdzie modlono się do Jezusa Ukrzyżowanego we wspomnianej intencji. Jedną z głównych modlitw, była oczywiście modlitwa o Boże błogosławieństwo dla powstańców, którzy się szykowali militarnie, by przywrócić nasz kraj w szeregi wolnych państw europejskich.
Rok 1940
Dziś, kiedy już mamy wolną Polskę, nie wolno nam zapomnieć o wiośnie roku 1940. kiedy to, kwiat polskiej inteligencji, zginął zamordowany w katyńskim lasku. Polscy oficerowie, którym sprawa godności osobistej i honoru żołnierza, była wartością cenniejszą niż sprawa śmierci poniesionej z rąk rosyjskiego oprawcy.
Wiosną jako dobrzy chrześcijanie, powinniśmy rozważać ofiarę Syna Bożego, ale też i ofiarę jaką poniosła nasza Ojczyzna gdy upominała się ona o utracone ziemie, zaborczo zagarnięte przez trzech tyranów, którzy los Polaka wyznaczali pobytem na Cytadeli lub w murach Pawiaka.
EWA MICHAŁOWSKA- WALKIEWICZ