Czwartek 18 Kwietnia 2024r. - 109 dz. roku,  Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 18.12.21 - 19:13     Czytano: [402]

Dział: Krótko, celnie i na temat...

Co mĂłwi movie

Szanowni Państwo!



Movie już nic nie mówi od czasu przejęcia Hollywood przez neokomunę. Film amerykański, podobnie jak te powstające w innych zachodnich kinematografiach, przestały mieć cokolwiek sensownego do powiedzenia. Ograniczył się do bełkotliwej propagandy, albo idiotycznej bieganiny z pistoletem maszynowym.

W scenariuszu, jak i w każdej dobrej fikcji literackiej nie ma elementów zbędnych. W prawdziwym życiu i kiepskiej literaturze są, a często nawet dominują. Ilustracją tego twierdzenia niech będą najnowsze produkcje filmowe: "Babilon" rodzimej produkcji i rosyjska "Zwyczajna kobieta".

Żeby było bardziej przewrotnie, to pierwsza z tych produkcji bierze na warsztat temat bardzo ważki, jakim było wprowadzenie stanu wojennego i robi z niego... sieczkę. Żadnej dramaturgii, wtykanie tu i ówdzie komiksowych obrazków, które jak rozumiem, miały za zadanie zachęcać małolaty. Jedyne przesłanie to takie, że źli są źli, a dobrzy dobrzy, co miały wykazać niepowiązane ze sobą sceny. Najlepsza nawet historia, partacko opowiedziana, zniechęca do tematu. Szkoda. Jedynie lista osób biorących udział w tym "artystycznym" wydarzeniu była imponująco długa. Wyświetlanie jej trwało z dziesięć minut i chyba nie pominięto nikogo z personelu całego gmachu przy Woronicza 17.

"Zwyczajna kobieta", jak to zwyczajna kobieta, jest serialem bez zadęcia i bez przesłania dla ludzkości. Jest natomiast majstersztykiem. Każda scena ma znaczenie, każda wypowiadania przez aktora kwestia czemuś służy. Dobrze, że gdzieś na świecie są jeszcze ludzie, którzy do takiej perfekcji opanowali wykonywany zawód. I pomyśleć, że to zdarzyło się w Rosji! Szkoda, że u nas obowiązuje z jednej strony poprawność polityczna, a z drugiej kolesiostwo uniemożliwiające wybicie się nowym talentom, które na pewno gdzieś drzemią. Ogłaszam dla nich pobudkę.

Zdrowia i wolności
Małgorzata Todd

KOMENTARZE

Ad. Bez powtĂłrki 50/2021 (545)

Szanowna Pani Małgorzato

Dużo zwaliło się nam Polakom na głowę w ostatnim czasie - a to światowi DECYDENCI z pomysłem realizacji programu Wielkiego Resetu (który ma przyspieszyć za sprawą trwania tzw. pandemii) polegającego na całkowitej przemianie stosunków własnościowych i roli ludzi (uczynienie z nich całkowicie kontrolowaną i sterowalną tłuszczę), a to program przeciwdziałania "armagedonowi klimatycznemu" (skutkujący dla Polski "dobrowolnym" odejściem od węgla i finansowaniem kosztownych "ekologicznych" projektów jak np. wdrażanie samochodów elektrycznych. Do każdego egzemplarza takiego samochodu państwo polskie dopłaca krocie), a to szantaż finansowy stosowany przez unijnych urzędasów wobec Polski w związku z tzw. nieprzestrzeganiem prawa, a to najazd "uchodźców" na nasze wschodnie granice, a to najazd Hunów tęczowego "postępu", a to roszczenia wysuwane względem naszego państwa za skutki ostatniej wojny, a to....a to. Jest tego całkiem sporo jak na naród tak mocno doświadczony w przeszłości i łaknący wreszcie świętego spokoju. Widocznie tu w tym miejscu globu nie można żyć spokojnie, zbyt łakomym kąskiem byliśmy i w dalszym ciągu jesteśmy. Jak zawsze, "nieznani sprawcy" zamierzają nas całkowicie połknąć. Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, by im ten plan pokrzyżować. Może zdarzyć się i taka sytuacja, że nie zdążymy się wykazać, bowiem Wielcy DECYDENCI w ferworze demolowania świata, tak się zapamiętają, że coś istotnego przeoczą i cały plan się "rypnie". Oby tak się stało.

Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk

Gorąco polecam


Kliknij tutaj, aby obejrzeć!


SATYRYCZNIE, CZYLI
Z PRZYMRÓŻENIEM OKA...

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt