Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 16.07.22 - 16:39     Czytano: [234]

Kolorowe Aniołki


ABY POMOGŁY NAM ANIOŁY

W dawnej Polsce, mieszkańcy wsi i małych miasteczek, upatrywali pomocy Bożej, poprzez dekorowanie swoich mieszkań figurkami aniołków. Wierzono bowiem, że anioły pomogą ludziom w gospodarstwach i w rodzinach, niosąc z nieba szczególne błogosławieństwo. Nasze zacne babcie, wykonywały zatem z różnych kolorowych szmatek i bibułek anielskich posłańców, by w ten szczególny sposób ściągnąć tu na ziemię anielską opiekę.

W Pakosławie koło Iłży


W dziewiętnastym wieku, znana tu była rodzina Kalitów, która trudniła się wyrabianiem aniołków z drewna. Potrafili oni nawet sprzedawać je na Górny Śląsk, by i tamtejsze rodziny mogły sobie udekorować dom. W tej miejscowości, młode panny w dziewiętnastym stuleciu, wykonywały postacie aniołków podczas wypasu bydła na łąkach, lub też podczas długich jesiennych wieczorów, kiedy to już prace gospodarskie odłożone zostały do okresu nastania wiosny. Panienki z Piekar Śląskich chętnie też nadawały imiona swoim posłańcom z nieba. Ale najczęściej przewijało się imię Gabriel, znane nam już z początków Ewangelii.

W Radomiu

Tutaj natomiast mieszkała baronowa Szymbarska, która to sama była mistrzynią w wykonywaniu wszelkich robótek na szydełku. Co czwartek spraszała ona do siebie panienki z okolicznych wiejskich domów, by je nauczyć tego zacnego rzemiosła. Pozwalała ona im zabrać wykonane przez siebie aniołki, by mogły je sprzedać na jarmarku i w ten sposób zarobić troszkę pieniędzy. Podczas takich spotkań, baronowa urządzała też wieczorki modlitewne, na których proszono Pana Jezusa, aby dał on każdej panience anielskiego opiekuna, by nigdy nie była ona kuszona do grzechu. Młode panienki chętnie wtedy śpiewały przy takiej pracy. Ale też i snuły długie opowieści zasłyszane od swoich matek i babć. Według relacji Tadeusza Gorczyńskiego historyka, znane są domy w Krakowie i okolicach, w których również wykonywano niciane aniołki, które następnie sprzedawano na aukcjach, a pieniążki oddawano na cele charytatywne. W okresie międzywojennym, organizatorką takich aukcji była pierwsza dama ówczesnej Rzeczpospolitej Michalina Mościcka.

W świętokrzyskich Krynkach

W tej miejscowości znane były od lat mistrzynie haftu, dziergania i robótek na szydełku. Tutaj gospodynie domowe, zawsze robiły ogromną ilość aniołków na szydełku, by obdzielić nimi znajomych i bliskich ludzi. Pani Eleonora Olszewska z Krynek, potrafiła też wykonywać aniołki z kawałków drewna, a potem nadawała im ona kolorowego wyglądu. Pani Olszewska co roku dawała aniołka swojemu zięciowi, który zawsze odwdzięczał się jej smakowitym poczęstunkiem. Pani Olszewska zwykła mawiać, że takie jadło jakie przyrządzi jej zięć, należy do anielskich. Pewnego razu, zacna kobieta ufundowała nawet zięciowi pobyt sanatoryjny w Polanicy-Zdroju, by mógł on jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i raczyć ją najprzedniejszymi frykasami.

W Zieleniowicach świętokrzyskich

Tutaj wykonywanie aniołków stało się pewnego rodzaju rytuałem. Robiono je zarówno z włóczki, szmatek jak i z nici. Dekorowano nimi domy jak też i obejścia gospodarskie. W przedwojennej Polsce wieszano nawet wykonane z drewna aniołki na drzewach w sadach i ogrodach, ciesząc się nie tylko ich przepięknym wyglądem, ale przede wszystkim liczono wówczas na ich szczególną opiekę. W wielu izbach wiejskich zawieszano aniołki na firankach, bowiem jak wierzono miały one błogosławić wszystkim domownikom na ich życiowych drogach.


Ewa Michałowska- Walkiewicz

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

25 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski.


25 Kwietnia 1942 roku
Urodziła się Ewa Wiśniewska, aktorka filmowa i teatralna.


Zobacz więcej