Środa 16 Lipca 2025r. - 197 dz. roku,  Imieniny: Eustachego, Mariki, Mirelli

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.10.24 - 19:49     Czytano: [946]

Dział: EKOInformacje

WILK, KOZA I EKOLODZY...





Dziwna jest współczesna, a szczególnie nasza polska, "ochrona przyrody i tak zwanego czystego powietrza". Czasami, słuchając informacji, że rady niektórych miast zabraniają już swoim obywatelom i wyborcom opalania domów drewnem, a nawet rozpalania grilla, nie mogę się nadziwić, jaką wiedzą (gdzie mającą swoje źródła), jaką logiką kierują się ci decydenci. I czyje dobro stawiają na pierwszym miejscu, bo na pewno nie ludzi z których podatków otrzymują swoje sowite "diety" i których interesy powinni reprezentować.

Słuchając jakiś czas temu, w mediach społecznościowych, wywodu znawcy tematu ochrony środowiska naturalnego z tytułem profesorskim (niestety nazwiska nie zapamiętałem), dowiedziałem się, że jeżeli chodzi o dwutlenek węgla to spalane w piecach drewno jest praktycznie zeroemisyjne i nieszkodliwe dla środowiska, więc zabranianie ogrzewania nim domów nie ma żadnego uzasadnienia.
Ja również, chociaż nie jestem naukowcem, uważam, że nie ma lepszego, przychylniejszego środowisku i ludziom opału od dobrze wysuszonego drewna.

W tej sytuacji, czy wyzbywając się możliwości ogrzewania domów drewnem, którego w Polsce mamy pod dostatkiem, na rzecz innych źródeł energii i ciepła, które często zasilają finansowo zagraniczny kapitał, nie postępujemy tak, jak przysłowiowa koza z mojej ekologicznej "bajeczki" dla dorosłych "Wilk, koza i ekolodzy..."


WILK, KOZA I EKOLODZY...

Wilk pod lasem
W chaszczach drzemał.
I tak myślał,
I tak mniemał:

Tłustą kozę
Sobie schrupię.
Ekologów zaś
Mam w dupie.

Bo po lesie
Się szwendają.
Spać spokojnie
Mi nie dają.

No, a koza zabeczała:
Ja bym tobie smakowała.
Tak bez przypraw i bez soli
Możesz doić mnie do woli!


Wiesław Hop (pisarz i publicysta)
Bircza, dnia 16.01.2022r.

Wersja do druku

Irek Mrugała - 09.10.24 14:42
Jak każda rewolucja, również tzw. zielona rewolucja potrzebuje armii 'pożytecznych idiotów'. Idiotów, którzy doniosą na sąsiada, że np. spalił na swoim podwórku czy w ogrodzie liście chorych drzew i mumie zepsutych owoców. Ostatnio oberwało się publicznie niepokornemu {byłemu już} burmistrzowi Jarocina, p. Adamowi Pawlickiemu, ponieważ to on był pomysłodawcą postawienia w jarocińskim Parku Szubianki pomnika genialnego polskiego przyrodnika, profesora Jana Szyszki. Cóż, niepokorny polski uczony przeciwstawił się młodej szwedzkiej wagarowiczce i analfabetce Grecie Thunberg ale i niemieckim 'Zielonym' i odważył się podpierać naukowymi argumentami swój pogląd o pożytku płynącym z dostarczania dwutlenku węgla {m.in. ze spalanego węgla energetycznego}, m.in. powodującym wzrost i rozwój okolicznych drzew i krzewów

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

16 Lipca 1945 roku
USA: W stanie Nowy Meksyk przeprowadzono pierwszą próbną eksplozję bomby atomowej.


16 Lipca 1965 roku
Otwarto tunel pod Mont Blanc, łączący Francję z Włochami. Budowano go 6 lat, ma 11,6 km długości.


Zobacz więcej