Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.07.22 - 17:32     Czytano: [532]

Udawanie


Szanowni Państwo!



Czym się różni sztuka od polityki? Jedno i drugie polega w dużej mierze na udawaniu. Miernikiem skuteczności tego udawania, są jak zwykle pieniądze. W pierwszym wypadku, to dochody z biletów, w drugim dochody z podatków, którymi rządzący dysponują.

Ale czy udawanie, to to samo co oszustwo? Tak i nie. Unii Europejskiej (czytaj Niemców) nie krępuje nawet przesadna złośliwość, z jaką zarzuca nam urojony brak praworządności i bezprawne upominanie się o reparacje wojenne. Przecież to nie oni zabili ponad 6 milionów Polaków, złupili Polskę, albo zamienili w gruzowisko. To zrobili przecież faszyści, lub hitlerowcy, ale nie Niemcy. To demokratyczna i ucywilizowana nacja.

Ciężko powiedzieć, na ile nasz rząd udaje, że próbuje spełnić te niedorzeczne życzenia, bo że jest świadom tej nachalnej manipulacji, trudno mieć wątpliwości.

A kogo udaje człowiek Kremla w Warszawie, będący zarazem pierwszym folksdojczem RP? Najkrócej rzecz ujmując, udaje Polaka. Plącze się w zeznaniach i oświadczeniach, jakby obawiał się, że mógłby rzeczywiście zostać ponownie premierem Polski. Jego program polega wyłącznie na głoszeniu konieczności natychmiastowego odsunięciu PiS od władzy, reszta to już zadanie jego mocodawców. Wystarczy utrzymywanie nad Wisłą anarchii, bo to stan wielce przez wrogów Polski pożądany. Rosjanie, słynący z umiłowania do porządku, będą już wiedzieli, jak ten porządek w Polsce zaprowadzić. Moskiewscy propagandyści udający troskę o "ten kraj", zarzucając partii rządzącej domniemane winy tak, żeby co najmniej zniechęcić Polaków do polityki.

Powiedzonko "PiS i PO jedno zło" uknute zostało zapewne przez jakiegoś przebiegłego szkopa, lub kacapa, a naiwni je podchwycili. Im się zdaje, że rząd wybiera między dobrymi i złymi rozwiązaniami problemów. Prawda jest taka, że wybierać musi między większym i mniejszym złem. Ale pożyteczni idioci, mający się za moralnie poprawnych, przyjmują hasła uknute gdzieś w Moskwie, lub Berlinie za dobrą monetę i bez udziału świadomości posługują się nimi. Nie rozumieją, że tym samym robią z siebie idiotów i zdrajców.

Niemcy wywołali dwie wojny światowe, które nie dały im upragnionej władzy nad światem. Teraz właśnie oznajmiają, że łaskawie podejmą się przywodzić nie tylko Europie, ale całemu światu. To, czego nie zapewniły im dwie wojny, oczekują po kolejnej i nie wygląda to na niewinne udawanie. Bądźmy czujni i mądrzy przed szkodą.

Z pozdrowieniami
Małgorzata Todd

PS. Hasło z ostatniej chwili:
"Chcesz być sługą Niemca, Ruska głosuj na formację Tuska!"

Komentarz

Ad. Konstytucja 29/2022 (576)

Szanowna Pani Małgorzato

Pisze Pani - "trwa budowanie IV Rzeszy Europy". Najgorsze jest to, że prócz wymienionego projektu trwa równolegle budowanie świata na wzór Rosji bolszewickiej Stalina czy też Chin - Mao Zedonga. WIELCY KREATORZY owego Nowego Świata odwołują się wprost do tamtych historycznych i współczesnych wzorców (ich zauroczenie projektem chińskim jest niezaprzeczalne). Ale trzeba to stwierdzić wyraźnie - nie ukrywają swoich intencji przed nami. Można łatwo dociec jakie mają plany studiując treść różnych agend, deklaracji, rozporządzeń powstałych podczas trwania różnych światowych szczytów (z Davos na czele). Najbardziej groźny dla nas jest "manifest" o potrzebie depopulacji gatunku ludzkiego. Jest on wyrażany bez ogródek. Tamci historyczni komuniści nie byli tacy "taktowni" - "depopulowali" bez zahamowań ale tym działaniem się nie chwalili. A tu proszę jaki "krok na przód". Jednego jednak szczegółu tego planu WIELCY KREATORZY nam nie wyjawili - w jaki sposób zamierzają go zrealizować. Pozostaje nam więc baczne obserwowanie rzeczywistości i rozwijanie umiejętności kojarzenia faktów. A uzbierało się tych faktów ostatnio całkiem sporo - ten dotyczący troski o nasze zdrowie (zwłaszcza osób starszych), realizowany w skali globalnej, jest szczególnie "ciekawy" w kontekście głoszonej potrzeby depopulacji. Z pewnością wprowadzanie tzw. Zielonego Ładu jest również nieprzypadkowe. Zubożenie jakie nas czeka na skutek jego wdrażania jest nieuniknione. Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, żeby stwierdzić, że obniżenie ilości (to w pierwszym rządzie dotknie ludzi zamieszkujących biedne kraje) i jakości dostępnej żywności, ograniczenie możliwości korzystania z opieki zdrowotnej, zahamowanie mobilności, generalnie, obniżenie poziomu życia, z pewnością odbije się negatywnie na statystykach przeżywalności. Musi wreszcie dotrzeć do nas ta smutna prawda. Jeśli sobie jej nie uświadomimy to pójdziemy jak barany na rzeź wesoło przy tym becząc.
Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk

SATYRYCZNIE, CZYLI
Z PRZYMRUŻENIEM OKA



.........................................................

Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD...

24 lipca 2022 r. | Nr 30/2022 (577)

Wersja do druku

PERTH - 28.07.22 7:20
Kinga Skotnicka podpora Sierakowskiego (młoda, polska kobieta?), z Polskiej Partii Socjalistycznej i Krytyką Polityczną /tego Sierakowskiego fundatora drona dla Ukrainy/ w tle - ogłosiła:
"Odebrałam nowy paszport, wprawdzie z jakimś faszystą w środku i chuja wartym hasłem na pierwszej stronie, ale za to w końcu mogę wylecieć z tego kraju"!
Co prawda można by "po lempartowsku" odpowiedzieć krótko ? "no to wy.......laj", ale problem jest głębszy ? co to się z tymi naszymi kobietami porobiło?
Za moich "czasów szkolnych" sprawa była jasna ? koleżanki "rzucające .urwami" miały przerąbane ? nikt ich nie szanował! Nie jestem językowym purystą, ale ? jakieś granice zwłaszcza publiczne, być jednak powinny? Nawet we fraszkach.
Za blogerem ?Marsie? i naszepismo.pl przekazał Perth

Józef Wróbel - 25.07.22 16:40
"Dziękujemy Sławomirowi Sierakowskiemu i wszystkim, którzy wzięli udział w zebraniu 22,5 mln zł na zakup drona Bayraktar TB-2 dla Ukrainy! Droga Polsko, cieszymy się, że mamy sąsiada takiego jak Ty! Dziękujemy!" - brzmi wpis ukraińskiego resortu obrony na Twitterze.
?Droga? Polska i pokojowy Sierakowski przyznał w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że pierwszym wrogiem lewicy jest Kościół. ? ?Nie będzie elektoratu lewicowego bez osłabienia w Polsce roli Kościoła katolickiego. Kościół przekształca konflikt klasowy w wojnę kulturową. Kościół jest pierwszym politycznym WROGIEM lewicy w Polsce i Partii Razem. Nie da się wrócić do interesów materialnych ludzi bez osłabienia Kościoła" - powiedział bez ogródek Sierakowski. Reszta do myślenia. Do myslenia o tym jak to po pokonaniu Kościoła w ratowaniu kultury, edukacji i przy odbudowie Ukrainy - będą brali udział jej szczerzy przyjaciele - z Krynicy i Karpacza pod opieką samego Sierakowskiego.
Źródło komentarza: naszepismo.pl
Józef Wróbel

Irek Mrugała - 24.07.22 21:59
Chyba jednym z głównych rozgrywających na tym globalnym stadionie jest przedstawiciel, {wg moich szacunków} Czwartego Wieku, Niemiec Klaus Schwab. To on wręcz zawłaszczył sobie prawo organizowania globalnych szczytów ekonomicznych - w szwajcarskim Davos. To on jest autorem wojowniczej książki 'Wielki Reset' i codziennych następstw tej literatury - w gospodarkach poszczególnych państw. Ten pamiętający III Rzeszę i niemiecki tyfus plamisty niemiecki matuzalem, został okrzyknięty ojcem covida. Być może chodzi o wirusowe ojcostwo - w sensie globalnym. W sensie europejskim - z wirusowym horrorem kojarzone było inne niemieckie nazwisko: 'Leyen' a dokładnie: Ursula von der Leyen i jej mąż Heiko von der Leyen, również lekarz, jak jego żona ale i wieloletni współpracownik BioNTech-u, zbawcy od ponoć nieuleczalnego covida. Chociaż od początku tej dziwacznej covidowej akcji - inne zdanie na temat skuteczności i metod leczenia miało wielu wybitnych wirusologów {m.in. francuski profesor i noblista Luc Montagnier}. Jednak to niepraktykujący ginekolog stał się niekwestionowaną wyrocznią, jak miało to miejsce w przypadku pani Ursuli von der Leyen. Oby współczesny tyfus plamisty nie zaatakował chociaż Ukrainy. I oby w ratowaniu kultury, edukacji i przy odbudowie Ukrainy - brali udział jej szczerzy przyjaciele - z Krynicy i Karpacza, a nie pokrętni i cyniczni gracze z Davos, a de facto, z zaprzyjaźnionego z Moskwą - Berlina. Świat zbyt długo ociąga się z przyjęciem do realizacji duchowego i intelektualnego testamentu JPII, Nowego Renesansu/Odnowy/Renowacji. Der Grosse Reset nie jest żadną alternatywą - dla papieskich projektów. To szatański plan autodestrukcji świata

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1983 roku
Uruchomiono pierwszy komputer typu laptop


29 Marca 1865 roku
Urodził się Antoni Listowski, polski dowódca wojskowy, gen. dywizji, pełniący obowiązki Naczelnego Wodza wiosną 1920 (zm. 1927


Zobacz więcej